« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-10-08 14:21:15
Temat: Re: Jak zrozumieć MĘŻCZYZN??> No i widzisz Destrojerku co narobiłeś? :P
> Zamordowałeś ufność.
Lepiej zawczasu pozbyć się nadmiaru ufności, niż potem cierpieć...
Pewien zapas jednak proponowałbym zostawić, bo czasem się przydaje ;))
> Chłopy są bałamutne Słoneczko, ale na szczęście nie wszystkie.
> Tym niemniej warto się pilnować. :)
Chyba "warto ICH pilnować" ;)))
JGrabowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-10-08 14:26:51
Temat: Re: Jak zrozumieć MĘŻCZYZN??Słoneczko:
> I tu jest różnika pomiędzy kobietą i mężczyzną.
> Chociaż czasem się łudzę, że nie wszyscy faceci są tacy sami... :)
No widzisz, niektore kobiety tez wiele ciekawych rzeczy 'czuja'. :))
Pozdrawiam,
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-08 14:27:56
Temat: Re: Jak zrozumieć MĘŻCZYZN??Wiem, jak to jest. Faceci potrafią rozdzielić dwie rzeczy. A kobiety nie.
Facet potrzebuje kobietę dla przyjemności i ją odrzuca - czyli "kolejna
zaliczona". Kobieta, nie mówię tu o naiwnych kobietkach, które "zaliczają
mężczyzn", nie pójdzie do łóżka z facetem, jeśli go nie kocha. A facet
potrafi kochać się z kobietą, wyłącznie z braku sexu!
I tu jest różnika pomiędzy kobietą i mężczyzną.
Chociaż czasem się łudzę, że nie wszyscy faceci są tacy sami... :)
Słoneczko
Użytkownik "Matthi A. S." <p...@w...de> napisał w wiadomości
news:anuoal$h9rib$1@ID-162451.news.dfncis.de...
>
> "Słoneczko" <a...@k...com.pl> schrieb im Newsbeitrag
> news:anulk4$bgv$1@news.tpi.pl...
> > Nie wiem, jak to jest, więc pisze...
> >
> > Zauważyłam, że jeśli facetowi podoba się jakaś kobieta, to potrafi tak
> > przeróżne rzeczy zrobić, by ją zdobyć...
> > Zabiega o nią, jak "głupi", ale tylko wtedy gdy "czegoś" od niej chce. W
> > końcu, gdy mija zainteresowanie mężczyzny kobietą, to potrafi być
"zimny,
> > jak lód" - wtedy już jej nie zna!!!
> >
> > Czy ktoś mi wytłumaczy zachowanie mężczyzn ??
>
> Przykro mi sie przyznac, ale czym bardziej tajmnicza jest kobieta, tym
> dluzej z nia jestem. Ale jak sie "nagimnastykowalem" zeby "zdobyc" piekna,
a
> ona jest wylacznie piekna i przejzysta, to jakos trace automatycznie chec.
> Ale musze dodac, ze ja tez bylem tylko dla pewnych pan przejzystym (i
> nudnym), resultat ten sam - samotnosc i bol.
>
> czyli?
> mezczyzni = kobiety (no moze kobiety sa ladniejsze) ;)
>
> Pozdrawiam
> Maciek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-08 14:28:13
Temat: Re: Jak zrozumieć MĘŻCZYZN??"Słoneczko" <a...@k...com.pl> wrote in message
news:anupo1$49l$1@news.tpi.pl...
[cut]
Kobieta, nie mówię tu o naiwnych kobietkach, które "zaliczają
| mężczyzn", nie pójdzie do łóżka z facetem, jeśli go nie kocha.
[cut]
Czasami jednak wystarczy jej dojść do tego wniosku dopiero po pójściu do
łóżka..., bo przecież "nie mogłam pójść do łóżka z facetem, jeśli go nie
kochałam"... :-)
Saulo
--
Laik i cynik o miękkim sercu :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-08 14:33:02
Temat: Re: Jak zrozumieć MĘŻCZYZN??"Słoneczko" w news:anulk4$bgv$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> Nie wiem, jak to jest, więc pisze...
Jeżu! Znowu uogolnianie... :-/
> Zauważyłam, że jeśli facetowi podoba się jakaś kobieta,
> to potrafi tak przeróżne rzeczy zrobić, by ją zdobyć...
Bodobnie jak kobieta potrafi na glowie stanac aby zwrocic na siebie uwage
faceta.
> Zabiega o nią, jak "głupi", ale tylko wtedy gdy "czegoś" od
> niej chce. W końcu, gdy mija zainteresowanie mężczyzny
> kobietą, to potrafi być "zimny, jak lód" - wtedy już jej nie zna!!!
A jak zimna potrafi byc kobieta!
> Czy ktoś mi wytłumaczy zachowanie mężczyzn ??
Wytlumaczysz mi zachowanie kobiet? A moze nie wiesz o tym, ze kobiety
potrafia byc zimne i wyrachowane? Faceta, ktory juz nie jest potrzebny
potrafia traktowac jak smiecia wmawiajac mu jeszcze, ze to wszystko z jego
winy.
Zrozum, ze tutaj nie chodzi o plec tylko o czlowieka.
pozdrawiam
Greg
Jedno serce, jedna milosc
Tylko tobie dam
Jedno serce jeszcze mam...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-08 14:35:38
Temat: Re: Jak zrozumieć MĘŻCZYZN??Użytkownik "Słoneczko" <a...@k...com.pl> napisał w wiadomości
news:anupo1$49l$1@news.tpi.pl...
> Wiem, jak to jest. Faceci potrafią rozdzielić dwie rzeczy. A kobiety nie.
> Facet potrzebuje kobietę dla przyjemności i ją odrzuca - czyli "kolejna
> zaliczona". Kobieta, nie mówię tu o naiwnych kobietkach, które "zaliczają
> mężczyzn", nie pójdzie do łóżka z facetem, jeśli go nie kocha.
To znaczy ze jezeli ona nie chce sie z nim kochac a juz to robili to
przestala go kochac? Jak to odbieraja faceci?
--
pozdrawiam
Iwona
gg: 2937249
A
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-08 14:36:57
Temat: Re: Jak zrozumieć MĘŻCZYZN??Dziękuję Wam za odpowiedzi :) Wiele rzeczy idzie się tu dowiedzieć :)
Miłego popołudnia życze i pozdrawiam!
Słoneczko :)
Użytkownik "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:anuq0n$mjv$1@news2.tpi.pl...
> "Słoneczko" <a...@k...com.pl> wrote in message
> news:anupo1$49l$1@news.tpi.pl...
> [cut]
> Kobieta, nie mówię tu o naiwnych kobietkach, które "zaliczają
> | mężczyzn", nie pójdzie do łóżka z facetem, jeśli go nie kocha.
> [cut]
>
> Czasami jednak wystarczy jej dojść do tego wniosku dopiero po pójściu do
> łóżka..., bo przecież "nie mogłam pójść do łóżka z facetem, jeśli go nie
> kochałam"... :-)
>
> Saulo
> --
> Laik i cynik o miękkim sercu :-)
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-08 14:41:41
Temat: Re: Jak zrozumieć MĘŻCZYZN??Słoneczko <a...@k...com.pl> napisał(a):
> Dzięki:) Rozumiem o czym mówicie:) Bo faceci lubią kobiety "na chwilę" :) A
> najlepiej co chwilę inną, bo wtedy jest fajna zabawa :) Oj mężczyźni
> mężczyźni! Nie wiecie nawet, jak kobiety z tego powodu cierpią, poprzez
> Waszą zabawę...
> No tacy jesteście i trudno :) Trzeba to znieść :)
>
Kochane Sloneczko!
Po prostu trzeba o nich, o ich psychice wiedziec jak najwiecej, trzeba
wiedziec, co ich pcha do przodu, co zniecheca...
Jesli chodzi Ci o to, zeby panowac nad sytuacja, oczywiscie. Pomijam taki
uklad, w ktorych pan sie po prostu zakochal, chociaz dobrze jest i wtedy nie
dac mu tych 100% pewnosci. Niech nie zasypia za latwo.
Ja osobiscie bardzo lubie /przepraszam szanownych panow z grupy/ z lekka
manipulowac swoimi narzeczonymi.
Bycie razem to gra, jesli straci sie glowe /kobiety!/ to koniec, wtedy mozna
juz tylko byc cieniem. Ja nie lubie byc cieniem, dlatego utrzymuje lekki
dystans, nie pozwalam zadnemu na kompletny luz, musza sie starac...ciagle..
Pozwalam sobie na kaprysy - co jest kompletnie sprzeczne z moja natura (!),
pozwalam sobie na zmiane nastrojow - kobiecieje/idiocieje ...Ale obserwuje
spod oka i czasem mam zabawe. Spora zabawe...
Zdaza mi sie i ostre zauroczenie. Staram sie wtedy nie byc za bardzo
wylewna, nie utopic partnera w sosie wlasnej milosci, nie okazywac na kazdym
kroku, ze bez niego bedzie koniec swiata. Trzeba im dac margines wolnosci -
i sobie tez! Dla zakochanej kobiety swiat zaczyna sie i konczy na
mezczyznie. To szalenie meczace! Malo kto potrafi to wytrzymac, zreszta w
odwrotna strone dziala to podobnie destrukcyjnie.
Zycze Ci powodzenia i duuuuzo milosci :-)
Pozdrawiam
Bozenna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-08 14:54:11
Temat: Re: Jak zrozumieć MĘŻCZYZN??Użytkownik "Bacha" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:anuopp$5pf$1@foka.acn.pl...
> "Słoneczko" napisało w wiadomości :
> > Dzięki:) Rozumiem o czym mówicie:) Bo faceci lubią kobiety "na chwilę" :)
> A
> > najlepiej co chwilę inną, bo wtedy jest fajna zabawa :) Oj mężczyźni
> > mężczyźni! Nie wiecie nawet, jak kobiety z tego powodu cierpią, poprzez
> > Waszą zabawę...
> > No tacy jesteście i trudno :) Trzeba to znieść :)
> >
> > Pozdrawiam Was serdecznie :)
> No i widzisz Destrojerku co narobiłeś? :P
> Zamordowałeś ufność.
> Teraz będziesz miał wyrzuty.
> Chłopy są bałamutne Słoneczko, ale na szczęście nie wszystkie.
> Tym niemniej warto się pilnować. :)
>
> Bacha.
A tak w ogóle to wcale nie chcą nas opuszać! ;)
Najwyżej na chwilę ;)))...
Im bardziej jesteś Słoneczko niezależna duchowo,
tym bardziej chcą być z Tobą.:).
Bądź sobą!:)
E.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-10-08 14:57:56
Temat: Re: Jak zrozumieć MĘŻCZYZN??"Iwona" <1...@w...pl> wrote in message news:anuqfa$81q$1@news.tpi.pl...
| Użytkownik "Słoneczko" <a...@k...com.pl> napisał w wiadomości
| news:anupo1$49l$1@news.tpi.pl...
| > Wiem, jak to jest. Faceci potrafią rozdzielić dwie rzeczy. A kobiety
nie.
| > Facet potrzebuje kobietę dla przyjemności i ją odrzuca - czyli "kolejna
| > zaliczona". Kobieta, nie mówię tu o naiwnych kobietkach, które
"zaliczają
| > mężczyzn", nie pójdzie do łóżka z facetem, jeśli go nie kocha.
|
| To znaczy ze jezeli ona nie chce sie z nim kochac a juz to robili to
| przestala go kochac?
Good point, ale Słoneczku chodziło chyba o "ten pierwszy raz" - sytuacja, o
której piszesz to przypadlosc dluzszych zwiazków, tych z wlaczonym modulem
"zrezygnowany kompromis", "manipulowanie dostepnoscia seksu w celach
nieseksualnych" itd.
|Jak to odbieraja faceci?
Jeśli się to powtarza, a nie jest po prostu manipulowaniem poprzez
przykręcanie kurka z seksem, to oczywiscie jest to oznaką, że coś jest nie
tak. Nie wiem, czy większość mężczyzn zinterpretuje to w ten sposób, że
kobieta przestała ich kochać. Wydaje mi się, że będą raczej szukać
konkretniejszych przyczyn: "ma kochanka", "jest oziębła", "jestem kiepski w
łóżku" itp. Oczywiście nie mówię o sytuacji, gdy oboje lub jedno z dwojga
przestało być po prostu po długim byciu razem atrakcyjne seksualnie dla
drugiego, co przecież nie musi się wiązać z wygaśnięciem miłości.
Pozdri
Saulo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |