Data: 2002-09-19 17:11:26
Temat: Jak zwykle problem;-)
Od: "Martyna Prząda" <T...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam Waszystkich bardzo serdecznie.
Mam problem, a właściwie dylemat;-) Sama już nie wiem, co mam myśleć. Od
czterech tygodni chodzę z Pawłem. Bardzo mi na nim zależy, czuję coś do
niego, jest mi bardzo bliski, ale los jak zwykle okazał się bardziej wrogiem
niż sprzymierzeńcem. Mieszkam w małej wsi. Wszyscy wszystkich znają-
niestety w tym przypadku jest to dla mnie znaczący problem, gdyż każdy
ingeruje nie tylko w moje, ale w każdego ,,wolnego,, człowieka życie. Na
każdym kroku słyszę, jak ludzie mówią, że Paweł jest mnie nie wart, że Paweł
pije, że jest ,,burakiem,, . Może wydawać się to śmieszne, ale z tego powody
większość moich związkówn kończyła się po dwóch tygodniach. Co mam robić??
Czy słuchać serca, ludzi, a może dotrzeć do głosu rozsądku? Sama nie wiem
już co mam robić!
Misia
|