| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-20 21:50:37
Temat: Re: Karak smierci - praktykaFri, 19 Nov 2004 23:15:09 +0000 " Pyzol" <p...@g...pl>
w:<cnlups$eem$1@inews.gazeta.pl> ma tyle do powiedzenia:
> Dlaczego zadajesz tyle pytan?
>
> P o w i e d z cos.
ok, kara śmierci jest jak wpychanie największych śmieci pod dywan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-20 22:34:00
Temat: Re: Karak smierci - praktykaUżytkownik "Marek Krużel" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2004.11.20.21.50.34.789561@go2.pl...
> ok, kara śmierci jest jak wpychanie największych śmieci pod dywan
Ale ktoś po tym dywanie łazi ... ewentualnie ... ?
Na post po zboju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-20 23:44:48
Temat: Re: Karak smierci - praktykaSat, 20 Nov 2004 23:34:00 +0100 "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
w:<cnogo2$1n0$1@inews.gazeta.pl> ma tyle do powiedzenia:
>> ok, kara śmierci jest jak wpychanie największych śmieci pod dywan
>
> Ale ktoś po tym dywanie łazi ... ewentualnie ... ?
nie podoba Ci się. ok, można przyjąć hipotezę, że stopień rozwoju
społecznego nie ma wpływu na prawdopodobieństwo wystąpienia
'wyjątków krytycznych', czyli że są nieuniknione, ale jaki ma sens
choćby sugerowanie społeczeństwu, że to jest uprawniona metoda
rozwiązywania problemów?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 05:56:33
Temat: Re: Karak smierci - praktyka
"Duch" <a...@p...com> wrote in message
news:cnkp4o$3ul$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Duch" <a...@p...com> napisał w wiadomości
> news:cnkorm$ogq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Dla skazanego na dozywocie -
> "zawsze pozostaje nadzieja, że zmieni się układ polityczny i nowa partia u
> władzy zniesie dożywocie, zarządzi amnestię itp.
> Dziś na zachodzie Europy średnia długość wykonania dożywocia - to 7 lat!!"
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^
>
i to jest powod zeby wprowadzic kare smierci??????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 08:14:36
Temat: Re: Karak smierci - praktyka
Użytkownik "Marek Krużel" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:pan.2004.11.20.23.44.46.216643@go2.pl...
> nie podoba Ci się. ok, można przyjąć hipotezę, że stopień rozwoju
> społecznego nie ma wpływu na prawdopodobieństwo wystąpienia
> 'wyjątków krytycznych', czyli że są nieuniknione, ale jaki ma sens
> choćby sugerowanie społeczeństwu, że to jest uprawniona metoda
> rozwiązywania problemów?
Tam zaraz nie podoba. Poprostu nieco inaczej to widzę :) Przestępca, ma
przestępstwo "we krwi". Tak samo jak każdy, ma we krwi np. stosunek do
innych ludzi. Wymiar kary może odstraszyć, ale nie jest czynnikiem
eliminującym chęć na przestępstwo. Przestańmy bajdurzyć o tym, że więzienie
to jakaś forma resocjalizacji. Jeśli by tak było, to czas tej
resocjalizacji, nijak nie mógłby być zalezny od rodzaju popełnionego czynu.
W sądzie, zamiast sędziów powinni zasiadać psychiatrzy, stawiający diagnozę
i zalecający przymusową kurację - której czas trwania, byłby adekwatny do
diagnozy a nie do ciężaru przestępstwa.. Jest to poprostu kara. I jako kara
ma być adekwatna do czynu za który jest wymierzana. Nie jest to metoda
rozwiązywania problemów - zgoda, ale nie jest to też wrzucanie śmieci pod
dywan, ponieważ wydźwięk kary śmierci jest mniej więcej taki "zostaniesz
ukarany, tak jak na to zasłuzyłeś - nie cofniemy się przed __niczym__". W
takiej sytuacji, to przestępca ma problem "co ze mną dalej będzie", a nie
społeczeństwo "co zrobi jak wyjdzie".
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 10:35:50
Temat: Re: Karak smierci - praktykaSun, 21 Nov 2004 09:14:36 +0100 "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
w:<cnpioi$p12$1@inews.gazeta.pl> ma tyle do powiedzenia:
> [...] wydźwięk kary śmierci jest mniej więcej taki "zostaniesz
> ukarany, tak jak na to zasłuzyłeś - nie cofniemy się przed __niczym__".
dobrze brzmi ;) replikę zostawię sobie na koniec ;)
a już nie ma problemu, bo jest kara śmierci? ale jeśli już jest
kara śmierci to już nic gorszego być chyba nie może, co? a można
spocząć na laurach? no jeśli nie, to trzeba podjąć każde inne
działania. potem jakiś idiota triumfalnie ogłosi, że kara śmierci
jest skuteczna ;)
> W takiej sytuacji, to przestępca ma problem "co ze mną dalej będzie",
to fikcja. co gdy popełnia pod jakimkolwiek wpływem alkoholu, innych
środków, hormonów, manipulacji? czysta premedytacja nie istnieje ;)
> a nie społeczeństwo "co zrobi jak wyjdzie".
uważasz, że możliwość wcześniejszego zwolnienia jest w każdym wypadku
konieczna? w razie czego: nawet nie podnoś argumentu ekonomicznego.
dlaczego nie amputować nóg, albo sparaliżować? czyżby to było
niedopuszczalne w przeciwieństwie do zabijania??? zagadkowe.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 10:40:07
Temat: Re: Karak smierci - praktykaMarek Krużel<h...@g...pl>
news:pan.2004.11.21.10.35.48.886015@go2.pl:
[...]
>> W takiej sytuacji, to przestępca ma problem "co ze mną dalej będzie",
>
> to fikcja. co gdy popełnia pod jakimkolwiek wpływem alkoholu, innych
> środków, hormonów, manipulacji? czysta premedytacja nie istnieje ;)
w sytuacji wydania wyroku
>> a nie społeczeństwo "co zrobi jak wyjdzie".
>
> uważasz, że możliwość wcześniejszego zwolnienia jest w każdym wypadku
> konieczna? w razie czego: nawet nie podnoś argumentu ekonomicznego.
uważasz, że bezwzględne dożywocie jest zawsze bardziej humanitarne niż
śmierć?
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 13:36:42
Temat: Re: Karak smierci - praktykaSun, 21 Nov 2004 11:40:07 +0100 Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa>
w:<cnprbf$2iou$1@mamut1.aster.pl> ma tyle do powiedzenia:
>>> PD:
>>> W takiej sytuacji, to przestępca ma problem "co ze mną dalej będzie",
>>
>> to fikcja. co gdy popełnia pod jakimkolwiek wpływem alkoholu, innych
>> środków, hormonów, manipulacji? czysta premedytacja nie istnieje ;)
>
> w sytuacji wydania wyroku
nie rozumiem
>>> a nie społeczeństwo "co zrobi jak wyjdzie".
>>
>> uważasz, że możliwość wcześniejszego zwolnienia jest w każdym wypadku
>> konieczna? w razie czego: nawet nie podnoś argumentu ekonomicznego.
>
> uważasz, że bezwzględne dożywocie jest zawsze bardziej humanitarne niż
> śmierć?
bezwzględne jest zero, podobno i śmierć, prawdopodobnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 13:54:56
Temat: Re: Karak smierci - praktykaMarek Krużel<h...@g...pl>
news:pan.2004.11.21.13.36.36.927841@go2.pl:
> Sun, 21 Nov 2004 11:40:07 +0100 Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa>
> w:<cnprbf$2iou$1@mamut1.aster.pl> ma tyle do powiedzenia:
>
>>>> PD:
>>>> W takiej sytuacji, to przestępca ma problem "co ze mną dalej
>>>> będzie",
>>>
>>> to fikcja. co gdy popełnia pod jakimkolwiek wpływem alkoholu, innych
>>> środków, hormonów, manipulacji? czysta premedytacja nie istnieje ;)
>>
>> w sytuacji wydania wyroku
>
> nie rozumiem
no właśnie
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-21 14:59:14
Temat: Re: Karak smierci - praktykaSun, 21 Nov 2004 14:54:56 +0100 Paweł Niezbecki <s...@p...acn.wawa>
w:<cnq6oo$2u2s$1@mamut1.aster.pl> ma tyle do powiedzenia:
>>>>> PD:
>>>>> W takiej sytuacji, to przestępca ma problem "co ze mną dalej
>>>>> będzie",
>>>>
>>>> to fikcja. co gdy popełnia pod jakimkolwiek wpływem alkoholu, innych
>>>> środków, hormonów, manipulacji? czysta premedytacja nie istnieje ;)
>>>
>>> w sytuacji wydania wyroku
>>
>> nie rozumiem
>
> no właśnie
bez takich brunerów, numer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |