Jest już dostępny program SkypeOut umożliwiający łączenie się PC do
telefonii zwykłej i komórkowej. Niestety nic nie jest takim jak wygląda na
pierwszy rzut oka...
Napiszę jednak parę zdań, bo może kogoś to jednak będzie nadal interesować,
chociaż uczucia można mieć mieszane. Zanim cokolwiek kupimy za pieniądze
[europejskie], warto przetestować działanie programu Skype w relacji
PC-to-PC [nic nie kosztuje]. Według autorów programu, powinien on poprawnie
działać już przy szerokości pasma dostępu do Sieci zapewniającej transfer 4
kB/sek. Oczywiście im szybciej , tym lepiej i to tak dobrze, jak w żadnym
innym programie, którego używałem do "gaduły" [oczywiście nie testowałem
wszystkiego co tylko istnieje...]. Przy połączeniu w celu porozmawiania,
wyłączam na wszelki wypadek wszystkie programy zżerające pasmo dostępu do
Internetu [wszelkie ściągacze plików]. Oceniając jakość transmisji musimy
brać pod uwagę, że wszyscy korespondenci biorący udział w rozmowie muszą
spełniać przynajmniej minimalne wymagania programu i tego oczywiście nie
trzeba tłumaczyć.
Dla przetestowania możliwości połączenia poza granicami, dobrze byłoby
wybrać kogoś kogo tam mamy [z PC] albo przypadkową osobę, która zechce
porozmawiać z nami dla zrobienia testu. Ten ostatni przypadek przetestowałem
z kimś z "Jackowa" w Chicago i muszę powiedzieć, że poszło super [co wcale
nie oznacza, że tak musi być w każdym przypadku].
Kiedy mamy już możliwości programu przetestowane, możemy połączyć się
[podobno bezpiecznie] ze stroną
https://secure.skype.com/store/member.login.html?use
rname= i zalogować się
swoim nickiem ze Skype'a , oraz hasłem którego użyliśmy przy rejestracji.
Na stronie tej możemy zakupić SkypeOut umożliwiający łączenia z
telefonicznymi sieciami stacjonarnymi i komórkowymi większości krajów
świata, [teoretycznie, bo uzyskanie połączenia z wieloma egzotycznymi
krajkami jest bardzo trudne nawet przy pomocy zwykłego telefonu]. Abonament
możemy zakupić za 10, 25 lub 50 euro.
W tym miejscu zaczynają się "schody" dla przeciętnego śmiertelnika, bo
musimy zapłacić kartą kredytową. Akceptowane są karty: Visa, Eurocard,
Mastercard, American Express i Diners, których nie należy mylić z poczciwą
kartą płatniczą typu Visa Electron.
Niestety, moje dochody z renty [czy wkrótce emerytury] są zbyt niskie, bym
mógł otrzymać najpodlejszą kartę kredytową. To tylko jeden aspekt sprawy.
Drugim jest to, czy mając kartę kredytową możemy mieć zaufanie do
dystrybutora SkypeOut? Co będzie jeśli podamy dane karty, a potem
stwierdzimy, że zrobiono nam piękny debet na koncie kredytu? "Przekręty"
przy użyciu Internetu nie są wcale rzadkim zjawiskiem. Jeśli coś nam się
przytrafi, to kogo i gdzie pozwać do sądu o oszustwo? Pisz na Berdyczów?Moją
nieufność budzi fakt, że autorzy programu to twórcy słynnego Kazaa, znanego
z tego, że przy okazji instalacji, pakuje do komputera masę świństwa
reklamowego, co wymaga później dokładnego oczyszczenia całego systemu [nie
cierpię Kazaa i jemu podobnych...].
Zróbmy założenie, że jednak kupiliśmy prawo do SkypeOut i jakie zasady nas w
związku z tym obowiązują?
1. Nie możemy dzwonić do żadnych numerów służb specjalnych [emergency call]
typu 211,999, 911.
2. Oczywiście inicjować połączenie możemy tylko my z naszego PC.
3. Nie ma połączeń do tzw. "numerów bezpłatnych" [program nie sprawdza skąd
idzie połączenie].
4. W przeciwieństwie do połączenia typu PC-do-PC, połączenia z sieciami
konwencjonalnymi nie są szyfrowane.
5. Brak połączenia typu "konferencja" [w PC-do-PC już jest, chociaż
ograniczona do 5 osób maks.].
6. Zakupiony kredyt połączeń musi być wykorzystany w ciągu 180 dni, w
przeciwnym razie jest kasowany bezzwrotnie. Jeśli jednak wykupimy kolejny
kredyt, to ten niewykorzystany można wykorzystywać do 180 dni od ostatniego
zakupu [nowy i reszta starego sumują się].
7. Obciążenia połączeń odbywają się w systemie minutowym. Minuta jest
zaliczana jeśli czas połączenia w danej minucie przekroczył 5 sekund.
8. Jeśli połączenie inicjowane jest z Europy obowiązuje taryfikacja z 15%
VAT [wg normy przyjętej w Luksemburgu]. Vat płacimy przy zakupie kredytu: za
nominalny kredyt 10 euro płacimy w istocie 11,50 euro.
9. Jakie stawki minutowe? [przykłady stawek już zawierajacych VAT?]:

0,014 euro x w zaokrągleniu wzwyż do 5 = 0,07 zł/min
Australia, Austria, Belgia, Kanada [+komórki], Chile, Chiny, Dania, Francja,
Niemcy, Irlandia, Włochy, Norwegia, Hiszpania, Szwecja, USA [+komórki], Wlk.
Brytania, Watykan.

0,023 euro x 5 = ok. 0,11 zł/min
Czechy, Finlandia, Japonia, Luksemburg, Holandia, Polska, Portugalia,
Szwajcaria, Alaska, Hawaje.

0,034 euro x 5 = 0,17 zł/min
Estonia, Grecja, Węgry, Islandia, Lichtenstein.

0,046 euro x 5 = 0,23 zł/min
Andorra, Chorwacja, Rosja, Słowenia.

Inne, bardziej nam znane kraje oraz sieci komórkowe nie wymienione wyżej
kosztują drożej [komórkowe do 10x tyle, co za połączenie z siecią stałą,
połączenia satelitarne też możliwe, ale tu wchodzimy w dziedzinę astronomii
również cenowej].

Jeśli zbytnio przenudziłem, przepraszam z góry Wszystkich zdegustowanych.
Gdyby ktokolwiek potraktował powyższe jako spam, oświadczam, że nie mam
żadnych związków z kimkolwiek, kto popularyzuje program i jego możliwości ,
ani też nie osiągam z tytułu pisania o nim, ani grosza.
--
Zdrówko!

Zbig A Gintowt