| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-12-04 10:34:42
Temat: Jak mam wziąść sie w garść?Czy ktoś z Was przechodził potężnego doła ?
Czy ktoś z Was zalewał sie bez powodu łzami?
Czy komuś z Was nic a nic sie nie chciało?
Ale mimo wszystko dostrzegał piekno tego świata!
Kochał swoich najbliższych......................Chciał być dla nich dobry ,
cierpliwy i zawsze usmiechnięty!
Nie chcę brac żadnych prochów - chciałabym poradzić sobie z tym sama!
Czy mam taka szansę?
Słoneczko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-12-04 10:46:45
Temat: Re: Jak mam wziąść sie w garść?
Użytkownik "Sloneczko" <t...@t...com.pl> napisał w wiadomości
news:90frrb$737$1@news.tpi.pl...
> Czy ktoś z Was przechodził potężnego doła ?
> Czy ktoś z Was zalewał sie bez powodu łzami?
> Czy komuś z Was nic a nic sie nie chciało?
> Ale mimo wszystko dostrzegał piekno tego świata!
> Kochał swoich najbliższych......................Chciał być dla nich dobry
,
> cierpliwy i zawsze usmiechnięty!
> Nie chcę brac żadnych prochów - chciałabym poradzić sobie z tym sama!
> Czy mam taka szansę?
> Słoneczko
>
Tak, nawet często, musisz poczekać z czasem minie, albo umów się z
przyjaciółmi, rozwesel się ,, znajdź sobie coś do zrobienia, żebyś nie miała
czasu myśleć o tym co Cię dręczy, a po jakimś czasie samo przejdzie.
Przynajmniej w moim przypadku to się soprawdza.
Jak się umówię z kumpelą, zapominamy o całym świecie, przeklinamy, gadamy do
sibie głupio, po czym humorki nam wracają!
Pozdrawiam i życzę powrotu do formy>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-04 10:52:43
Temat: Re: Jak mam wziąść sie w garść?Hello Sloneczko,
Monday, December 04, 2000, 11:34:42, you wrote:
S> Czy ktoś z Was przechodził potężnego doła ?
S> Czy ktoś z Was zalewał sie bez powodu łzami?
S> Czy komuś z Was nic a nic sie nie chciało?
S> Ale mimo wszystko dostrzegał piekno tego świata!
S> Kochał swoich najbliższych......................Chciał być dla nich dobry ,
S> cierpliwy i zawsze usmiechnięty!
S> Nie chcę brac żadnych prochów - chciałabym poradzić sobie z tym sama!
S> Czy mam taka szansę?
S> Słoneczko
Badz bardzo ostrozna !!!
Ja w zeszlym roku skonczylem na prochach..... probowalem sie wyciagnac 2 misiace, ale
mi nie wyszlo,
malo nie zawalilem roku...
Radze skorzystac z pomocy innych, to jest zbyt niebezpieczne....
--
Best regards,
Mark van Dale mailto:e...@p...fm
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.sci.psychologia
http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-04 10:53:44
Temat: Re: Jak mam wziąść sie w garść?
Użytkownik "becik" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:90fsks$9gi$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Sloneczko" <t...@t...com.pl> napisał w wiadomości
> news:90frrb$737$1@news.tpi.pl...
<ciach>
> Pozdrawiam i życzę powrotu do formy>
Ale ja niestety mam pracę która powoduje u mnie te nastroje -
najczęściej -nic doroboty i kompletna nuda -a o inną trudno :(
Papaty
Słonko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-04 10:56:56
Temat: Re: Jak mam wziąść sie w garść?
Użytkownik "Sloneczko" <t...@t...com.pl> napisał w wiadomości
news:90fsv0$aik$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "becik" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:90fsks$9gi$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Sloneczko" <t...@t...com.pl> napisał w wiadomości
> > news:90frrb$737$1@news.tpi.pl...
> <ciach>
> > Pozdrawiam i życzę powrotu do formy>
>
> Ale ja niestety mam pracę która powoduje u mnie te nastroje -
> najczęściej -nic doroboty i kompletna nuda -a o inną trudno :(
> Papaty
> Słonko
>
Sama znajdź sobie zajęcie, np. w domu. Posprzątaj ugotuj,wyjdź na zakupy, a
co za tym idzie kup sobie coś fajnego coś co Ci się zawsze bardzo podobało,
a nie kupiłaś do tej pory. Zrób sobie nową fryzurę, no i jeszcze raz
powtarzam obracaj się jak najwięcej wśród życzliwych Ci ludzi, pójdź z nimi
do knajpy, pojedź do przyjaciółki, powygłupiajcie się troxchę jak dzieci
itd....
Od Ciebie zależy jakie zajęcia po pracy, ale tak żeby nie mieć czasu myśleć.
Pozdrowionka
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-04 10:58:44
Temat: Re: Jak mam wziąoć sie w garoć?
Uzytkownik "Mark van Dale" <e...@p...fm> napisal w wiadomosci
news:533540608.20001204115150@poczta.fm...
> Hello Sloneczko,
>
> Monday, December 04, 2000, 11:34:42, you wrote:
>
> S> Czy ktoś z Was przechodził potężnego doła ?
> S> Czy ktoś z Was zalewał sie bez powodu łzami?
> S> Czy komuś z Was nic a nic sie nie chciało?
> S> Ale mimo wszystko dostrzegał piekno tego świata!
> S> Kochał swoich najbliższych......................Chciał być dla nich
dobry ,
> S> cierpliwy i zawsze usmiechnięty!
> S> Nie chcę brac żadnych prochów - chciałabym poradzić sobie z tym sama!
> S> Czy mam taka szansę?
> S> Słoneczko
>
>
> Badz bardzo ostrozna !!!
> Ja w zeszlym roku skonczylem na prochach..... probowalem sie wyciagnac 2
misiace, ale mi nie wyszlo,
> malo nie zawalilem roku...
> Radze skorzystac z pomocy innych, to jest zbyt niebezpieczne....
>
O Boze az tak mozna? Tez wiele razy mialam doly, ale nigdy nawet do glowy
nie przyszlo mi lykac prochyyyyy>
> --
> Best regards,
> Mark van Dale mailto:e...@p...fm
>
>
> --
> Archiwum grupy dyskusyjnej pl.sci.psychologia
> http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-04 14:08:56
Temat: Odp: Jak mam wziąść sie w garść?
Użytkownik Sloneczko <t...@t...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:90frrb$737$...@n...tpi.pl...
> Czy ktoś z Was przechodził potężnego doła ?
A bo to raz...
> Czy ktoś z Was zalewał sie bez powodu łzami?
Po pijanemu ;)
> Czy komuś z Was nic a nic sie nie chciało?
Od 20 lat nic mi sie nie chce...
> Ale mimo wszystko dostrzegał piekno tego świata!
Trudno nie dostrzec.
> Kochał swoich najbliższych......................Chciał być dla nich dobry
,
> cierpliwy i zawsze usmiechnięty!
Normalne.
> Nie chcę brac żadnych prochów - chciałabym poradzić sobie z tym sama!
> Czy mam taka szansę?
Do tej pory udalo mi sie przezyc bez prochow, to mysle, ze i Tobie sie uda.
Moze zycie depresyjnego typa nie jest latwe, ale - tu "hint" - dopoki widzi
sie piekno swiata, to jeszcze nie jest zle. Wystarczy znalezc jakis punkt
zaczepienia. Hobby (bardzo wazne i pomocne). Praca (tego akurat nie
polecam, bo szkoda marnowac zycie na jakas durna prace od rana do
wieczora). Ludzie (towarzystwo jest potrzebne, ale bezkonfliktowe i
odprezajace, wiec na dystans, bez zbednego zblizania sie i odkrywania).
JGrabowski
--
Nie klikaj! Możesz dostawać SMS-y! http://rubikon.pl/rubikon/oferta/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-04 15:53:49
Temat: Re: Jak mam wziąść sie w garść?
Użytkownik Sloneczko <t...@t...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:90frrb$737$...@n...tpi.pl...
> Czy ktoś z Was przechodził potężnego doła ?
> Czy ktoś z Was zalewał sie bez powodu łzami?
> Czy komuś z Was nic a nic sie nie chciało?
> Ale mimo wszystko dostrzegał piekno tego świata!
> Kochał swoich najbliższych......................Chciał być dla nich dobry
,
> cierpliwy i zawsze usmiechnięty!
> Nie chcę brac żadnych prochów - chciałabym poradzić sobie z tym sama!
> Czy mam taka szansę?
> Słoneczko
Dola to mam na biezaco...zre prochy, ale to bardziej z checi "odplyniecia"
niz zapobiegania moim dolom.
Mam dla Ciebie jedna rade... pomysl sobie, ze skoro masz dola i pomimo tego
chcesz kochac bliznich, byc dla nich dobra, cierpliwa i usmiechnieta... to
znaczy, ze jestes osoba bardzo wrazliwa i napewno bedziesz (jestes) dobra
matka i zona... Pomysl sobie, ze gdyby wszyscy byli tacy jak ty, to swiat
bylby piekny...
Sam ostatnio bylem u znajomego ksiedza (psychologa) i powiedzial mi, ze moje
problemy wynikaja z tego ze jestem zbyt wrazliwy... i bede wspanialym mezem
i ojcem.... szkoda tylko, ze bylem u tego ksiedza z kolegami, ktorzy zaraz
okrzykneli mnie pantoflarzem...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-04 19:12:48
Temat: Re: Jak mam wziąść sie w garść?
"Sloneczko" <t...@t...com.pl> wrote in message
news:90frrb$737$1@news.tpi.pl...
> Czy ktoś z Was przechodził potężnego doła ?
> Czy ktoś z Was zalewał sie bez powodu łzami?
> Czy komuś z Was nic a nic sie nie chciało?
> Ale mimo wszystko dostrzegał piekno tego świata!
> Kochał swoich najbliższych......................Chciał być dla nich dobry
,
> cierpliwy i zawsze usmiechnięty!
> Nie chcę brac żadnych prochów - chciałabym poradzić sobie z tym sama!
> Czy mam taka szansę?
Uwazam, ze kazdy czlowiek ma taka szanse, tylko rozne moga byc drogi do
osigniecia tego. Jeden, majac silna wole, moze sobie sam poradzic, poprostu
przeprogramowac siebie, choc nie jest to takie latwe, inny, jesli nie
potrafi tego samemu dokonac, powinien prosic o pomoc fachowcow.
jakub
> Słoneczko
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-12-04 19:12:49
Temat: Re: Jak mam wziąść sie w garść?
"Sloneczko" <t...@t...com.pl> wrote in message
news:90fsv0$aik$1@news.tpi.pl...
> Ale ja niestety mam pracę która powoduje u mnie te nastroje -
> najczęściej -nic doroboty i kompletna nuda -a o inną trudno :(
Jezeli masz tak cudowna prace, gdzie najczesciej nie masz nic do roboty
(idealna praca dla leniuchow) i Ci sie nudzi, dlaczego nie zapelnisz ten
czas czyms pozytecznym, jak np.czytaniem, pisaniem na komputerze itp.
jakub
> Papaty
> Słonko
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |