Data: 2008-04-11 19:22:15
Temat: Jaja jak arbuzy
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
SPRAWA ARBUZÓW
Trzej chłopcy, oskarżeni o kradzież arbuzów, zostali przyprowadzeni do sądu i stanęli
przed sędzią, spodziewając się najgorszego, gdyż był on znany jako człowiek surowy.
Był on również mądrym wychowawcą. Stukając młotkiem, powiedział: "Ktokolwiek z
obecnych, kto będąc chłopcem, nie ukradł ani jednego arbuza, niech podniesie rękę".
Czekał. Urzędnicy sądowi, policjanci, widzowie - i sam sędzia - trzymali ręce przed
sobą na biurkach.
Kiedy się upewnił, że w sądzie nie podniosła się ani jedna ręka, sędzia powiedział:
"Sprawa zostaje oddalona".
|