Data: 2006-08-28 11:06:24
Temat: Jednak bede ratowal...
Od: "darkPAINT" <p...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
te jablonke-psiare o ktorej pisalem pare dni temu.
Witam serdecznie
Chcialem ja usmiercic i puscic winko na jej zwlokach. zmienilem zdanie
i potrzebuje Waszej pomocy.
Jest to szczepiona papierowka i antonowka, dosc stara i wysoka.ma
male-malutkie papieroweczki, fakt ze jest ich duzo podobnie jak
antonowek ale sa male, kwasne i juz spadaja na glebe.Mszyce, suche
galezie itp.
Co mam zrobic by dawala duze i dobre jablka no i ladnie sie
prezentowala w ogrodzie?Czy przed dojrzewaniem owocow powinienem zerwac
czesc jablek by caly power poszedl na pozostale?jak i kiedy
przycinac?.Cale drzewko potraktowac tak samo czy czesc antonowki
inaczej a papier inaczej?(wiem.ciezkie pytanie ale moze istotne).
Poradzcie prosze
piotr
|