Data: 2008-04-12 18:24:12
Temat: Re: Jaja jak arbuzy
Od: Tom <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky pisze:
> SPRAWA ARBUZÓW
> Trzej chłopcy, oskarżeni o kradzież arbuzów, zostali przyprowadzeni do sądu i
stanęli przed sędzią, spodziewając się najgorszego, gdyż był on znany jako człowiek
surowy.
> Był on również mądrym wychowawcą. Stukając młotkiem, powiedział: "Ktokolwiek z
obecnych, kto będąc chłopcem, nie ukradł ani jednego arbuza, niech podniesie rękę".
Czekał. Urzędnicy sądowi, policjanci, widzowie - i sam sędzia - trzymali ręce przed
sobą na biurkach.
> Kiedy się upewnił, że w sądzie nie podniosła się ani jedna ręka, sędzia powiedział:
"Sprawa zostaje oddalona".
Kto z was niczego w życiu nie ukradł niech podniesie rękę.
Niewidzę
Zatem wypuśćmy z więzienia wszystkich złodziei.
Niech sobie dzieci kradną co chcą. Bo przecież każdy z nas kiedyś w
dzieciństwie coś ukradł.
|