Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak zerwac z chlopakiem?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak zerwac z chlopakiem?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2000-07-31 22:09:50

Temat: Jak zerwac z chlopakiem?
Od: "Kamila" <k...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ponad pol roku, to juz nie malo, ale nie duzo...moze jeszcze nie za pozno
aby powiedziec "Zegnaj", nie raniac go az tak bardzo?
Czy 20-sto letni mezczyzna latwo pogodzi sie z mysla ze juz go nie kocham?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2000-07-31 23:20:08

Temat: Re: Jak zerwac z chlopakiem?
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Po prostu mu szczerze powiedzieć, że już go nie kochasz.
Bardziej go zaboli jak powiesz mu później, że go nie kochałaś
a z nim byłaś. Nadwyręży to jego zaufanie do dziewczyn.

pozdrawiam
Arek

Kamila wrote:
> Ponad pol roku, to juz nie malo, ale nie duzo...moze jeszcze nie za pozno
> aby powiedziec "Zegnaj", nie raniac go az tak bardzo?
> Czy 20-sto letni mezczyzna latwo pogodzi sie z mysla ze juz go nie kocham?


--
Najciekawsze miejsce w Sieci?
Sprawdź: http://www.eteria.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-01 08:22:11

Temat: Re: Jak zerwac z chlopakiem?
Od: "Dorota" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Astec SA <b...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych

> Po prostu mu szczerze powiedzieć, że już go nie kochasz.
> Bardziej go zaboli jak powiesz mu później, że go nie kochałaś
> a z nim byłaś. Nadwyręży to jego zaufanie do dziewczyn.

Uczucia raczej nie poznaje sie po slowach, lecz po czynach.
Mozna miec zaufanie do wszystkich dziewczyn?
Chyba ze chodzi o to by sie do nich nie uprzedzac.
Przeciez na cos takiego jak zaufanie to trzeba zaslugiwac...

Pozdrawiam
Dorota



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-01 12:39:48

Temat: Re: Jak zerwac z chlopakiem?
Od: "Aninja" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kamila" <k...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:OOmh5.740$ct3.15671@news.tpnet.pl...
> Ponad pol roku, to juz nie malo, ale nie duzo...moze jeszcze nie za pozno
> aby powiedziec "Zegnaj", nie raniac go az tak bardzo?
> Czy 20-sto letni mezczyzna latwo pogodzi sie z mysla ze juz go nie kocham?
>

Pewnie, ze mozesz z nim zerwac. Skoro Ty do niego nic nie czujesz, to
wreszcie sie skapnie. Mysle, ze on rowniez Ciebie nie kocha, tylko tak samo
jak Ty boi sie to powiedziec. Lepiej Ty daj mu kosza, a nie czekaj az on to
zrobi, bo wtedy to Ciebie zaboli, a nie jego. Faceci nie sa warci aby
obdarzac ich tak glebokim uczuciem, oni nie sa niczego warci. Udaja tylko,
ze nas kochaja, szanuja, prawia komplementy, a nigdy nie sa w naszym
stosunku normalni, jak cos im sie nie podoba to nie powiedza, tylko zawsze
staraja sie byc mili. Dopiero po slubie okazuje sie jakie to wredne
stworzenia. Zerwij z nim skoro go nie chcesz, co Ci zalezy? Przeciez i tak
go nie kochasz, wiec co Cie obchodza jego uczucia? To jest facet, jakos
sobie poradzi.
Aninja


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-01 13:08:32

Temat: Re: Jak zerwac z chlopakiem?
Od: "Raf" <r...@i...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

>Pewnie, ze mozesz z nim zerwac. Skoro Ty do niego nic nie czujesz, to
>wreszcie sie skapnie. .... itd

Ludzie Babka już zerwała i dwa posty wyżej prosi o słowa pocieszenia...
Raf


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-01 14:08:31

Temat: Odp: Jak zerwac z chlopakiem?
Od: "Val" <v...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Aninja <a...@g...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:oyzh5.2751$c...@n...tpnet.pl...
>
>
> Pewnie, ze mozesz z nim zerwac. Skoro Ty do niego nic nie czujesz, to
> wreszcie sie skapnie. Mysle, ze on rowniez Ciebie nie kocha, tylko tak
samo
> jak Ty boi sie to powiedziec. Lepiej Ty daj mu kosza, a nie czekaj az on
to
> zrobi, bo wtedy to Ciebie zaboli, a nie jego. Faceci nie sa warci aby
> obdarzac ich tak glebokim uczuciem, oni nie sa niczego warci. Udaja tylko,
> ze nas kochaja, szanuja, prawia komplementy, a nigdy nie sa w naszym
> stosunku normalni, jak cos im sie nie podoba to nie powiedza, tylko zawsze
> staraja sie byc mili. Dopiero po slubie okazuje sie jakie to wredne
> stworzenia. Zerwij z nim skoro go nie chcesz, co Ci zalezy? Przeciez i tak
> go nie kochasz, wiec co Cie obchodza jego uczucia? To jest facet, jakos
> sobie poradzi.
> Aninja
Ale z ciebie szowinistak. Az tak mocno sie zawiodlas ze, teraz wszyscy sa
zli? Nie zgadzam sie z tym co napisalas. Uwazam ze, jedni sa drugich warci
:)
Pozdrawiam Val.

>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-01 17:10:09

Temat: Re: Jak zerwac z chlopakiem?
Od: "Konik Bujany" <p...@p...na.niusy.invalid> szukaj wiadomości tego autora


"Aninja" <a...@g...pl>

Ponad pol roku, to juz nie malo, ale nie duzo...moze jeszcze nie za
pozno aby powiedziec "Zegnaj", nie raniac go az tak bardzo?
Czy 20-sto letni mezczyzna latwo pogodzi sie z mysla ze juz go nie
kocham?
Pewnie, ze mozesz z nim zerwac. Skoro Ty do niego nic nie czujesz, to
wreszcie sie skapnie. Mysle, ze on rowniez Ciebie nie kocha, tylko tak samo
jak Ty boi sie to powiedziec. Lepiej Ty daj mu kosza, a nie czekaj az on to
zrobi, bo wtedy to Ciebie zaboli, a nie jego.
A niby czemu miałoby ją to zaboleć ? Jeśli naprawdę nie interesuje ją ten
związek to tylko poczuje ulgę.
Faceci nie sa warci aby obdarzac ich tak glebokim uczuciem, oni nie sa
niczego warci.
Ehe.
Udaja tylko, ze nas kochaja, szanuja, prawia komplementy, a nigdy nie sa w
naszym stosunku normalni, jak cos im sie nie podoba to nie powiedza, tylko
zawsze staraja sie byc mili.
Widocznie nie zasługujecie na zaufanie w tym względzie.
Dopiero po slubie okazuje sie jakie to wredne stworzenia.
To po co go brałaś ? Potrzebne Ci to było do czegoś ? Weź rozwód i dalej
żyjcie razem jak uważasz, że w czymś to pomoże.
Zerwij z nim skoro go nie chcesz, co Ci zalezy? Przeciez i tak go nie
kochasz, wiec co Cie obchodza jego uczucia?
I pomyśleć, że można na taką trafić. Teraz to już na pewno będziemy słodzili
by owinąć wokół paluszka.
To jest facet, jakos sobie poradzi.
Tak jak Ty ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-01 18:06:48

Temat: Re: Jak zerwac z chlopakiem?
Od: "Stefan" <b...@p...com> szukaj wiadomości tego autora


Kamila napisał(a) w wiadomości: ...
>Ponad pol roku, to juz nie malo, ale nie duzo...moze jeszcze nie za pozno
>aby powiedziec "Zegnaj",

Po pierwsze: dlaczego żegnaj?
Czyzbys go znienawidziła? Nie możecie zostać w przyjaźni?
małżeństwa rozchodzą się po wielu latach mając zapewne więcej powodu do ansy
a jednak wiele z nich zyje w przyjaxni.
takie podejście do sprawy to miernik Twojej kultury osobistej i wychowania.
Jeżeli on nie zeche to trudno.
Mozna sie rozstać z klasą - jeżeli się ją ma.

po drugie: wiesz sama zapewne, że istnieje kilka dróg rozstania.
Wybierz tę które wyniknie ze znajomości jego charakteru i usposobienia.
przez pół roku chyba co nieco o nim wiesz.

nie raniac go az tak bardzo?

I tak nigdy nie dowiesz sie jak mocno go zraniłas jeżeli tego nie okaże lub
nie powie.
Nawet psa normalny człowiek ranic nie chce, chyba, że szwankuje na umyśle i
patrzy na zycie zezowato.


>Czy 20-sto letni mezczyzna latwo pogodzi sie z mysla ze juz go nie kocham?

to zależy od wielkości jego kochania, to zalezy od jego psychiki, to zalezy
od okoliczności i formy rozstania.
to zalezy od wielu rzeczy.

st.b.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-01 18:40:47

Temat: Odp: Jak zerwac z chlopakiem?
Od: "Sebastian" <s...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Aninja" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:oyzh5.2751$ct3.69649@news.tpnet.pl...

> Faceci nie sa warci aby obdarzac ich tak glebokim uczuciem, oni nie sa
niczego warci. Udaja tylko,
> ze nas kochaja, szanuja, prawia komplementy, a nigdy nie sa w naszym
stosunku normalni, jak cos >im sie nie podoba to nie powiedza, tylko zawsze
staraja sie byc mili.

>To jest facet, jakos sobie poradzi.

Współczuje tobie

pozdrawiam wszystkich
Sebastian


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2000-08-01 20:16:25

Temat: Re: Jak zerwac z chlopakiem?
Od: "moncia" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


Stefan napisał(a) w wiadomości:

>Po pierwsze: dlaczego żegnaj?
>Czyzbys go znienawidziła? Nie możecie zostać w przyjaźni?

To, jak zauwazyles, zalezy od obydwu stron. Czasem
jedna, nie mogac pogodzic sie z faktem rozstania potrafi
tak obrzydzic zycie (a przede wszystkim siebie), ze ma sie ochote omijac ja
z daleka.

>takie podejście do sprawy to miernik Twojej kultury osobistej i wychowania.
>Jeżeli on nie zeche to trudno.
>Mozna sie rozstać z klasą - jeżeli się ją ma.

Fajnie Ja oceniasz, szybko Ci idzie ;-). Reszta - j.w.

>po drugie: wiesz sama zapewne, że istnieje kilka dróg rozstania.
>Wybierz tę które wyniknie ze znajomości jego charakteru i usposobienia.
>przez pół roku chyba co nieco o nim wiesz.


Czasem i najdelikatniej nie pomaga.

>>Czy 20-sto letni mezczyzna latwo pogodzi sie z mysla ze juz go nie kocham?
>
>to zależy od wielkości jego kochania,

... albo uzaleznienia od drugiej osoby. Wtedy dochodzi do szantazu typu:
podetne sobie zyly jesli mnie zostawisz, albo pokazywania otoczeniu:
o jaki ja biedny, zobaczcie, co ta bezduszna dziewucha ze mna zrobila...

> to zalezy od jego psychiki, to zalezy
>od okoliczności i formy rozstania.
>to zalezy od wielu rzeczy.


Chyba jednak od tej formy nie za wiele zalezy, raczej od
czynnikow wymienionych przez Ciebie jako pierwsze.

Pozdr
Moncia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czesc
egzamin na psychologie wieczorową UŚ - sajgon czy blef
Sekta a IE
Re: szukam miłości
Re: Parki ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą

zobacz wszyskie »