Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ja w sprawie samobojstwa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ja w sprawie samobojstwa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-22 19:07:25

Temat: Re: Odp: Ja w sprawie samobojstwa
Od: Marsel <M...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

w art. <arlthq$tlu$1@zeus.man.szczecin.pl>,
szanowna kol. Melisa pisze, ze:
<...>
> Swoja droga po niektorych wypowiedziach tutaj widze jak bardzo ten stan jest
> niezrozumiany. Klócący sie z naturalna hierarchia wartosci nastawiona na
> przetrwanie. Postawienie praw natury do gory nogami. Stad samobojca jest
> "glupi" albo "psychiczny".

albo jedno i drugie albo zadne z tych.
nie rozmumiem tylko czy to Twoje podsumowanie , czy Twoje stanowisko


> Czy dla zdrowego fizycznie czlowieka samobojstwo moze byc ulga, normalnym
> rozwiazaniem, akceptowalnym, swiadomym wyborem?

no wlasnie nad tym sie co jakis czas zastanawiam, bo nigdzie nie
spotkalem sie z jednoznaczna odpowiedzia (dot. naszych warunkch
kulturowych)

--
Marsel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-11-22 21:19:09

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Inka" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał

> A wiec Inka najwyrazniej pisala o typowej depresji, bo to nie pasuje
> (pasuje do tego jak ja ja sobie wyobrazalem).

Typowej depresji jest sie chyba swiadomym albo bliscy sie jej domyslaja a w
opisywanej tu sytuacji nie ma o tym mowy - jest tylko o nieuzasadnionym
zmeczeniu zyciem.






> pozdrawiam
> Greg
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-23 18:29:39

Temat: Re: OT (ZUS)
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Amnesiac" napisał:

> Skoro nie oczekujesz ciągu dalszego, powiem tylko, że Twój podział
> teorii etycznych jest (a) niekompletny, (b) częściowo błędny.


Dalszego ciągu oczekuję z utęsknieniem, ale może za tydzień? Pleeeease... ;-)
(a) - zgadzam się, ale zacząć trzeba od czegoś małego. Jeszcze lepiej,
gdyby to były tylko dwie kategorie. (b) - też się nad tym zastanawiałem,
myśląc nad czwartą możliwością - podany podział jest niekompletny,
nieadekwatny, błędny, bezsensowny... prosząc odpowiadających
o sprecyzowanie swojego punktu widzenia.

Jeśli masz jakiś własny pomysł na dobry początek, sam go oczywiście
możesz zaproponować. Zależałoby mi na dyskusji, do której dałoby się
włączyć jak najwięcej osób, unikając przy tym nazbyt "wybuchowych"
i trochę wtórnych tematów (aborcja, eutanazja, kara śmierci, manipulacje
genetyczne) - bo się zaraz robią pyskówy. Chciałbym dojść do podstaw
czy źródeł etyki. Prawie na pewno nie uda się nikogo do niczego
przekonać, ale może chociaż da się sporządzić "protokół rozbieżności".
Przy okazji dla niektórych będzie to okazja do wyrobienia sobie jakiegoś
konkretniejszego poglądu na etykę (bo mniej czy bardziej sprecyzowane
to ma chyba każdy człowiek).

Zauważyłem właśnie, że wszczynam dyskusję o dyskusji. To chyba
już kompletne przegięcie. Spadam natychmiast!

--
Sławek


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-23 21:00:39

Temat: Re: Re:A Ja w sprawie samobojstwa przez palenie...
Od: "NEVERMORE" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"PEPE"

> ...masz szczęście, żeś się tu objawiła w tym wątku...znak, że żyjesz...ale
> co z tym, o czym wszyscy wiemy?

Mam ostatnio jakiś odrzut od kompa...
ale w tym, "o czym wszyscy wiemy" - niezłomnie trwam!

cmoki :-)
Kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-23 21:26:12

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pyzol" w news:IIuD9.860085$v53.32135931@news3.calgary.shaw.ca napisał(a):
>
> > Mam wrazenie, ze lapiesz mnie za slowka :)
> Co ty! W zyciuromana!;)

No, no! Romana w to nie mieszaj ;)

> > > Moim zdaniem, czlowiek ma mozliwosci kochania
> > > innych, jesli nie kocha siebie
> > Nie bardzo lapie...
> Ja to widze inaczej. Najblizszym czlowiekiem czlowieka
> jest on sam - jesli nie umie siebie kochac, nie bedzie
> umial kochac innych.

Wiec ma mozliwosc, czy nie? :-P

> > I tak juz mi dzisiaj lemingi po glowie chodzily, ale
> > sie powstrzymalem ;)
> Znaczy - dalej chodza?;););)

Chodzily, znaczy sie juz nie chodza. No chyba, ze ktos uderzy w
odpowiednia strune ;)

> > jednak ja nic na to nie poradze i dlatego prosze -
> > nie prowokowac! ;)
> Bo co? A to ty masz monopol? ;)

Na co niby? Na prowokacje? Czy ja prowokuje lub kiedykolwiek
prowokowalem?! ;-O

> > Czy wszelkie takowe zachowania sa przejawem
> > nienormalnosci?
> generalnie (...) nie przepadam za "normalnoscia".
> Jest...dosc nudna.

:)

> > Coby nie bylo - uwazam, ze czlowiek bardzo podlega
> > instynktom. Podlega znacznie bardziej niz wielu chcialoby
> > przyznac.
> Przeca sie zgadzam. Jednym z najsilniejszych jest instynkt
> zycia - nie?

Przekazywania genow jak juz cos. Gdyby instynkt zycia byl silniejszy wtedy
rodzic nie ryzykowalby w niektorych przypadkach aby ocalic potomka.

> > Ktos chce sie zabic -> to nie jest normalne -> cos
> > musi takiego czlowieka bolec.
> Ee, na bole to sie bierze tylko jedna, co najwyzej dwie
> pigulki.

Cyjanku? ;)

> > OK, moze sie powtarzam ale... dlaczego powinien zyc?
> JA mam o tym wiedziec? A pytaj sie samego siebie

Ja siebie juz pytalem... ostatnio nie potrafie znalezc satysfakcjonujacej
odpowiedzi.

> > To jest moj kolejny bol [i tutaj poprzednio OE wykonal
> > nieprawidlowa operacje ;-P]
> Postudiuj haslo "pycha" - moze cos tam znajdziesz dla siebie:)
> Za duzo chcesz wiedziec, za szybko.

A co ciekawosc z pycha ma wspolnego? :)

> > BTW wlasnie sobie slucham muzyki z filmu Army of Darkness...
> > pasuje nawet do watku ;)
> A ja slucham Biczewskiej na przemian z flamenco

Pierwszej nie znam, a flamenco bywa niezle :)

> - i nijak nie potrafie w e j s c w rozwazania samobojcze,
> choc jedno i drugie taaaaakie teskne, taaakie
> smutnowate, taaaaakie serce rozrywajace...

A co ja Ci na to poradze? :)

> > Fakt - mozna jednak sie spierac co pod ta naturalnosc
> > jeszcze podchodzi -
> NA PEWNO, do jasnej anielki, NIE W TYM WATKU!!! Nerki
> sobie od tego skakania poodbijasz! ;)

;))

> > Staram sie byc poprawny politycznie i zostawic sobie otwarta
> > furtke ;)
> To asekuranctwo, a nie PC.

Niech bedzie - straszny asekurant ze mnie :)

> > Byc moze na zachodzie ludzie sie rwa do udzielania pomocy,
> Bynajmniej. Zwlaszcza, ze jesli jej udzielisz a stanie sie cos
> zlego - moga cie potem ciagac po sadach do ...nej smierci.

A u nas jest odwrotnie ;)

> Kursy CPRu ( udzielania pierwszej pomocy) koncza sie wlasnie
> przestroga o konsekwencjach prawnych.

Fakt... ta cala Ameryka to dziwny zakatek swiata. Gdy czytalem jak jakas
kobieta w (chyba) USA wygrala proces z McDonalds... oparzyla sie goraca
kawa, a na kubku nie pisalo, ze ona goraca (pewnie zimna chciala zamowic i
sie zdziwila, ze goraca)... szok :)

> > Wiec nie przepada za wieprzowina... no chyba, ze mocno
> > wysamzona.
> Obawiam sie,ze i mnie po mocno wysmazonej wieprzowinie
> przestac cokolowiek smakowac..;)

Ale taka jest wlasnie dobra! :)

> No i masz rady: wieprzowine prosze gotowana, albo duszona,
> w sosie,

W sosie OK, ale niewielkie kawalki aby i w srodku ladnie doszla smaczkiem
i przesiakla sosem :)

> a kapuste rodzima, przasna, polska i patriotyczna - samo
> zdrowie!

Hodujesz w ogrodku? ;)

> ( i niech porzuci calkowicie wolowine - ryzykowan to dietka)

A o diecie Kwasniewskiego slyszala? :)



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-23 21:27:32

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Inka" w news:arm6qs$256$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> > A wiec Inka najwyrazniej pisala o typowej depresji, bo to
> > nie pasuje (pasuje do tego jak ja ja sobie wyobrazalem).
> Typowej depresji jest sie chyba swiadomym albo bliscy sie
> jej domyslaja

Ano wlasnie - wiec to nie depresja.



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-23 21:32:46

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Melisa" w news:arlthq$tlu$1@zeus.man.szczecin.pl napisał(a):
>
> Znam takie osoby. Najblizsza mi kolezanka nalezy do osob
> dla ktorych "odejscie" od lat jest b. kuszaca mysla. Cierpi na
> bulimie, fobie spoleczna i ogolny "bol istnienia".

A wiec nie o taki przypadek mi chodzilo. Ta osoba ma jakies konkretne
"powody". Samobojstwo jest wiec proba uporania sie z problemami.

> nie sztuka sprawic, zeby ktos pozyl jeszcze miesiac,
> jeszcze rok... w tym samym. Sztuką jest POMÓC.

Wlasnie.

> Jestem najblizej niej, tyle co moge to daje, z wielka checia,
> bo to b. wartosciowa osoba, a spotkania z nia sa kopalnia
> madrosci.

Cmentarze są pełne ludzi niezastąpionych. /Georges Clemenceau/

> Swoja droga po niektorych wypowiedziach tutaj widze jak bardzo
> ten stan jest niezrozumiany.

ie ma co sie dziwic. Syty glodnego nie zrozumie.

> Czy dla zdrowego fizycznie czlowieka samobojstwo moze byc
> ulga, normalnym rozwiazaniem, akceptowalnym, swiadomym
> wyborem?





pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-23 21:55:20

Temat: Re: OT (ZUS)
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sat, 23 Nov 2002 19:29:39 +0100, "Slawek [am-pm]"
<sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl> wrote:

>Dalszego ciągu oczekuję z utęsknieniem, ale może za tydzień? Pleeeease... ;-)

Nie bardzo rozumiem dlaczego akurat za tydzień, ale OK, rozpocznij
stosowny wątek, to chętnie się włączę.

Pozdrawiam,
--
Amnesiac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-24 15:09:30

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Pyzol" <p...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora


"Greg"
> No, no! Romana w to nie mieszaj ;)

Gdybys go znal, sam bys go zmieszal;););)

jesli nie umie siebie kochac, nie bedzie
> > umial kochac innych.
>
> Wiec ma mozliwosc, czy nie?

No, mozliwosc to on ma, inna sprawa czy ja wykorzystuje.

Czy ja prowokuje lub kiedykolwiek
> prowokowalem?! ;-O

Wzyciuromana!;)
> Przekazywania genow jak juz cos.

Wiesz, co? Powoli zaczyna mnie szlag z tymi genami trafiac. Szczegolnie,
kiedy wyciaga sie geny jako wytlumaczenie zjawisk, ktorych istnienie jest
wynikiem mniej genow, bardziej wyboru. Jakie geny mogli przekazac swoim
dzieciom nazistowscy mordercy? Czy to mialby byc powod dla nich, aby
postepowaly tak samo?????


Gdyby instynkt zycia byl silniejszy wtedy
> rodzic nie ryzykowalby w niektorych przypadkach aby ocalic potomka.

Zycie. Zycie potomka - zwroc uwage.
> Ja siebie juz pytalem... ostatnio nie potrafie znalezc satysfakcjonujacej
> odpowiedzi.

Bo pytanie zadales durne. Coz oznacza "Dlaczego p o w i n i e n e m zyc"?
Mieszasz rzeczywistosc z wartosciowaniem.


> > Za duzo chcesz wiedziec, za szybko.
>
> A co ciekawosc z pycha ma wspolnego? :)

Duzo. Jest ponoc pierwszym stopniem do piekla. :)

Umiar, Grzesiu, umiar. :)

> Pierwszej nie znam, a flamenco bywa niezle :)

NIE ZNASZ BICZEWSKIEJ??????

Poznaj, to juz bedziesz wiedzial, dlaczego "powinienes" zyc!:)
> A co ja Ci na to poradze? :)

Alez ja sie nie skarze!!!!:)
> Fakt... ta cala Ameryka to dziwny zakatek swiata.

Gdy czytalem jak jakas
> kobieta w (chyba) USA wygrala proces z McDonalds... oparzyla sie goraca
> kawa, a na kubku nie pisalo, ze ona goraca (pewnie zimna chciala zamowic

Teraz jakas grupa podala MacDonalda do sadu o....otluszczenie. Swoje wlasne
oczywiscie. Rozumiesz - Mac Donald k a z a l im frytki zrec.
> > a kapuste rodzima, przasna, polska i patriotyczna - samo
> > zdrowie!
>
> Hodujesz w ogrodku? ;)

Tak. Od razu kiszona:)
> A o diecie Kwasniewskiego slyszala? :)

PRZEEEEESTAN!!!!!!!
:)
Kaska


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-24 17:15:57

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Pyzol" w news:KY5E9.20189$ea.486343@news2.calgary.shaw.ca napisał(a):
>
> > > jesli nie umie siebie kochac, nie bedzie
> > > umial kochac innych.
> > Wiec ma mozliwosc, czy nie?
> No, mozliwosc to on ma, inna sprawa czy ja wykorzystuje.

A wiec mozna kochac innych nie kochajac siebie, tylko nie wszyscy chca z
tego korzystac? :)

> > Czy ja prowokuje lub kiedykolwiek prowokowalem?! ;-O
> Wzyciuromana!;)

Chyba bede musial go wreszcie poznac ;)

> > Przekazywania genow jak juz cos.
> Wiesz, co? Powoli zaczyna mnie szlag z tymi genami
> trafiac.

Glowa muru nie przebijesz wiec glupstwem jest... zloscic sie - ze tak
sobie pozwole Plauta sparafrazowac ;-P

> Szczegolnie, kiedy wyciaga sie geny jako wytlumaczenie
> zjawisk, ktorych istnienie jest wynikiem mniej genow,
> bardziej wyboru. Jakie geny mogli przekazac swoim
> dzieciom nazistowscy mordercy?

Teraz Ty skaczesz ze szczytu na szczyt i nie pisze tego tylko po to aby
sie odciac :) Przekazywanie genow w sensie przekazywanie zycia, jakiejs
czesci siebie. Nie mieszaj w to teraz co jest dziedziczne, a co nie, bo
nie o to teraz sie rozchodzi :)

> > Gdyby instynkt zycia byl silniejszy wtedy rodzic nie
> > ryzykowalby w niektorych przypadkach aby ocalic
> > potomka.
> Zycie. Zycie potomka - zwroc uwage.

Niewiele to zmienia. Chodzi bowiem, jakby nie bylo, o c u d z e zycie.
Chroniac potomstwo chroni sie przede wszystkim material genetyczny
(abstrahujac od tego co jest, a co nie jest dziedziczne).

> > Ja siebie juz pytalem... ostatnio nie potrafie znalezc
> > satysfakcjonujacej odpowiedzi.
> Bo pytanie zadales durne. Coz oznacza "Dlaczego
> p o w i n i e n e m zyc"?

Wszyscy mowia, ze warto zyc, ze sie powinno bo takie jest przeznaczenie
czlowieka itp. No a ja pytam dlaczego niby?

> Mieszasz rzeczywistosc z wartosciowaniem.

Mozliwe.

> > > Za duzo chcesz wiedziec, za szybko.
> > A co ciekawosc z pycha ma wspolnego? :)
> Duzo. Jest ponoc pierwszym stopniem do piekla. :)

To ciekawosc, ale jak sie ma do tego pycha? Tak, ze i jedno i drugie do
piekielnych ogni prowadzi?

pycha (słownik języka polskiego)
I rz. ż Ia, blm 'przesadnie dobra ocena siebie samego, wysokie mniemanie
o sobie połączone z patrzeniem na innych z góry, z wyniosłością; duma,
zarozumialstwo'

> > Pierwszej nie znam,
> NIE ZNASZ BICZEWSKIEJ??????

No jakos nie kojarze :-P

> Poznaj, to juz bedziesz wiedzial, dlaczego "powinienes" zyc!:)

Hmm... rosyjska muzyka ludowa? :-P I tak jej ine zrozumiem w takim
wypadku. A sama melodia... w tej chwili sluham Beethoven'a - Moonlight
Sonata... bardzo nastrojowa :)

> > A co ja Ci na to poradze? :)
> Alez ja sie nie skarze!!!!:)

"Ja sie nie skarze na swoj los
Potulna jestem jak baranek..." :)

> > Fakt... ta cala Ameryka to dziwny zakatek swiata.
> Teraz jakas grupa podala MacDonalda do sadu o....
> otluszczenie. Swoje wlasne oczywiscie. Rozumiesz -
> Mac Donald k a z a l im frytki zrec.

Jeszcze gdyby przynajmniej poinformowali na opakowaniu ilo to ma kalorii
;)

> > > a kapuste rodzima, (...) - samo zdrowie!
> > Hodujesz w ogrodku? ;)
> Tak. Od razu kiszona:)

Widze utalentowana ogrodniczka z Ciebie :)

> > A o diecie Kwasniewskiego slyszala? :)
> PRZEEEEESTAN!!!!!!! :)

To Kwasniewski nie ja ;)




pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 . 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Trema
Trema
Testy bardzo poszukiwane
nie pijcie kawy!!!
Nadzieja matka glupich, ale matka kocha swoje dzieci...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »