| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-10 11:24:23
Temat: Kallliiii - maaa !!http://info.onet.pl/1111355,11,item.html
No więc jak - bać się, czy machnąć lekceważąco ręką na spiskową teorię
dziejów ?
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-06-10 15:20:12
Temat: Re: Kallliiii - maaa !!Przemysław Dębski wrote:
> http://info.onet.pl/1111355,11,item.html
>
> No więc jak - bać się, czy machnąć lekceważąco ręką na spiskową teorię
> dziejów ?
machnąć. bo czego miałbyś się bać?
z drugiej strony, ciekawe czy pani Pawlisz należy do osób, którym
zrobiono pranie mózgu, czy do tych, którzy je robią innym. obstawiałabym
drugą opcję, sugerując się zajmowanymi stanowiskami (ten ZUS najbardziej
przeraża). czyli to zdolna kobieta, która wpływa nie tylko na członków
tej sekty, ale również na decyzje zarządu firm, które wybierają ją na
poważne stanowiska. jednocześnie dziwi mnie, że przy takich zdolnościach
oraz zapleczu politycznym udało jej się wyciągnąć zaledwie 80 tys z
budżetu państwa.
hmm, właściwie afera o nic. bo 80 tys to kwota, która jest naprawdę
marginalna. może to tak jak z przemytem narkotyków. mafia wysyła
jakiegoś łebka z niewielką ilością, celnicy łapią go i pakują do
aresztu, ogólnie robią aferę, a w tym samym czasie, przejeżdża bez
kontroli pełna ciężarówka kokainy.
ciekawe kto jest w polityce kierowcą ciężarówki...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-10 21:20:57
Temat: Re: Kallliiii - maaa !!
> http://info.onet.pl/1111355,11,item.html
>
> No więc jak - bać się, czy machnąć lekceważąco ręką na spiskową teorię
> dziejów ?
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
Cóż.... kampania wyborcza rozpoczęta, a zatem worek tematów zastępczych
uznano za otwarty.
Trudno mi wierzyć w sektę.
W klikę, grupę, z której każdy coś daje, aby zyskać, w powiązany szeroko
układ zależności trudno mi wątpić. Tak wygląda świat współczesnej polityki.
Era wielkich samowystarczalnych i samostanowiących wodzów przeminęła już
bardzo dawno.
Mamy psychologię tłumu,
czas na psychologię klik :)
Pozdrowienia
Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-10 23:24:03
Temat: Re: Kallliiii - maaa !!
Użytkownik "Beata" <b...@w...o2.pl> napisał w wiadomości
news:d8d07a$c51$1@news.onet.pl...
> Era wielkich samowystarczalnych i samostanowiących wodzów przeminęła już
> bardzo dawno.
np. Kiedy?
Nie kumam.
Możesz się złuszczyć?
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-11 06:27:58
Temat: Re: Kallliiii - maaa !!
Użytkownik "alicja" <a...@W...pl> napisał w wiadomości
news:d8cb7e$llu$1@inews.gazeta.pl...
> hmm, właściwie afera o nic. bo 80 tys to kwota, która jest naprawdę
> marginalna. może to tak jak z przemytem narkotyków. [...]
I właśnie to mnie martwi. Bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o
pieniądze. Gorzej jak nie chodzi o pieniądze i nie wiadomo o co chodzi. W
połączeniu ze słowem - sekta, brzmi złowieszczo. Może właśnie chodzi o to
aby brzmiało złowieszczo - bo przecież ilośc zer przy kwocie przekrętu mało
kogo juz przeraża. Z jednej strony może to byc polityczna rozgrywka pomiedzy
obozami, jak pisała Beata. Z drugiej strony - no własnie. Taki Adolf
zabawiał się w okultyzm i jakoś wielkich pieniędzy nie potrzebował aby
omamić rodaków. Gdy ktoś robi coś dla pieniędzy - to nic nadzwyczajnego w
tym nie ma. Gdy jednak nie dla pieniedzy i w głębokiej konspiracji - to może
być to spisek idealistów - przy czym idea nie musi koniecznie być
szlachetna - jak u Lenina :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-11 14:37:02
Temat: Re: Kallliiii - maaa !!>> Era wielkich samowystarczalnych i samostanowiących wodzów przeminęła już
>> bardzo dawno.
> np. Kiedy?
> Nie kumam.
> Możesz się złuszczyć?
>
> ett
Oczywiście.
W poprzednich epokach historycznych człowiek wielki, wyjątkowy, o
nieprzeciętnych cechach charakteru, urodzony do przewodzenia i podbojów,
wybraniec bogów (Aleksander Wielki, Atylla, Zulus Czaka, Napoleon - chociaż
tenże już mniej) poza układami i umowami dochodził do władzy absolutnej,
rozumianej jako dar od niebios, a zatem niepodważalnej.
Rządził samowładnie wykorzystując czy to zwykły mir, czy autorytet, czy
zadziwiającą charyzmę wśród współplemieńców.
Współczesność, której znakiem jest odrzucanie autorytetów, bunt przeciw
wszelkiemu posłuszeństwu i porządkowi rządzi się innymi prawami. Nie ma
autorytetów powszechnych, ludzi cieszących się powszechnym szacunkiem, zatem
polityk, aby zdobyć tę część władzy, co do której ma szczególne ambicje musi
szukać wsparcia, podbudowy innych cieszących się popularnością
"współwładców".
W dzisiejszym świecie nawet ktoś wyjątkowo utalentowany i wyjątkowy w
pojedynkę nie zdziała nic.
Stąd kliki, układy tych, którzy wolą podzielić się władzą, aniżeli nie mieć
jej w ogóle.
(wywód powyższy nie ma wartości prawdy głęboko przemyślanej i
udokumentowanej i jest jedynie swobodną refleksją na zadany temat, stąd
proszę nie spodziewać się, że tej akurat tezy będę bronić wyjątkowo
uparcie - w przeciwieństwie do wielu innych w przyszłości:-)))
pozdrawiam
Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-12 09:12:47
Temat: Re: Kallliiii - maaa !!Beata wrote:
> Oczywiście.
> W poprzednich epokach historycznych człowiek wielki, wyjątkowy, o
> nieprzeciętnych cechach charakteru, urodzony do przewodzenia i podbojów,
> wybraniec bogów (Aleksander Wielki, Atylla, Zulus Czaka, Napoleon - chociaż
> tenże już mniej) poza układami i umowami dochodził do władzy absolutnej,
> rozumianej jako dar od niebios, a zatem niepodważalnej.
> Rządził samowładnie wykorzystując czy to zwykły mir, czy autorytet, czy
> zadziwiającą charyzmę wśród współplemieńców.
>
> Współczesność, której znakiem jest odrzucanie autorytetów, bunt przeciw
> wszelkiemu posłuszeństwu i porządkowi rządzi się innymi prawami. Nie ma
> autorytetów powszechnych, ludzi cieszących się powszechnym szacunkiem, zatem
> polityk, aby zdobyć tę część władzy, co do której ma szczególne ambicje musi
> szukać wsparcia, podbudowy innych cieszących się popularnością
> "współwładców".
a rozważałaś np saddama? to wprawdzie inny system kulturowy, religijny,
ale jakby nie patrzeć - masy poszłyby za nim w ogień.
fidel castro to chyba słaby przykład, ale trochę wcześniej (parędziesiąt
lat) myślę że
adolfik to był taki mały charyzmatyczny wódz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-12 11:22:23
Temat: Re: Kallliiii - maaa !!
>> Współczesność, której znakiem jest odrzucanie autorytetów, bunt przeciw
>> wszelkiemu posłuszeństwu i porządkowi rządzi się innymi prawami. Nie ma
>> autorytetów powszechnych, ludzi cieszących się powszechnym szacunkiem,
>> zatem
>> polityk, aby zdobyć tę część władzy, co do której ma szczególne ambicje
>> musi
>> szukać wsparcia, podbudowy innych cieszących się popularnością
>> "współwładców".
>
> a rozważałaś np saddama? to wprawdzie inny system kulturowy, religijny,
> ale jakby nie patrzeć - masy poszłyby za nim w ogień.
>
> fidel castro to chyba słaby przykład, ale trochę wcześniej (parędziesiąt
> lat) myślę że
> adolfik to był taki mały charyzmatyczny wódz.
Masz absolutną rację.
Chociaż w systemach totalitarnych najczęściej to ułuda wiernopoddaństwa i
posłuszeństwa wodzowi, aniżeli prawdziwy szacunek, acz oddanych ludzi mają
zawsze.
Istotnie, trzeba by rozwinąć moją myśl, biorąc pod uwagę powstanie systemów
demokratycznych.
Zmieniły mentalność społeczeństw, rozłożyły ciężar władzy, ale nie potrafiły
zniweczyć żądzy tej władzy posiadania. W tych nowych warunkach kandydaci i
pasjonaci władzy muszą się tą władzą dzielić. Na tyle umiejętnie i sprytnie,
by inni nie zorientowali się, że w rzeczywistości rządzi sprzymierzona ze
sobą grupa i w zasadzie robi, co chce i jak chce, rządy ludu mając w
głębokim poważaniu.
pozdrawiam serdecznie
Beata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-14 07:54:59
Temat: Re: Kallliiii - maaa !!Przemysław Dębski napisał
> No więc jak - bać się, czy machnąć lekceważąco ręką na spiskową
> teorię dziejów ?
Ha! Z Polska Rada Azji i Pacyfiku to ja sie juz niczego nie boje. I
zupelnie w tym kontekscie nie rozumiem po kiego nam ta unia.
pozdrawiam
Gosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |