Data: 2007-11-30 10:07:31
Temat: Jak trudno być mężczyzną
Od: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Temat nigdy nie "przegadany"...
http://partnerstwo.onet.pl/1454660,3500,1,artykul.ht
ml
Jeden z poczatkowych akapitów - mówi mężczyzna:
"Chitynowe pancerzyki przyrosły nam do ciała, a my
myślimy, że to skóra. Jak się z mężczyzny zedrze stanowisko,
dochody, pozycję zawodową, to co zostanie? Jakiś blady robaczek".
Łał. To jest to! Zawsze to mówiłam! ;-P
Urywek z końcowej części artykułu - mówi kobieta:
"Obserwuję mężczyzn. Ciekawi mnie ich świat, ich
wrażliwość, pasje, wartości, którymi żyją. Znam wiele kobiet silnych i
mądrych - oddanych swoim partnerom. Zależy nam na mężczyznach. Chcemy
szukać dróg do ich wewnętrznego świata, chcemy ich rozumieć, wspierać i
kochać, dawać im siebie i otwierać się na ich mądrość i siłę. Możemy tak
wiele dać sobie nawzajem."
No jasne! Zawsze to mówiłam! ;-P
--
XL wiosenna
"Ci, którym natura każe się trzymać z dala od wspólnoty ... , nie
potrzebują też obrony, bo brak zrozumienia nie może ich ugodzić, są
bowiem poza kręgiem światła, a miłość znajdzie ich wszędzie. Nie
potrzebują też pokrzepienia, bo jeśli chcą pozostawać prawdziwi, mogą
czerpać tylko z siebie, zatem nie można im pomóc, przedtem
nie zaszkodziwszy." Franz Kafka
|