| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-08-20 09:40:26
Temat: Jeśli nie chcesz mojej zgubyQuesadillas zrób mi luby ;-)
I to na dokładkę z łososiem i szpinakiem. Zjdała ta moja luba coś takiego
gdzieś na mazurach i dziś wraca i taki ma kaprys na kolację.
Nawet nie wiem jak toto ma wyglądać. Z googlowanie wynika że takiej
mieszanki nikt nie robi, losoś jeszcze chyba jest możliwy ale szpinak
wygląda na to że meksykanom nie przypadł do gustu.
Czy ktoś poratuje słomianego kawalera (do wierczora) i powie jak najłatwiej
zrobić takie nadzienie?
Placki oczywiście nabędę drogą kupna (wiem że niezbyt trudne do zrobienia
jak się ma adekwatną patelnię i wprawę, kiedyś próbowałem zrobić - te ze
sklepu lepsze :-(
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-08-20 15:34:40
Temat: Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby
Użytkownik "Zbyszek Zarzycki" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:ec9ar5> Quesadillas zrób mi luby ;-)
> I to na dokładkę z łososiem i szpinakiem. Zjdała ta moja luba coś takiego
> gdzieś na mazurach i dziś wraca i taki ma kaprys na kolację.
Następny się znalazł!
PARASOL!
D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-08-20 15:59:18
Temat: Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby> "Zbyszek Zarzycki" <z...@g...com> wrote in message
> news:ec9ar5$43g$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Quesadillas zrób mi luby ;-)
> I to na dokładkę z łososiem i szpinakiem. Zjdała ta moja luba coś takiego
> gdzieś na mazurach i dziś wraca i taki ma kaprys na kolację.
> Nawet nie wiem jak toto ma wyglądać. Z googlowanie wynika że takiej
> mieszanki nikt nie robi, losoś jeszcze chyba jest możliwy ale szpinak
> wygląda na to że meksykanom nie przypadł do gustu.
Jesli czytasz po angielsku tu masz taki nieco zeuropeizowany przepis ze
szpinakiem.
http://www.astray.com/recipes/?show=Spinach%20quesad
illas%20(hl)
Mozesz sobie dolozyc wedzonego lososia w kawalkach czy lososia z puszki
(tylko bez soku...) i dodac np. oliwek, kaparow, etc. W Meksyku rozne
kombinacje z rybami i morskimi stworkami sa popularne w tego
typu daniach. Do tego zrob salse pico de gallo (przepisy w archiwum) i dama
jest Twoja.
:-)))
A jesli kiedys bedziesz w Meksyku to zejdz z utartch szlakow kulinarnych i
oddaj sie rozkoszom miejscowej kuchni NIETURYSTYCZNEJ -- 99% turystow
odwiedzajacych Meksyk nie ma zielonego pojecia o tym co tam sie naprawde je.
W telewizorach meksykanskich na kanale 11 (once tv mexico) jest pare stalych
programow o autentycznej kuchni meksykanskiej - zarowno wspolczesnej jak i
prekolumbijskiej "pre-hispano" jak to tam nazywaja - np. "La ruta del sabor"
czy "El rincón de los sabores"
--
><eM eL><
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-08-20 17:32:59
Temat: Re: Jeśli nie chcesz mojej zguby
Użytkownik "eM eL" <badbatz99@CUT_THIS_OUThotmail.com> napisał w wiadomości
news:qF%Fg.19348$uV.17558@trnddc08...
>> "Zbyszek Zarzycki" <z...@g...com> wrote in message
>> news:ec9ar5$43g$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Quesadillas zrób mi luby ;-)
>> I to na dokładkę z łososiem i szpinakiem. Zjdała ta moja luba coś takiego
>> gdzieś na mazurach i dziś wraca i taki ma kaprys na kolację.
>> Nawet nie wiem jak toto ma wyglądać. Z googlowanie wynika że takiej
>> mieszanki nikt nie robi, losoś jeszcze chyba jest możliwy ale szpinak
>> wygląda na to że meksykanom nie przypadł do gustu.
>
>
> Jesli czytasz po angielsku tu masz taki nieco zeuropeizowany przepis ze
> szpinakiem.
> http://www.astray.com/recipes/?show=Spinach%20quesad
illas%20(hl)
>
Zadaniczo już by było za późno na te listy składników ;-), ale dziękuję
bardzo przepisy przydadzą się na następny raz.
Wykombinowałem coś takiego:
- szpinak na mleku wg. przepisu z lat 60 + przyprawa meksykańska (jakaś
gotowa ze sklepu)
- pomidor
- wędzony łosoś
Szpinak i łosoś rozsmarowane na połówkach placka, pomidor w środek i na
patelnię.
Nawet się ładnie przewraca na drugą stronę.
Syn już jadł - jemu smakuje
3 różne dipy i Desperados na dodatek, będzie dobrze :-)
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |