« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-24 14:30:54
Temat: Jaki lakier do wlosow?Mam male pytanie :-)
Po raz pierwszy od 20 lat jestem szczesliwa posiadaczka grzywki.
Postanowilam kupic sobie lakier, co by czasem ta grzywke ujarzmic ;-) I mam
problem :-) Pani z salonu namawiala mnie troszke na jakis profesjonalny
lakier za ok. 35 zl (baardzo duza butla), bo podobno takie lakiery nie
zostawiaja osadu (osad ten podobno zmywaja dopiero jakies szampony
oczyszczajace, bo normalne tego nie potrafia). To tyle z wykladu Pani
fryzjerki. Aha, cos tam jeszcze mnie straszyla, ze po kiepskich lakierach to
lupiez galopujacy itp. itd. Czy ten osad ze zwyklych (czyli
nieprofesjonalnych lakierow) to faktycznie taka straszna rzecz? Czy po
prostu lepiej kupic sobie jakis tanszy lakier, ale zostawiajacy osad (?) np.
Welli (nie znam sie za bardzo na lakierach, bo nigdy nie uzywalam). Bo
przyznam szczerze, ze poczulam sie troszke jakby mi Pani kit wciskala.
Prosze o rade, bo nie bardzo mam ochote wydawac prawie 40 dyszki na lakier
do wlosow.
Pozdrawiam
--
Kometa
Moje aukcje: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=199
8810
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-24 14:53:34
Temat: Re: Jaki lakier do wlosow?Kometa wrote:
> Aha, cos tam jeszcze mnie straszyla, ze po kiepskich lakierach to
> lupiez galopujacy itp. itd. Czy ten osad ze zwyklych (czyli
> nieprofesjonalnych lakierow) to faktycznie taka straszna rzecz? Czy po
> prostu lepiej kupic sobie jakis tanszy lakier, ale zostawiajacy osad (?) np.
> Welli (nie znam sie za bardzo na lakierach, bo nigdy nie uzywalam). Bo
> przyznam szczerze, ze poczulam sie troszke jakby mi Pani kit wciskala.
Nie uwazam sie za speca od lakierow, ale tez mam takie wrazenie.
Rozumiem, ze naprawde kiepskie lakiery moga szkodzic w sposob
nieprzewidziany, ale podejrzewalabym o to raczej cuda z Biedronki
czy z bazarku za 3,50, a nie Welle. Ja w kazdym razie wlasnie
Welli uzywam i nie zauwazylam, zeby sie cos na wlosach osadzalo
albo inaczej im szkodzilo. Moze jak ktos sie tym psika cztery
razy dziennie, bo chce miec grzywke typu wczesna Kwasniewska, to tak,
ale jesli stosujesz normalnie, z umiarem, to IMO nic sie nie powinno
zlego dziac.
Pozdrawiam :)
BA
PS. Aha, mam Wellaflex mocno utrwalajacy do wlosow farbowanych.
Skuteczny, nie obciaza zanadto i zapach ma calkiem sympatyczny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-24 17:36:01
Temat: Re: Jaki lakier do wlosow?Ja polecam tafta - praktycznie każdy rodzaj jest dobry. Najbardziej lubię i
najczęściej używam niebieskiego. Uwielbiam te lakiery, są nieklejące, mają
nienarzucający się zapach, są lekkie i dobrze utrwalają. No i co dla mnie
najważniejsze - po spryskaniu włosów nie czuję ich posmaku w ustach (tak
niestety miałam z kilkoma innymi, nie wiem czy to tylko ja tak mam czy Wam
też się to zdarza?). Cena wg bardzo przystępna - w zależności od sklepu od
10-12 zł.
Dla uściślenia - mam cienkie, delikatne włosy.
pozdrawiam, Micha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |