Karnisze z prowadnicą

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

11. Data: 2008-02-14 09:32:14

Temat: Re: Karnisze z prowadnicą
Od: "." <b...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Kwestia "przesuwności" żabki wraz z firanką chyba niespecjalnie zależy
>> od tego, czy szyna/rurka jest powieszona, nadwieszona czy przyklejana.

> Chyba nie kumasz.
> Nie chodzi o łatwą "przesuwość" żabek, ale o to że wsporniki blokują
> możliwość przesuwania "żabek". A na 6 metrach wsporników powinno być
> około 4

przeczytaj odpowiedz Ani jeszcze raz i zobaczysz kto kogo "nie kuma"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2008-02-14 23:11:01

Temat: Re: Karnisze z prowadnicą
Od: czeremcha <c...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 14 Lut, 09:32, "." <b...@b...pl> wrote:

> przeczytaj odpowiedz Ani jeszcze raz i zobaczysz kto kogo "nie kuma"

Dzięki za wsparcie. ;-)

I do Boba - wsporniki, które cię tak dręczą, to elementy karnisza, a
nie szyny /czy też prowadnicy, jak ją sobie nazwał tłumacz czy
producent/. Mieszasz dwa systemy.

W przypadku karnisza - żabka wisi na kółeczku obejmującym pręt
karnisza. Pręt oparty na wspornikach, które go także obejmują, stojąc
na drodze kółeczkom żabek.

W przypadku szyny - żabka porusza się na rolce wewnątrz szyny /
prowadnicy/. Szyna /prowadnica/ jest albo przykręcona bezpośrednio do
sufitu albo podczepiona do uchwytów nie obejmujących szyny na całym
jej przekroju. Nic nie stoi rolkom żabek na przeszkodzie w
przemieszczaniu się wzdłuż całej szyny /prowadnicy/.

Uff...

Ania