Witam,

Mam, a wlasciwie mój ojciec, problemy z brzoskwinia. Probowal sadzic pestki do
gruntu, w szklarni, doniczki i nic, podejrzewam, ze po prostu zle się do tego
zabiera. Bardzo mu na tym zalezy, bo drzewko pod koniec lipca ma owoce nadajace
się do zbioru, poza tym owocuje intensywnie. Lecz niestety jest bardzo podatne
na wszelkie choroby, mroz i nadmiar owocow na galeziach. Już dwa razy było
ciete po samym pniu. Prawde mowiac to nie zna nawet nazwy tej odmiany, a
kupowac w ciemno nie chce, najlepiej gdyby udalo się cos wychodowac z pestki.

pozdrawiam
rafal


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl