Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jadłeś - nie jedź !

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jadłeś - nie jedź !

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2010-03-01 10:06:29

Temat: Re: Jadłeś - nie jedź !
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:

> No proszę. A ja sobie wyobrażam, że po tej potrawie to musiały być
> niezłe jazdy jelitowe - piwo z twarogiem! ;)

To ntg, ale dopiero jest ciekawe, jeśli poczytać, czym karmiono dzieci
mniej więcej do początku XX w. - dziw, że przeżyły ;) W ogóle obyczaje
"od kuchni" są pasjonujące, polecam przy okazji książkę o kulturze
materialnej "W kuchni i w salonie" Elżbiety Kaweckiej.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2010-03-01 10:07:08

Temat: Re: Jadłeś - nie jedź !
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Bbjk <b...@q...pl> tak oto plecie:
>
> Vilar pisze:
>
>> Gramatka?
>> Tak to się nazywało?
>> Kiedy to jedzono (tak pi razy.... )???
>
> Najbardziej polularna piwna polewka byla w XVIII w., jadano ją pospolicie
> do połowy XIX (Gloger i inni opisują detalicznie).

Ale jadano już ponoć w XV w. (za Glogerem). W ogóle piwo w wielkim było
poważaniu od chwili, kiedy zaczęto je warzyć. Zastępowało wodę (której pić
się często obawiano), wino (bo za drogie było na co dzień), gorzała służyła
innym celom, kawa i herbata przyjmowały się późno (XVII i XVIII w.) i
boleśnie.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2010-03-01 10:08:31

Temat: Re: Jadłeś - nie jedź !
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:hmg35e$5vb$1@inews.gazeta.pl...
> Vilar pisze:
>
>
>> Ale jak się patrzy na takie niegdysiejsze rozpasanie, to jednak łezka w
>> oku jakoś się kręci.
>
> Czy ja wiem?
> Ciekawe są dawne "Opisy obyczajów" i relacje, natomiast same potrawy
> kuchni staropolskiej, sarmackiej w ówczesnym kształcie dzisiejszemu
> zjadaczowi chleba wydają się na ogół dość obrzydliwe: tłuste, mdłe lub dla
> odmiany za mocno doprawione bez ładu i składu, by zabić zapaszek
> nieświeżości, 0 surowych jarzyn i owoców. Polska "kuchnia nowoczesna"
> powstała w XIX w., pod wpływem początkowo nagminnie krytykowanej
> francuszczyzny.
> Co do rozpasania traktowanego ogólniej, też bywało różnie, a głównie mało
> higienicznie.
> --
> B.

A próbowałaś jakichś?
Przyprawionych zgodnie z arkanami sztuki i starymi przepisami?
Możliwe, że rzeczywiście ciężko byłoby współczesnemu żołądkowi strawić te
ilości mięsa...Ale samo mięso miało pewnie zupełnie inny smak. Myślę, że
musiało być dużo chudsze niz. to, które jemy obecnie. Smaczniejsze?

Taka zwykła kulinarna ciekawość.

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2010-03-01 10:11:20

Temat: Re: Jadłeś - nie jedź !
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Bbjk <b...@q...pl> tak oto plecie:
>
> Qrczak pisze:
>
>> Gramatka na śniadanie - kiedyś to był standard. To były piękne czasy.
>
> Nie mów, że je pamiętasz.

Jak przez mgłę.
Za to lepiej radzę sobie z pamiętaniem grzańców pachnących wielce
zachęcająco.

> Panie starsze już wcześniej wstawszy piły kawę,
> Teraz drugą dla siebie zrobiły potrawę
> Z gorącego, śmietaną bielonego piwa,
> W którym twaróg gruzłami posiekany pływa.

Z jajkowym koglem-moglem jakoś to bym przełknęła, z grzanką chlebową też.
Natomiast, mimo dużej ku niemu atencji, nie wiem, czy z tym twarogiem
przeszłoby...

Qra



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2010-03-01 10:20:43

Temat: Re: Jadłeś - nie jedź !
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:

> A próbowałaś jakichś?

Tak!
W czasach fascynacji dawniejszą kulturą materialną zrekonstruowałam
kilka przepisów z XVIII bez modyfikacji. Było okropne. Weź pod uwagę,
że zalewali jadło octem, by nie śmierdziało, miodem, sypali szafranem itp.

> Przyprawionych zgodnie z arkanami sztuki i starymi przepisami?

Jeśli zrobimy po współczesnemu, ale zachowując ducha, będzie będziemy
trzymać w lodówce itp, będzie dobrze. Albo prawie.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2010-03-01 10:25:34

Temat: Re: Jadłeś - nie jedź !
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bbjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:hmg4du$a8j$1@inews.gazeta.pl...
> Vilar pisze:
>
>> A próbowałaś jakichś?
>
> Tak!
> W czasach fascynacji dawniejszą kulturą materialną zrekonstruowałam kilka
> przepisów z XVIII bez modyfikacji. Było okropne. Weź pod uwagę, że
> zalewali jadło octem, by nie śmierdziało, miodem, sypali szafranem itp.
>
>> Przyprawionych zgodnie z arkanami sztuki i starymi przepisami?
>
> Jeśli zrobimy po współczesnemu, ale zachowując ducha, będzie będziemy
> trzymać w lodówce itp, będzie dobrze. Albo prawie.
> --
> B.

No tak.....
Uwierzę Ci na słowo :-)) (co jest czasami mądrym sposobem postępowania)

Bo wiesz....
Mnie kuchnia staropolska, jak chyba większości osób, kojarzy się z potrawami
wigilijnymi. Esencjonalną zupą z borowików np. - a za nią przepadam.

MK



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2010-03-01 10:30:30

Temat: Re: Jadłeś - nie jedź !
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:

> Bo wiesz....
> Mnie kuchnia staropolska, jak chyba większości osób, kojarzy się z potrawami
> wigilijnymi. Esencjonalną zupą z borowików np. - a za nią przepadam.

Tak, ta potocznie zwana staropolską (barszczyk, pierogi, bogaty bigos
itd.) jest pyszna, a prawdziwa staropolska, jaką jadali nasi przodkowie
- zdziwiłabyś się :) We dworach jadano tłusto, pieprznie i szafrannie,
by zabić nieświeżość, w chatach mizernie, mdło (sól i przyprawy drogie),
monotonnie, a wszędzie niezdrowo. Oczywiście, znajdzie się kilka potraw,
np. Panareyowa ćwikła, aktualnych, ale ogólnie tamta kuchnia, jak i
obyczaje byłaby egzotyczne dla nas, jeśliby istniała machina do
przenoszenia się w czasie i moglibyśmy zagościć w dawnych wiekach.
--
B. z machiną

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2010-03-01 10:34:29

Temat: Re: Jadłeś - nie jedź !
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 01 Mar 2010 10:55:11 +0100, medea napisał(a):

> Bbjk pisze:
>> Vilar pisze:
>>
>>> Gramatka?
>>> Tak to się nazywało?
>>> Kiedy to jedzono (tak pi razy.... )???
>>
>> Najbardziej polularna piwna polewka byla w XVIII w., jadano ją
>> pospolicie do połowy XIX (Gloger i inni opisują detalicznie).
>
> No proszę. A ja sobie wyobrażam, że po tej potrawie to musiały być
> niezłe jazdy jelitowe - piwo z twarogiem! ;)


Gotowane piwo. Czyli fermentacja zabita. A twaróg - to tylko mlekowa , i
też zabita temperaturą.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2010-03-01 10:35:04

Temat: Re: Jadłeś - nie jedź !
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Bbjk <b...@q...pl> tak oto plecie:
>
> medea pisze:
>
>> No proszę. A ja sobie wyobrażam, że po tej potrawie to musiały być niezłe
>> jazdy jelitowe - piwo z twarogiem! ;)
>
> To ntg, ale dopiero jest ciekawe, jeśli poczytać, czym karmiono dzieci
> mniej więcej do początku XX w. - dziw, że przeżyły ;) W ogóle obyczaje "od
> kuchni" są pasjonujące, polecam przy okazji książkę o kulturze materialnej
> "W kuchni i w salonie" Elżbiety Kaweckiej.

Albo uchwytna w bibliotekach i antykwariatach książeczka pt. "Dobra wieść
niosą jeść" Bojarskiej i Wieczorkiewicza. Tam jest bardzo przystępnie
opisany przegląd od Piasta po wiek XIX.

Qra, też ntg ale za to smakowicie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2010-03-01 10:35:05

Temat: Re: Jadłeś - nie jedź !
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 1 Mar 2010 10:58:11 +0100, Vilar napisał(a):

> Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:hmg3jb$148$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Bbjk pisze:
>>> Vilar pisze:
>>>
>>>> Gramatka?
>>>> Tak to się nazywało?
>>>> Kiedy to jedzono (tak pi razy.... )???
>>>
>>> Najbardziej polularna piwna polewka byla w XVIII w., jadano ją pospolicie
>>> do połowy XIX (Gloger i inni opisują detalicznie).
>>
>> No proszę. A ja sobie wyobrażam, że po tej potrawie to musiały być niezłe
>> jazdy jelitowe - piwo z twarogiem! ;)
>>
>> Ewa
>
> Oni te jelita zaprawiali w boju od małego.....
>
> Nie to co te nasze chowane na chlebie z ziarnami, jogurcie i śliweczkach....
>
> Za to ciekawa jestem do ilu "dociągali" (lat życia).
>
> MK

Do sporu, do sporu :-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Izie
Cała prawda o seksie.
"ofiary" gwałtu
Prawuskowi
Który z Was Panowie potrafi tak wieczór kobiecie zorganizować ? ;D

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »