Jak pozyskać tarnine

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5

1. Data: 2002-02-11 08:32:42

Temat: Jak pozyskać tarnine
Od: Kasia <k...@w...poczta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
W wątku dotyczącym zabezpieczenia ogrodzenia przed zwierzyną i
złodziejami tegoż ogrodzenia piszecie o obsadzeniu jej tarnina. W
sklepach ogrodniczych przynajmniej na swoim terenie nie spotkałam
sadzonek tarniny. W jaki sposób pozyskać je z natury bez szkody na
roslin pierwotnych
Poza tymi zaletami wskazanymi powyżej bardzo cenne dla mnie jest, że w
tarninie lubia mieszkać ptaszki
Pozdrawiam Katula

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-02-11 10:35:07

Temat: Re: Jak pozyskać tarnine
Od: "Ituś" <w...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Witam
> W wątku dotyczącym zabezpieczenia ogrodzenia przed zwierzyną i
> złodziejami tegoż ogrodzenia piszecie o obsadzeniu jej tarnina. W
> sklepach ogrodniczych przynajmniej na swoim terenie nie spotkałam
> sadzonek tarniny. W jaki sposób pozyskać je z natury bez szkody na
> roslin pierwotnych
> Poza tymi zaletami wskazanymi powyżej bardzo cenne dla mnie jest, że
w
> tarninie lubia mieszkać ptaszki
> Pozdrawiam Katula

Znalazłem sobie tarninowy lasek. na jego obrzeżach wyrastały z pędów
nowe roślinki. Szpadlem i siekierą (pędy boczne były dosyć grube)
wybrałem sadzonki razem z gleba i wsadziłem do wora. Zasadziłem obok
domu - nie wszystkie się przyjęły ale też nie wszystkie właściwie były
wykopywane (niektórych nie udało mi się wykopać z systemem korzeniowym
ale i tak wsadziłem - co mi tam).

Jedyny problem to zgoda właściciela posesji (o ile taki istnieje) - a
sądzę że każdy z nich będzie szczęśliwy - tarnina (ta już duża)
rozplenia się jak chwast.

Pozdrawiam
Ituś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-02-11 12:24:59

Temat: Re: Jak pozyskać tarnine
Od: "Marek Darowski" <m...@i...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Tez szukalem, odpowiedz przyszla z okolic Radomia. Dwuletnia sadzonka za ok.
32 gr. O ile dobrze zrozumialem. beda do wziecia w polowie marca.
Jesli Cie to zainteresowalo to dysponuje telefonem tej szkolki.

Pozdrawiam.
Marek Darowski

Kasia napisał(a) w wiadomości: ...
>Witam
>W wątku dotyczącym zabezpieczenia ogrodzenia przed zwierzyną i
>złodziejami tegoż ogrodzenia piszecie o obsadzeniu jej tarnina. W
>sklepach ogrodniczych przynajmniej na swoim terenie nie spotkałam
>sadzonek tarniny. W jaki sposób pozyskać je z natury bez szkody na
>roslin pierwotnych
>Poza tymi zaletami wskazanymi powyżej bardzo cenne dla mnie jest, że w
>tarninie lubia mieszkać ptaszki
>Pozdrawiam Katula

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-02-11 14:11:48

Temat: Re: Jak pozyskać tarnine
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kasia napisala:

> W wątku dotyczącym zabezpieczenia ogrodzenia przed zwierzyną i
> złodziejami tegoż ogrodzenia piszecie o obsadzeniu jej tarnina. W
> sklepach ogrodniczych przynajmniej na swoim terenie nie spotkałam
> sadzonek tarniny. W jaki sposób pozyskać je z natury bez szkody na
> roslin pierwotnych

Kupiłam w szkólce leśnej razem z małymi sosenkami. Dziką różę
dostałam przy okazji w prezencie. Przy oakzji - tarnina źle
znosi przzesadzanie, trzeba to robić jesienią i dobrze przyciąć
krzaczki.

Krycha&Co(ty)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-02-11 20:21:50

Temat: Re: Jak pozyskać tarnine
Od: Kasia <k...@w...poczta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kasia napisał:

>Witam
>W wątku dotyczącym zabezpieczenia ogrodzenia przed zwierzyną i
>złodziejami tegoż ogrodzenia piszecie o obsadzeniu jej tarnina. W
>sklepach ogrodniczych przynajmniej na swoim terenie nie spotkałam
>sadzonek tarniny. W jaki sposób pozyskać je z natury bez szkody na
>roslin pierwotnych
>Poza tymi zaletami wskazanymi powyżej bardzo cenne dla mnie jest, że w
>tarninie lubia mieszkać ptaszki
>Pozdrawiam Katula
Krystyno, Marku, Ituś
Bardzo Wam dziękuje za wszystkie informacje.
Nie napisałam tylko, że mieszkam na Dolnym Śląsku nieopodal Lubina, w
związku z czym do tej szkółki koło Radomia starsznie daleko mi
daleko, ale z telefonu skorzystam, bo jeżeli jest to w mairę duża
firma mogą zechcieć przysłać.
Od Krystyny wiem po prostu żeby pobróbować może w szkółkach leśnych -
a takich na szczęście tu nie brakuje, a nuż im bliżej do staropolskich
roślin
Od Itusia wiem jak pozyskać sadzonki od tarniny rosnącej na miedzach
Ituś co do właściciela posesji to napewno będzie szczęśliwy
Bardzo Wam dziękuję
Katula