Witam Sz Grupowiczow.

Warszawa. 29 pazdziernika. Jes dzis piekna sloneczna pogoda. Na termometrze
16 stopni.
Zakupilem czarna otuline (podobno zle, ze czarna bo czarna jest do
sciolkowania). Mam tez przygodowane listewki. I tu kilka pytan:

1. Zasadnicze - czy kupic biala otuline - czy zostac przy tej ktora mam ?
2. Kiedy rozpoczac otulanie roslin ? Czy zapobiegawczo je potraktowac czy
tez po nadejsciu pierwszych przymrozkow (czy to nie bedzie za pozno) ?

Moje drzewka sa b. mlode - sadzone na wiosne tego roku. Maja ok 1.5 m.
wysokosci.
1. Ktore otulic: brzoskwinia, orzech, porzeczka, agrest, czeresnia, modrzew
szczepiony na pniu, roze (dwa krzaki nie pnace), glicynia chinska ?
2. Czy wrzosy mozna przykryc takze ta otulina ?

Czy rzeczywiscie wazna rzecza jest aby tak otulac, aby atulina nie dotykala
drzewa ? Tzn wbijam 3-4 listwy w ziemie w pewnej odleglosci od drzewa i
okrecam wokol otuline.

Dzieki za wszystkie cenne uwagi.
Pozdrawiam.
Marcin
--
m...@e...it.pl

PS. Kiedy przesadzic moja mloda czeresnie - czy rzeczywiscie jak opadna
wszystkie liscie ? Mam wrazenie, ze trzymaja sie tak mocno, ze moze to w tym
sezonie nie nastapic ... :->