| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-24 17:34:04
Temat: Jak to jest z wlasnoscia hipoteczna?Witajcie,
Znalezlismy z Zona mieszkanko (rynek wtorny) hipoteczne. Z "wywiadu
srodowiskowego" (sasiad) wynika, ze sa pewne klopoty z administratorem
(firma to dawny wlasciciel bloku), ktory nalicza dosc wysokie wg nas
oplaty:
za mieszkanko 38m2 co miesiac 250 zl (w tym fundusz rem) - nie liczac
oplat
za media. Wydawalo nam sie, ze w mieszkaniu hipotecznym koszty beda
nizsze :(
Blok z roku '60 jest tez dosyc zaniedbany (klatka schodowa nie
pomalowana,
choc podobno juz dlugo obiecuja...). _Podobno_ byly jakies przekrety
z rozliczaniem kosztow remontow w bloku.
- na jakiej zasadzie (czas okreslony?) wspolnota podpisuje umowe z adm?
- czy latwo wyzwolic sie spod zaleznosci od jakiegos "administratora",
jesli
np. nie odpowiada wiekszosci wlascicieli?
- czy w takim przypadku potrzebna jest zgoda wszystkich w danym bloku,
wiekszosci, czy np. wystarczy zgoda jednej 'klatki'?
- jak ew. dobrac sie do nieuczciwego administratora?
- czy zlecajac np. wymiane okien na klatkach schod. musi on oglaszac
przetarg,
czy moze zlecic sprawe "firmom zaprzyjaznionym", ktore odpowiednio
wysoko
sobie policza koszty uslug...
Pozdrawiam,
Wojtek
PS. Poki co jeszcze nie kupilismy - tak sie zastanawiamy...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-06-25 07:50:54
Temat: Re: Jak to jest z wlasnoscia hipoteczna?WM <w...@e...com> napisał(a):
> - na jakiej zasadzie (czas okreslony?) wspolnota podpisuje umowe z adm?
Wszystko zależy od konkretnej umowy - należy sprawdzić, czy jest to czas
określony czy nieokreślony i jakie są warunki wypowiedzenia.
> - czy latwo wyzwolic sie spod zaleznosci od jakiegos "administratora",
> jesli
> np. nie odpowiada wiekszosci wlascicieli?
Znów - to zależy od umowy. Jeśli umowa to dopuszcza i zostanie przegłosowane
większością głosów - jest możliwe.
> - czy w takim przypadku potrzebna jest zgoda wszystkich w danym bloku,
> wiekszosci, czy np. wystarczy zgoda jednej 'klatki'?
Większości wspólnoty - bo zakładam, że to wspólnota, tak? Nic o tym nie
piszesz. Zakładam też, że to wspólnota obejmująca cały blok, co nie jest
oczywiste, bo np. koło mnie jest blok, w którym każda klatka to odrębna
wspólnota.
> - jak ew. dobrac sie do nieuczciwego administratora?
Znów - bez znajomości umowy nic nie zrobisz.
> - czy zlecajac np. wymiane okien na klatkach schod. musi on oglaszac
> przetarg,
Nie.
> czy moze zlecic sprawe "firmom zaprzyjaznionym", ktore odpowiednio
> wysoko
> sobie policza koszty uslug...
Obawiam się, że powszechne jest to drugie.
Ogólnie nasze doświadczenia z firmami zarządzającymi są kiepskie - tzn. na
żadną się nie zdecydowaliśmy, mimo że sporo ich zaprosiliśmy do
przedstawienia oferty, administruje zarząd wspólnoty. Po prostu warunki były
tak niejasne, tak namotane, tak otwierające pole do nadużyć i nieusadnionych
podwyżek stawek, że byłaby to glupota.
Dla porównania: u nas czynsz za mieszkanie o prawie identycznej powierzchni
wynosi ok. 80 zł (w tym zarządzanie, koszty utrzymania nieruchomości
wspólnej, ubezpieczenie, wywóz śmieci, sprzątanie klatek, fundusz remontowy).
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-25 10:34:19
Temat: Re: Jak to jest z wlasnoscia hipoteczna?Jolanta Pers napisał(a):
> WM <w...@e...com> napisał(a):
>
> > - na jakiej zasadzie (czas okreslony?) wspolnota podpisuje umowe z adm?
>
> Wszystko zależy od konkretnej umowy - należy sprawdzić, czy jest to czas
> określony czy nieokreślony i jakie są warunki wypowiedzenia.
>
> > - czy latwo wyzwolic sie spod zaleznosci od jakiegos "administratora",
> > jesli
> > np. nie odpowiada wiekszosci wlascicieli?
>
> Znów - to zależy od umowy. Jeśli umowa to dopuszcza i zostanie przegłosowane
> większością głosów - jest możliwe.
>
> > - czy w takim przypadku potrzebna jest zgoda wszystkich w danym bloku,
> > wiekszosci, czy np. wystarczy zgoda jednej 'klatki'?
>
> Większości wspólnoty - bo zakładam, że to wspólnota, tak? Nic o tym nie
> piszesz. Zakładam też, że to wspólnota obejmująca cały blok, co nie jest
> oczywiste, bo np. koło mnie jest blok, w którym każda klatka to odrębna
> wspólnota.
Podobno jest to wspolnota dwu klatek, przy czym mieszkaja tam ludzie starsi,
nieskorzy do ubiegania sie o swoje prawa - na zebraniu (jak mowil 'sasiad
mieszkania')
bylo tylko 5 osob (reszcie nie zalezy?). W tej konkretnej klatce jest chyba ze 3
mieszkania
puste, wiec tez klopot z zebranie kworum...
> > - jak ew. dobrac sie do nieuczciwego administratora?
>
> Znów - bez znajomości umowy nic nie zrobisz.
Hm, jako zupelnie niezwiazany (poki co) ze wspolnota i administratorem - nie
wiem, czy
mam prawo miec wglad w taka umowe... choc powinienem miec, jesli bylbym
potencjalnym
czlonkiem wspolnoty... Wchodzac w cos takiego musze wiedziec, z czym to sie
wiaze.
> > - czy zlecajac np. wymiane okien na klatkach schod. musi on oglaszac
> > przetarg,
>
> Nie.
> > czy moze zlecic sprawe "firmom zaprzyjaznionym", ktore odpowiednio
> > wysoko
> > sobie policza koszty uslug...
>
> Obawiam się, że powszechne jest to drugie.
I z tego co dzis sie dowiedzialem - faktycznie tak jest - zlecaja "swoim firmom".
> Ogólnie nasze doświadczenia z firmami zarządzającymi są kiepskie - tzn. na
> żadną się nie zdecydowaliśmy, mimo że sporo ich zaprosiliśmy do
> przedstawienia oferty, administruje zarząd wspólnoty. Po prostu warunki były
> tak niejasne, tak namotane, tak otwierające pole do nadużyć i nieusadnionych
> podwyżek stawek, że byłaby to glupota.
>
> Dla porównania: u nas czynsz za mieszkanie o prawie identycznej powierzchni
> wynosi ok. 80 zł (w tym zarządzanie, koszty utrzymania nieruchomości
> wspólnej, ubezpieczenie, wywóz śmieci, sprzątanie klatek, fundusz remontowy).
I wlasnie takiego poziomu sie spodziewalem, a po uslyszeniu ile faktycznie ludzie
placa
zainteresowalem sie firma, ktora administruje.
Piekne dzieki za informacje.
Pozdrawiam serdecznie,
Wojtek
--
_________________________________________________
Wojciech Maziarz http://galaxy.uci.agh.edu.pl/~maziarz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |