Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Jak nie wychować córki na dziwkę

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak nie wychować córki na dziwkę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 312


« poprzedni wątek następny wątek »

201. Data: 2008-11-25 12:42:52

Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 25.11.2008, o godzinie 11.23.29, na pl.soc.dzieci.starsze, 666
napisał(a):

> Oj niektórzy obnoszą ;-)

O kurcze! Na basenie?! Nie zauważyłem...

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


202. Data: 2008-11-25 12:43:27

Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 25.11.2008, o godzinie 11.32.09, na pl.soc.dzieci.starsze, złośliwa
napisał(a):

> [...] Na basenie faceci sobie jakoś radzą
>| - czary!
>|
> a bo w zimnej wodzie to tylko kaczorowi staje ;)

ROTFL.
Ale w jacuzzi to już wszystkim? ;)

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


203. Data: 2008-11-25 12:43:37

Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 25.11.2008, o godzinie 10.48.39, na pl.soc.dzieci.starsze, Nixe
napisał(a):

>> Wg mnie? Jeżeli tak, to uściślijmy - z eksponowaniem narządów płciowych?
> Mniej więcej tak, jak się eksponuje rękę czy nogę.

Bosz... jak przypadkiem zobaczy no to chyba żaden problem, nie?
Ale chodzi Ci o takie ciągłe wyłażenie z łazienki i bez krępacji
paradowanie i wycieranie sie przy dziecku (no... jak ręce po myciu), czy
jak? Bo to IMO normalne też nie jest.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


204. Data: 2008-11-25 12:58:47

Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: "Nixe" <n...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

"Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał

> Tak z ciekawości - kto takie sytuacje nazywa dewiacją?

"Ale łażenie pod domu na golasa przy dzieciach to dewiacja - normalne to nie
jest"

To chyba Twojego autorstwa? :)

Pozdrawiam
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


205. Data: 2008-11-25 13:04:57

Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 25.11.2008, o godzinie 11.35.05, na pl.soc.dzieci.starsze, gazebo
napisał(a):

>> Możliwe. Za to widzę, że możesz robić w tym temacie za specjalistę.
> najwyrazniej siegam dalej niz czubek wlasnego nosa

Ale co? Że niby kąpiel z dzieckiem wyzwala jakieś erotyczne bodźce? Dla
mnie w takim momencie ta część jest po prostu zablokowana. Jakoś tak
naturalnie, bezwiednie.

>>> wystraczy poczuc
>>> zapach,
>> Nie wystarczy.
> nie mowie o tobie

A... no tak.

>>> skojarzyc cos sobie zupelnie nieswiadomie,
>> Nie wystarczy.
> jak wyzej

No tak. Wystarczy sobie przypomnieć i już stoi - jasne jak Słońce. I to
w kąpieli z córką... No tak.

>>> mezczyzne mozna bez
>>> jego zgody pobudzic zarowno do erekcji jak i wytrysku
>> Zmuszając? Kilkuletnie dziecko zmusi tatusia do erekcji (ba... i do
>> wytrysku nawet)? Nie widzę takiej możliwości.
> nie dziecko,

Rozmawiamy o Robercie, który się boi, że mu stanie jak będzie z córką
się kąpał. A nuż go dotknie!

> uparles sie wersji o pedofilii (ciekawe dlaczego)

Absolutnie nie - dziwi mnie to ciągłe forsowanie przez Ciebie jakiś
zboczeń i sugerowanie przy tym jakiś problemów ze mną. Projekcja jak się
patrzy gazebo.

> a ja ci
> pokazuje jak dziala organizm faceta przy jego wyraznym sprzeciwie, na
> pewne rzeczy nic nie moze poradzic

Przy kąpieli z dzieckiem - jasne...

>>>>> trafionby
>>>>> zatopiony
>>>> Ciekawe gdzie? Mowa o kąpieli z dzieckiem i niekontrolowaną erekcją w
>>>> stanie świadomym. Nastolatek - rozumiem, takiemu to może się zdarzyć w
>>>> każdej sytuacji. Dorosłemu facetowi? Wyobraźni mi nie styka.
>>> w temacie niekotrolowanej erekcji, owszem, nie styka ci
>> Ano nie styka. Powiedz mi w jaki sposób u dorosłego faceta może dojść do
>> erekcji kiedy kąpie się z dzieckiem? Na basenie faceci sobie jakoś radzą
>> - czary! Ba - nastolatkowie też sobie radzą i nie obnoszą się z
>> erekcjami choć bodźców pobudzających jest sporo.
> juz ci to napisalem, wystarczy, ze sobie skojarzy mimo woli, ze godzine
> temu uprawial tam seks z malzonka

No fakt - to jest możliwe. Tylko jakoś nie mogę sobie wyobrazić, żeby mu
stanął przy córce, z którą się kąpie. Nie - nawet przez myśl mi
pedofilia nie przeszła. Więc nie widzę możliwości, żeby facetowi, który
umie nad sobą panować takie coś się przydarzyło. Ogólnie nawet nie widzę
możliwości, żeby _ojcowi_, który nad sobą nie umie panować coś takiego
sie przydarzyło.

>>>>>> Sypiasz w wannie z dzieckiem?
>>>>>> Ten kawałek dotyczy tego, że facet się boi, że jak wejdzie z córką do
>>>>>> wanny i córka go dotknie, to mu w sposób niekontrolowany stanie.
>>>>>> Normalnemu facetowi, który nie czuje pociągu do córki coś takiego się
>>>>>> nie przydarzy, bo w kąpieli z dzieckiem nie pojawiają się żadne bodźce,
>>>>>> które taką erekcję mogą powodować.
>>>>> bzdury piszesz
>>>> Jasne. W takim razie co może spowodować erekcję w kąpieli z dzieckiem?
>>>> Uświadom kogoś, kto sobie tego nawet nie wyobraża.
> powtarzam ci to raz za razem, dziecko nie ma tu nic do rzeczy

Już na to odpowiadałeś. Poza tym pisz sobie ile chcesz, ale jednak
dziecko ma tu coś do rzeczy, bo jest na wyciągnięcie ręki w tej samej
wannie, w której facet jakoby mógł uprawiać seks z żoną. Do tego facet
pisał, że dziecko mogłoby go zacząć dotykać... Więc co to znaczy, że nic
nie ma do rzeczy? Weź się faktów trzymaj a nie tworzysz nowe byty.

>>> wystyrczy, ze sie facet na chwile odprezy i przypomni sobie jak godzine
>>> temu bzykal sie tam z panienka, samo cieplo moze spowodowac wzwod
>> ROTFL! Siedząc z własnym dzieckiem w wannie? Weź mnie nie rozśmieszaj.
> a ni cie nie rozsmieszam ani nie probuje osmieszac, mowie jak jest

Aha...
Dorosły facet (do tego jebaka oczywiście, bo robił to godzinę wcześniej
z żoną i ma jeszcze ochotę), córka a więc i ojciec, wanna. Razem się
kąpią i jemu staje. Jeżeli to nie jesteś śmieszne, to co najwyżej
żałosne.

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


206. Data: 2008-11-25 13:06:23

Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwk
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Habeck Colibretto pisze:
>
>>> Dzieciaki bezkrytycznie podchodzą do urody rodzica, co do pomarszczenia,
>> co nie zmienia faktu, ze jest pomarszczona
>
> Ekshibicjonizm to też parafilia - tak jak fetyszyzm. Wyraźnie frajdę Ci
> sprawia chwalenie się swoim pomarszczonym tyłkiem.

ach te twoje perwersje :))))) ale skoro lubisz to nic mi do tego

>
>>> z przodu w stanie niewzbudzonym też się jakieś zmarszczki znajdą.
>>> Nie rozumiem, to jakaś frajda ganiać goło? Ja tam lubię mieć na sobie
>>> odzienie, piżamki tez lubię, szlafrokowi nie odmówię szczególnie po
>>> kąpieli.
>> owszem, frajda, od zawsze sypialem nago, ale od momentu, jak mnie kiedys
>> dziecko pstryknelo w malego jak w srodku nocu jak siegalem po cos do
>> lodowki, nie uslyszalem, ze tez wstala, i rzekla, ze fajne toto a ja
>> prawie zawalu dostalem to juz staram sie ograniczac, ale dalej zdarza mi
>> sie nago pojsc do lazienki poznym wieczorem czy w nocy
>
> I uważasz za normalne eksponowanie się przed córką?

ja sie nie eksponuje, traktuje to normalnie, ale ze ty tego nie
odrozniasz to mnie wcale nie dziwi

> Nie mam nic do łażenia po domu nago - niech se każdy łazi jak chce, może
> nawet na rękach. Para? Żaden problem. Chcą łazić gdy dzieci nie ma...
> spoko. W nocy kiedy maluchy śpią. Dziecko zobaczy nagiego rodzica kiedy
> ten się kąpie - żaden problem i nie ma co panikować. Ale łażenie nago
> przy świadomym dziecku to normalne nie jest.

alez jest, tylko ludzie robiacy z tego problem jak ty nie moga z tego
powodu spac

> Swoją drogą jak taki kozak jesteś, to bądź domowym naturystą pełno
> gembo. Za 10-15 lat zapraszam Twoją córkę na grupę - chętnie się zapytam
> czy jej się podobało, że tatko przez całe dnie ganiał z gołą fujarką po
> domu.
>

juz cie pytalem czemu ty taki durny jestes :))))

> Z ciekawości po problemach psychologicznych (tak żeś o tych zboczeniach
> pisał) sobie poszukałem. Jakaś gupia psycholożka - doktor psychologii,
> psychoterapeutka z doświadczeniem - napisała
> (http://www.psychologia.net.pl/artykul.php?level=43)
:
> "Dziecko nie musi być dotykane, aby było wykorzystywane seksualnie.
> Przemoc seksualna, bez kontaktu fizycznego dotyczy obnażania się w
> obecności dziecka, chodzenia nago po domu, podglądania dziecka w pokoju,
> gdy się przebiera, w łazience gdy się kąpie, przymuszania dziecka do
> oglądania stosunków płciowych, pokazywania gazet i filmów
> pornograficznych lub przyzwalania na oglądanie ich.".

ja nie wiem jak ty to robisz, ze twoje czuje sie molestowane ale juz
znam przyczyny twojego podejscia do tematu :)

>
> Ale przeca to normalne takie chodzenie nago przy dziecku.
>

przeca jak najbardziej
--
Take Up Thy Stethoscope And Walk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


207. Data: 2008-11-25 13:07:43

Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 25.11.2008, o godzinie 13.58.47, na pl.soc.dzieci.starsze, Nixe
napisał(a):

>> Tak z ciekawości - kto takie sytuacje nazywa dewiacją?
> "Ale łażenie pod domu na golasa przy dzieciach to dewiacja - normalne to nie
> jest"
>
> To chyba Twojego autorstwa? :)

Ależ oczywiście, że moje. Mowa była o naturyzmie domowym (wpadają do
domu, rozbierają się i paradują całą resztę dania nago) a nie sytuacji,
którą tak oto opisałaś:
"gdy rodzice naturalnie traktują swoją nagość i nie robią jakichś
specjalnych ceregieli, gdy dziecko zobaczy ich "saute" np. w łazience
czy sypialni". :P

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


208. Data: 2008-11-25 13:07:53

Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: "Nixe" <n...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

"Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał

> Z tego co widzę

Ale co i gdzie to konkretnie widzisz? Bo ja widzę coś zupełnie innego niż
Ty. Ale nie przyszłoby mi do głowy nazywać dewiacją sytuacji, gdy rodzice
robią aferę z powodu nagości w obecności dzieci.

> i ze statystyk. Podawałem informacje robione przez PBS
> dla GW (92% chodzi w ubraniu).

Te statystyki to raczej smutne były, a komentarze wręcz sarkastyczne.

> Zresztą zapytaj chociażby tutaj ile osób
> przy swoich dzieciach (powyżej trzeciego roku życia) uprawia naturyzm.

Tylko co konkretnie rozumiesz pod pojęciem uprawiania naturyzmu przy
dzieciach? Celowe obnażanie się i eksponowanie na siłę nagości bez żadnego
sensownego powodu czy nierobienie cyrków z przejścia nago z łazienki do
pokoju, z pokoju do kuchni, czy innych tego typu sytuacjach.

Pozdrawiam
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


209. Data: 2008-11-25 13:17:29

Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: gazebo <g...@c...net> szukaj wiadomości tego autora

Habeck Colibretto pisze:
>
>>>>> Jacy ludzie?
>>>> homo sapiens
>>> Którzy konkretnie? Możesz palcem wskazać, możesz statystyki pokazać. Masz
>>> wolną rękę.
>> masz net? poczytaj sobie o naturystach domowych
>
> Forum nudystów nie powie nic o _skali_ zjawiska. Na forum
> homoseksualistów będzie się wydawać, że cały świat na tym stoi, na forum
> dzieci wygląda to tak, jakby ludzie niczym innym się nie zajmowali. Nic
> o skali, to nie statystyka.


statystyka nie ma tu za wiele do rzeczy, pytalem o to ciekawosci bo nie
takie bylo moje glowne pytanie, zakladasz blednie, ze odstepstwo od
twojego postepowania jest dewiacja, takie zalozenie jest chore
>
>>>>>> gdzie ta patologia?
>>>>> Tam gdzie odchodzi się od reguł ogólnie przyjętych w społeczeństwie.
>>>>> To, że robi tak kilka osób nie oznacza, że jest to norma.
>>>> a skad wiesz ile osob to robi?
>>>> daj jakies badania bo sam jestem ciekaw
>>>> na ile jest to rozpowszechnione,
>>> Zabawne...
>> tragiczne raczej jest to, ze zarzucasz ludziom zboczenie nie majac ku
>> temu zadnych podstaw
>
> Zboczenie? Wybacz, ale ja nic o zboczeniach nie pisałem. Wątki Ci się
> pomyliły.

nic mi sie nie pomylilo, nie zamierzam bawic sie w semantyke

> A zabawne jest to, że nie masz pojęcia jak dużo osób chodzi nago po domu
> przy dzieciach a forsujesz opinię, że to norma jest.

twierdze, ze u niektorych to norma a u innych nie, a co za tym idzie
jest to normalne

>
>>>> poza tym nie jest patologia odchodzenie
>>>> od ogolnych norm,
>>> Tego nie napisałem
>> owszem, napisales, i tylko tyle, co bzdura i zadnym argumenterm
>
> Napisałem, że patologia to odchodzenie od norm. A nie, że patologią jest
> odchodzenie od norm, bo nie każde odejście od norm będzie patologią, ale
> każda patologia to odejście od norm.

czyli dalej nie masz nic na obrone swojej dewiacji

> Ale dobrze. Przyjmijmy, że każde. Okej. Napisałem tak. I?

i nic, brak ci uzasadnienia

>
>>>> nie jestes w stanie uzasadnic swojej tezy
>>> Bo takiej nie stawiałem.
>> krasnoludki za ciebie napisaly, ze to dewiacja jest
>
> Wyjaśnijmy sobie, żebyś nie wsadzał mi w brzuch tego czego nie myślę.
> Patologia to odchodzenie od reguł (norm - jak zwał tak zwał) społecznych
> (a dewiacja to po prostu synonim). Nigdy nie sugerowałem tego, że jest
> to zboczenie, co starasz się tak usilnie od kilku postów udowodnić
> (widać w cytatach poniżej). Mówię w kontekście socjologii, co chyba było
> jasne od kiedy określiłem czym jest patologia (odchodzenie od norm
> _społecznych_).

dewiacja to choroba,. tak czy owak, wiec nie pluskaj mi tu

>
>>>> bzdury piszesz znowu, nagosc sama w sobie nie jest ani dewiacja ani
>>>> patologia,
>>> Nigdy tego nie pisałem.
>> moze ty uzywasz slow, ktorych znaczenia nie rozumiesz
>
> Nigdy nie napisałem, że nagość sama w sobie jest dewiacją czy patologią.
> Ale zawsze możesz się podeprzeć cytatem.


moze po prostu temat cie przerosl
>
>>>> ale jesli ciebie to kreci to zastanow sie kto ma chorobowe
>>>> objawy, ten kto w naturalny sposob traktuje swoje cialo czy ten kogo to
>>>> bulwersuje tak jak ciebie do tego stopnia, ze bez zadnego racjonalnego
>>>> uzasadnienia uznajesz to za zboczenie
>>> Nie o nagości jako takiej pisałem. Podniecasz się wyciąganiem z kontekstu
>>> kilku słówek, budowaniem teorii o adwersarzu na niedopowiedzeniach i
>>> serwowaniem tego jako problemów adwersarza.
>> nic nie wyciagam z kontekstu, palnales bzdure i nie umiesz tego uzasadnic
>
> Link, cytat, cokolwiek co napisałem o nagości jako takiej i zboczeniu.
> Jeżeli palnąłem to się przyznam. Na razie jedziemy po tym co Ci się
> wydaje o tym co napisałem.


nic mi sie nie wydaje, to twoje slowa dewiacja i, ze to nie jest
normalne, a rozmowa dotyczyla nagosci w domu a nie pedofilii wymyslonej
przez ciebie

>
>>>>> w ogóle chodzenie nago normą nie jest),
>>>> zalezy gdzie
>>> Pisałem gdzie, kochany.
>> nie ja cie o to pytalem, moje pytanie brzmi na jakiej podstawie
>> zarzucasz naturystom domowym dewiacje
>
> Na takim, że nie jest to normą społeczną. Nie ja zacząłem to łączyć ze
> zboczeniami, ale Ty - więc wygląda na to, że to Ty masz z nagością
> problem.

u jednych jest u innych nie jest, proste
>
>>>>> ale może pokażesz mi te
>>>>> statystyki mówiące o tym, że jest inaczej?
>>>> jakie statystyki?
>>> Te:
>>> "nienormalne tez nie, jest zwyczajowe".
>> oczywiscie, nie rozumiesz, ze jesli dla kogos jest cos zwyczajem to dla
>> ciebie nie musi
>
> Wiedziałem już wczoraj: "Czy może będziesz wyjaśnił, że skoro ktoś od
> zawsze na golasa chodzi to już to zwyczajowe jest...?". Cóż... pewnie to
> moja wina, że nie zrozumiałem tego, że jak ktoś np. robi krzywdę swoim
> dzieciom i jest to dla niego zwyczaj to to zwyczajowe zachowanie jest.
> Że jak ktoś przychodzi codziennie nawalony do domu, to to zwyczajowe
> jest.

nie wiem dlaczego robisz krzytwde swoim dzieciom

>
>>>> to ty twierdzisz, ze to dewiacja wiec uzasadnij to,
>>> Dewiacja to coś, co odbiega od ogólnie przyjętych norm. Normą w PL nie jest
>>> chodzenie nago w obecności reszty rodziny. Zmuszasz mnie do sięgania do
>>> sieci, chociaż z doświadczenia wiadomo, że łażenie nago po domu normą nie
>>> jest.
>> bzdura, dla ciebie, nie npytam o twoje przekonania tylko dlaczego
>> bezpodstawnie okreslasz ludzi dewiantami
>
> O nikim nie napisałem, że jest dewiantem. Pisałem _o zachowaniach_
> patologicznych.


nie, no pewnie, krasnoludki za ciebie pisaly

>
>>> "Co mówią statystyki?
>> no wlasnie, co mowia statystyki, lekarze, seksuolodzy, psycholodzy itp.
>> itd.? zarzucasz komus zacdhowania chorobowe wiec uzasadnij czyms wiecej
>> niz swoja saomocena
>
> Samooceną? Słownik by Ci się przydał.
> Dewiacja czy patologia nie musi być zachowaniem chorobowym i nigdy tego
> nie sugerowałem.

bo tez i nie rozumiesz znaczednia slow, ktorymi sie poslugujesz

>
>>> Na sto małżeństw tylko 43 ogląda nago swego partnera. Na stu synów tylko
>>> trzech widzi swego ojca rozebranego. Na sto córek tylko pięć ogląda matkę
>>> nago - wynika z sondażu "W polskim domu", który wykonała sopocka Pracownia
>>> Badań Społecznych
>> tragiczne to jest w swej wymowie
>
> No i?

to samo co wczesniej

>
>>> 92 proc. twierdzi, że w jej/jego domu nie wolno chodzić nawet częściowo
>>> nago. Także w bieliźnie nie wypada pokazywać się najbliższym, a już, broń
>>> Boże, siadać do stołu. Dopuszczalny jest szlafrok. Największe rygory panują
>>> na wsi.
>> nago nie powinno sie siadac a nawet nie wolno do stolu nawet w knajpach
>> naturystycznych
>
> Nie mam doświadczenia z takim knajpkami.


i dlatego nie powinienes sie wypowiadac bo opierasz sie na wlasnych
doswiadczeniach i brak ci wyobrazni
>
>>> Rodzice zasłaniają przed dzieckiem nie tylko swoje ciała. Kryją przed nim
>>> także swoją seksualność i seksualność w ogóle. Wstyd przed pokazywaniem
>>> własnego ciała rośnie wraz z wiekiem, szczególnie po 45. roku życia."
>> i to jest wlasnie chorobowe podejscie do wlasnego ciala, a nie jak ty
>> twierdzisz odstepstwa od tego
>
> Cóż... pewnie Ci przykro to stwierdzić, ale takie są właśnie normy w tym
> społeczeństwie.


w twojej rodzinie moze, w innych juz niekoniecznie

>
>>> Czyli jest nawet gorzej niż myślałem - w drugie mańke Ziutek.
>>>> jakies badania, opinie, cokolwiek razsadnego na poparcie swoich teorii
>>> jw.
>> dziekuje, jednak uzasadniles cos zupelnie przeciwnego, bowiem twpoja
>> tez, ze odstepstwo od tego jest dewiacja jest bledna i niczym dalej nie
>> poparta
>
> Aż se googlnąłem po tym czym dewiacja i patologia jest
> (http://pl.wikipedia.org/wiki/Dewiacja_spo%C5%82eczn
a).
> Sorki, ale chodzenie nago przy dzieciach normalnym zachowaniem nie jest.
>

dla ciebie
--
Take Up Thy Stethoscope And Walk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


210. Data: 2008-11-25 13:17:30

Temat: Re: Jak nie wychować córki na dziwkę
Od: "Nixe" <n...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

"Habeck Colibretto" <h...@N...gazeta.pl> napisał

> Bosz... jak przypadkiem zobaczy no to chyba żaden problem, nie?

A nie wiem, upewniam się tylko :)

> Ale chodzi Ci o takie ciągłe wyłażenie z łazienki i bez krępacji
> paradowanie i wycieranie sie przy dziecku (no... jak ręce po myciu), czy
> jak? Bo to IMO normalne też nie jest.

Powiem tak - nie robimy absolutnie żadnego problemu z takich rzeczy.
I tak samo, jak nie chodzę za dziećmi i nie wymachuję im rękoma przed
oczami, tak samo nie chodzę i nie wymachuję innymi częściami ciała. Ale z
drugiej strony nie owijam się w popłochu ręcznikiem, gdy do łazienki wejdzie
dziecko i gdy nawet ze mną rozmawia dłużej niż przez sekundę, a ja np. myję
zęby na golasa, ani nie przebiegam z prędkością światła z łazienki do
pokoju, żeby mnie tylko żaden z bachorków nie zobaczył. Ba, na basenie to
się nawet celowo pod prysznicem rozbieram i zachęcam do tego córkę.
To jest też nienormalne? Zresztą nawet jeśli, trudno, nie każdy musi być
ideałem :)

Pozdrawiam
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

liczenie
Drzewo genealogiczne
Prezenty AD 2008
choroba i diagnoza?
Mikołajki w przedszkolu

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »