« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2010-11-29 09:21:22
Temat: Re: Jaka książka dla 13-latki?
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:4cf28557$0$22810$65785112@news.neostrada.pl...
> Moglibyście polecić jakąś książkę dla 13-latki? Nie wiem za bardzo, jakie
> ma zainteresowania. Z tego co wiem, to lubi przedmioty ścisłe i
> przyrodnicze oraz zwierzęta. Ma od kilku lat mało kontaktu z pisanym
> językiem polskim, więc zależałoby mi na książce napisanej porządnym
> literackim językiem, żeby dziecko nie zapominało polskiego.
> Nie jestem na bieżąco z obecną literaturą dla młodszej młodzieży, a nie
> chciałabym fundować jej czegoś przedpotopowego (tzn. z moich czasów).
Nie wiem czy teraz dzieciaki to czytają, ale ja w wieku 13 lat czytałam
książki Joanny Chmielewskiej.
Przygody Janeczki i Pawełka w książkach:
"Nawiedzony dom"
"Wielkie zasługi"
"Skarby"
"Dwie trzecie sukcesu"
"Wszelki wypadek"
I książki z trochę starszymi bohaterkami :-) O Teresce i Okrętce:
"Zwyczajne życie"
"Większy kawałek świata"
"Ślepe szczęście"
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2010-11-29 10:59:40
Temat: Re: Jaka książka dla 13-latki?W dniu 2010-11-28 17:37, medea pisze:
> Moglibyście polecić jakąś książkę dla 13-latki? Nie wiem za bardzo,
> jakie ma zainteresowania. Z tego co wiem, to lubi przedmioty ścisłe i
> przyrodnicze oraz zwierzęta. Ma od kilku lat mało kontaktu z pisanym
> językiem polskim, więc zależałoby mi na książce napisanej porządnym
> literackim językiem, żeby dziecko nie zapominało polskiego.
Jak mocno jest tymi ścisłymi zainteresowana? Jeśli wiedzą wykracza poza
średnią jej wieku, to może to
http://www.proszynski.pl/Bezmiar_matematycznej_wyobr
azni-p-4095-.html
th
--
http://nitkowo.bloog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2010-11-29 13:42:00
Temat: Re: Jaka książka dla 13-latki?In pl.soc.dzieci Aicha <b...@t...ja> wrote:
> W dniu 2010-11-29 00:31, Ikselka pisze:
>>> 3. Dzieci z Bullerbyn
>> To dla 6-7-latka!
> Chyba sobie żartujesz. Czytałam jako lekturę reszcie klasy bodaj w 3 czy
> 4 klasie. Moja młoda też mniej więcej w tym wieku.
Jeżeli ktos jeszcze nie zna, to przeczyta z przyjemnością nawet w wieku
50 lat. Ale bohaterowie mają koło 6 lat i książka jest przede wszystkim
dla ludzi w wieku 5-7 lat. Kiedy moje dziecko miało 4 czy 5 lat
przysłała mu te ksiązkę babcia i czytaliśmy mu potem chyba z 10-15 razy
w kółko, a potem jeszcze po kilka razy w roku. Teraz ma 8 lat, więc chce
czytania "Bullerbyn" najwyżej raz na rok. Jeżeli to będzie lektura za
kilka lat to może mieć już inne zainteresowania, ale mam nadzieję, że
jeszcze go ta książka nie znudzi.
R.
--
Tą bronią zabójczą są media, które robią ludziom wodę z mózgu. I tą bronią
macie walczyć i zwyciężać. (kpt. Z. Sulatycki do uczniów WSKSiM)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2010-11-29 14:33:59
Temat: Re: Jaka książka dla 13-latki?Dnia Mon, 29 Nov 2010 01:56:50 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2010-11-29 00:31, Ikselka pisze:
>
>>> 3. Dzieci z Bullerbyn
>> To dla 6-7-latka!
>
> Chyba sobie żartujesz. Czytałam jako lekturę reszcie klasy bodaj w 3 czy
> 4 klasie. Moja młoda też mniej więcej w tym wieku.
>
Ja czytałam w wieku lat 8. Ojciec mi przyniósł ze szkolnej biblioteki -
pochłonęłam w 2 dni. Dla ścisłości - już PO "Starej Baśni", którą sama
wyszperałam wcześniej na "ojcowych" półkach z książkami..
>> I w ogóle, co najważniejsze, "(...)nie chciałabym fundować jej czegoś
>> przedpotopowego (tzn. z moich czasów)."
>
> Zaproponuj więc coś mniej antycznego zamiast krytykować.
Najpierw, na złość, antyczne: "Godzina pąsowej róży". Bo lubię.
Nieantyczne: to, co moje córki czytały w wieku 13 lat (czyli nie aż tak
dawno) obawiam się, że nie "podejdzie" ze względu na czas i treść - bo to
była m.in. "Krystyna córka Lawransa"...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2010-11-29 14:42:11
Temat: Re: Jaka książka dla 13-latki?Dnia Mon, 29 Nov 2010 09:53:43 +0100, flower napisał(a):
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4cf28557$0$22810$65785112@news.neostrada.pl...
>> Moglibyście polecić jakąś książkę dla 13-latki? Nie wiem za bardzo,
>> jakie ma zainteresowania. Z tego co wiem, to lubi przedmioty ścisłe i
>> przyrodnicze oraz zwierzęta. Ma od kilku lat mało kontaktu z pisanym
>> językiem polskim, więc zależałoby mi na książce napisanej porządnym
>> literackim językiem, żeby dziecko nie zapominało polskiego.
>> Nie jestem na bieżąco z obecną literaturą dla młodszej młodzieży, a nie
>> chciałabym fundować jej czegoś przedpotopowego (tzn. z moich czasów).
>>
>> Za wszelkie sugestie będę wdzięczna
>
> Najważniejsza sugestia to zapytać na pl.rec.ksiazki :-)
> A poza tym "Dziewczyna i chłopak" H. Ożogowskiej. Dorwałem ostatnio
> ponownie, nie mogę wyjść z zachwytu.
I cała Siesicka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2010-11-29 14:43:35
Temat: Re: Jaka książka dla 13-latki?Dnia Mon, 29 Nov 2010 10:21:22 +0100, Szpilka napisał(a):
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4cf28557$0$22810$65785112@news.neostrada.pl...
>> Moglibyście polecić jakąś książkę dla 13-latki? Nie wiem za bardzo, jakie
>> ma zainteresowania. Z tego co wiem, to lubi przedmioty ścisłe i
>> przyrodnicze oraz zwierzęta. Ma od kilku lat mało kontaktu z pisanym
>> językiem polskim, więc zależałoby mi na książce napisanej porządnym
>> literackim językiem, żeby dziecko nie zapominało polskiego.
>> Nie jestem na bieżąco z obecną literaturą dla młodszej młodzieży, a nie
>> chciałabym fundować jej czegoś przedpotopowego (tzn. z moich czasów).
>
> Nie wiem czy teraz dzieciaki to czytają, ale ja w wieku 13 lat czytałam
> książki Joanny Chmielewskiej.
> Przygody Janeczki i Pawełka w książkach:
> "Nawiedzony dom"
> "Wielkie zasługi"
> "Skarby"
> "Dwie trzecie sukcesu"
> "Wszelki wypadek"
> I książki z trochę starszymi bohaterkami :-) O Teresce i Okrętce:
> "Zwyczajne życie"
> "Większy kawałek świata"
> "Ślepe szczęście"
>
> Sylwia
...i cała seria o Pożyczalskich!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2010-11-29 14:43:59
Temat: Re: Jaka książka dla 13-latki?In pl.soc.dzieci medea <x...@p...fm> wrote:
> Moglibyście polecić jakąś książkę dla 13-latki? Nie wiem za bardzo,
> jakie ma zainteresowania. Z tego co wiem, to lubi przedmioty ścisłe i
> przyrodnicze oraz zwierzęta. Ma od kilku lat mało kontaktu z pisanym
> językiem polskim, więc zależałoby mi na książce napisanej porządnym
> literackim językiem, żeby dziecko nie zapominało polskiego.
> Nie jestem na bieżąco z obecną literaturą dla młodszej młodzieży, a nie
> chciałabym fundować jej czegoś przedpotopowego (tzn. z moich czasów).
Jeszcze przyszła mi do głowy Joanna Olech i "Dynastia Miziołków". My już
to czytaliśmy koło 7-8 r.ż., ale lektura jest w zasadzie na trochę
później, więc może i na 13 lat. Ja mam więcej i mi się podobało.
R.
--
Tą bronią zabójczą są media, które robią ludziom wodę z mózgu. I tą bronią
macie walczyć i zwyciężać. (kpt. Z. Sulatycki do uczniów WSKSiM)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2010-11-29 14:46:11
Temat: Re: Jaka książka dla 13-latki?In pl.soc.dzieci Szpilka <s...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:4cf28557$0$22810$65785112@news.neostrada.pl...
>> Moglibyście polecić jakąś książkę dla 13-latki? Nie wiem za bardzo, jakie
>> ma zainteresowania. Z tego co wiem, to lubi przedmioty ścisłe i
>> przyrodnicze oraz zwierzęta. Ma od kilku lat mało kontaktu z pisanym
>> językiem polskim, więc zależałoby mi na książce napisanej porządnym
>> literackim językiem, żeby dziecko nie zapominało polskiego.
>> Nie jestem na bieżąco z obecną literaturą dla młodszej młodzieży, a nie
>> chciałabym fundować jej czegoś przedpotopowego (tzn. z moich czasów).
> Nie wiem czy teraz dzieciaki to czytają, ale ja w wieku 13 lat czytałam
> książki Joanny Chmielewskiej.
> Przygody Janeczki i Pawełka w książkach:
> "Nawiedzony dom"
> "Wielkie zasługi"
> "Skarby"
> "Dwie trzecie sukcesu"
> "Wszelki wypadek"
> I książki z trochę starszymi bohaterkami :-) O Teresce i Okrętce:
> "Zwyczajne życie"
> "Większy kawałek świata"
> "Ślepe szczęście"
Rzeczywiście. Jeżeli nie przedpotopowe... Tych nie znam, ale czytałem
jej kryminały. Dla dorosłego to trudna lektura, ale pod koniec
podstawówki się zaczytywałem.
R.
--
Tą bronią zabójczą są media, które robią ludziom wodę z mózgu. I tą bronią
macie walczyć i zwyciężać. (kpt. Z. Sulatycki do uczniów WSKSiM)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2010-11-29 17:30:07
Temat: Re: Jaka książka dla 13-latki?Aicha pisze:
> W dniu 2010-11-29 00:31, Ikselka pisze:
>
>>> 3. Dzieci z Bullerbyn
>> To dla 6-7-latka!
>
> Chyba sobie żartujesz. Czytałam jako lekturę reszcie klasy bodaj w 3 czy
> 4 klasie. Moja młoda też mniej więcej w tym wieku.
>
Moja jakoś wcześniej, ale wczoraj ją zapytalam o 3 ulubione książki i
podała właśnie te, w zacytowanej kolejności. Mały książe jest
niepodzielnym zwycięzcą.
Harry Potter w ogóle jej nie pociąga, Ania z Zielonego Wzgórza znudziła
już w 3. częsci na tyle, że reszta została nie ruszona.
Czytała za to Serię niefortunnych zadzeń i sie podobało.
A i tak z biblioteki szkolnej przynosi małe encyklopedie zwierząt. I
czyta to.
Widać, każdy lubi coś innego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2010-11-29 17:44:17
Temat: Re: Jaka książka dla 13-latki?W dniu 2010-11-29 18:30, E. pisze:
> Widać, każdy lubi coś innego.
Ano właśnie. Ja byłam straszną psiarą i czytałam Curwooda, Jacka Londona
i inne takie. Oczywiście nie w wieku 6-7, tylko trochę później. Moje
dziecko natomiast miało jazdy na smoki, czary itp.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |