| « poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2005-11-20 11:38:34
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]Pewnego pieknego dnia 2005-11-19 18:35 Lia z nienacka napisal/a:
> A ostatnio na topie u mnie są Lindty - marcepan z jabłkiem i cynamonem :D
Rany......
A gdzie ty takie cudo znalazłaś?
Mało, że cynamon to i marcepan, mniam.
--
oshin, zdecydowany maniak cynamonowy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2005-11-20 13:24:33
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]W wiadomości <news:zb9h5gtxcrsr.dlg@iska.from.poznan>
Lia <L...@p...onet.pl> pisze:
> Przekroczyło Twój poziom akceptowalnej słodkości?
Zdecydowanie, choć słodkożer ze mnie okrutny.
Ale przede wszystkim nie lubię mieszania dwóch doskonałości smakowych z IMHO
przeciwnych biegunów.
To tak, jakby podać bigos ze śledziami w śmietanie ;-)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2005-11-20 13:26:02
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?W wiadomości <news:dlpmmn$me7$1@h1.uw.edu.pl>
oshin dorota bugla <oshin_nospam@nospam_engram.psych.uw.edu.pl> pisze:
> Narzekam mianowicie na to, że w Warszawie napoleonka nie smakuje
> napoleonką - nijak! za to smakuje kremówką.
A co to w ogóle jest napoleonka? ;-)
Bo mojego męża babcia robi napoleonkę z ciasta półkruchego, przekładanego
takim mniamniuśnym kremem maślano-waniliowym, że dla mnie mogłoby się to
nazywać nawet kuku-na-muniu, a też bym zjadła ;-)
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2005-11-20 13:28:45
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]W wiadomości <news:dlpn8u$me7$2@h1.uw.edu.pl>
oshin dorota bugla <oshin_nospam@nospam_engram.psych.uw.edu.pl> pisze:
> Rany......
> A gdzie ty takie cudo znalazłaś?
> Mało, że cynamon to i marcepan, mniam.
Lindt wypuścił całą serię świąteczną.
Jest też czekolada cynamonowa, ale jej nie próbowałam.
No i z nadziewanych - z ponczem i inne bodaj z masą migdałową.
Cała seria w takich ciepłych, cynamonowo-złoto-ciemnoczerwonych barwach.
Miodzio :)
U nas widziałam w sieci BOMI i w Geant.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2005-11-20 14:28:12
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]Tatiana wrote:
>Dnia 20 Nov 2005 08:49:00 +0100, Waćpanna lub waćpan Kot, w wiadomości
><news:43802D38.3040702@gazeta.pl> zawarł, co następuje:
>
>
>>>aaaa... jak ja wytrwam okres świąteczny bez mandarynek ;/ ;/ ;/
>>>cholerna dieta, cholerne zdrowie
>>>
>>>
>>Matku bosku, co Cie dopadlo, ze nie mozesz jesc tej kwintesencji Swiat -
>>mandarynek ???
>>
>>
>
>Owoce cytrusowe wszystkie mam wyłączone i ogólna w miarę lekkostrawność ;/
>Kapusta, strączkowe - odpadają, czekolada w minimalnych ilościach, mleczne
>tylko niektóre... Ot, nadwrażliwość i drażliwość układu żarciowego.
>
>
CZEKOLADA W MINIMALNYCH ILOSCIACH !?!?!?!? Oby szybko przeszlo...
Kot
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2005-11-20 15:34:49
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
>>
>>>>aaaa... jak ja wytrwam okres świąteczny bez mandarynek ;/ ;/ ;/
>>>>cholerna dieta, cholerne zdrowie
>>>>
>>>>
>>>Matku bosku, co Cie dopadlo, ze nie mozesz jesc tej kwintesencji Swiat -
>>>mandarynek ???
>>>
>>>
>>
>>Owoce cytrusowe wszystkie mam wyłączone i ogólna w miarę lekkostrawność ;/
>>Kapusta, strączkowe - odpadają, czekolada w minimalnych ilościach, mleczne
>>tylko niektóre... Ot, nadwrażliwość i drażliwość układu żarciowego.
>>
>>
>CZEKOLADA W MINIMALNYCH ILOSCIACH !?!?!?!? Oby szybko przeszlo...
>
>Kot
To jest w ogole jakas tortura a nie dieta...powinnas mieszkac w
lesie albo na jakiejs pustyni, coby nie widziec tych zakazanych
lakoci!
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2005-11-20 15:47:35
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]Dnia Sun, 20 Nov 2005 15:34:49 +0000, Waćpanna lub waćpan Krysia Thompson, w
wiadomości <news:4r51o1dbfag27sg6cr2d3nkcc29dj0lh33@4ax.com> zawarł, co
następuje:
>>CZEKOLADA W MINIMALNYCH ILOSCIACH !?!?!?!? Oby szybko przeszlo...
> To jest w ogole jakas tortura a nie dieta...powinnas mieszkac w
> lesie albo na jakiejs pustyni, coby nie widziec tych zakazanych
> lakoci!
E, jakoś daję radę, wyznając zasadę, że najzdrowszy jest umiar.
Brak czekolady za bardzo mi nie doskwiera, zjadałam zawsze jeden kawałeczek,
więc teraz też jem tyle, albo wcale. Najgorzej z mandarynkami i innymi
cytrusami, bo naprawdę źle na mnie działają, tak samo alkohol, strączkowe,
kapusta i moje ulubione tłuste ciasta i torty. Chude mięso ok, brak mizerii
też jakoś przecierpię (ogórki i śmietana = 2h bólu ;/), da się żyć :>
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Pustą głową łatwiej przytakiwać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2005-11-21 02:56:16
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]
----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Theli" <g...@w...pl>
oshin dorota bugla napisał(a):
>> czy sa koszulki na ramiaczkach i nie badz zdziwiona, jesli
>> sprzedawczynie dziwnie na ciebie popatrza ;)
>
>
> Ooo, a w czym dzieło?
>
Ramiaczko to wieszak (nie haczyk, ale taki wlasnie do ubran, wkladany w
ramiona), a jak chcesz koszulke na ramiaczkach, to bezpieczniej bedzie
powiedziec ,,na naramkach''. :)
th
================
Pozwole sobie zauwazyc, ze nie masz racji :) posluzylas sie chyba
reginalizmem ..
Odsylam do :
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=52555
ramiączko
ramiączko n II, D. ~ka, N. ~kiem; lm D. ~czek
1. <plisa, taśma przytrzymująca na ramionach halkę, stanik itp.>
Plażówka z szerokimi ramiączkami.
Skracać ramiączka przy halce.
2. <przyrząd drewniany, metalowy lub z tworzywa sztucznego, mający kształt
ramion, z haczykiem pośrodku, do wieszania ubrania; wieszak>
Powiesić płaszcz na ramiączku.
Pozdrawiam serdecznie :)
Barbara
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2005-11-21 05:34:00
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ? [ot]Dnia 21 Nov 2005 03:56:16 +0100, Waćpanna lub waćpan Barbara Czaplicka, w
wiadomości <news:011e01c5ee47$17d5e670$2b016957@homeb60zjvrlf5> zawarł, co
następuje:
> Pozwole sobie zauwazyc, ze nie masz racji :) posluzylas sie chyba
> reginalizmem ..
no właśnie o to chodziło...
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Kto chodzi spać z kurami, wie, jak piękna jest sodomia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2005-11-21 11:50:35
Temat: Re: Jak sie robi PYZY ?Pewnego pieknego dnia 2005-11-20 14:26 Nixe z nienacka napisal/a:
> A co to w ogóle jest napoleonka? ;-)
> Bo mojego męża babcia robi napoleonkę z ciasta półkruchego,
> przekładanego takim mniamniuśnym kremem maślano-waniliowym, że dla mnie
> mogłoby się to nazywać nawet kuku-na-muniu, a też bym zjadła ;-)
Napoleonka to ciastko, co to się dwa placki ciasta francuskiego
przekłada masą taką jaka w lodach na zimno była w kolorze zaj... różowym
tudzież ostatecznie żółtym. I tej masy musi być dużo, że ciastko się
robi wysokie (takie jak ze dwie kremówki). Słodkie i sztuczne w smaku
ale raz na jakiś czas po prostu nie można nie zjeść :))))
--
oshin, która w ogóle nie widziała napoleonek w wawie a ostatnio musiała
tłumaczyć co to kapuśniaczek jest ;/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |