« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2011-06-07 15:48:52
Temat: Kawa a ciśnienieKiedy się oddaje krew "dają" bodajże do wypicia kawę. Obiegowa teoria mówi,
że ciśnienie krwi podwyższa sie po wypiciu kawy.
Ale robiłem próby wypijając po kilkanaście kaw dziennie.
W chwilę po wypiciu skok do góry.Załóżmy ze 120 na 125. Za niecałą godzinę
[30 min?] spadek do załóżmy 115. Następna kawa skok do 120 i za chwilę
spadek do 110...I tak progresywnie...Wieczorem okazywało się, ze mam na
przykład 90/65 [!?]
To przeczy zasadności picia kawy przy oddawaniu krwi? Poza tym za kierownicą
napoje "energo-tfu" z kofeiną mogą zabić ? Bo ktoś kto chce się "ożywić "
usypia się ?
Psot
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2011-06-07 20:06:26
Temat: Re: Kawa a ciśnienieW dniu 2011-06-07 17:48, Psot pisze:
> Kiedy się oddaje krew "dają" bodajże do wypicia kawę.
No nie do końca tak jest. Owszem, proponują kawę, ale tez sok, lub
Pepsi, czy tam Coca-Colę... Ale nie zdarzyło mi się, by dostać "i to, i
to" ;) Jak wezmę puszkę Coli, to już kawy nie. I Wafelka typu "Grześ".
> Obiegowa teoria
> mówi, że ciśnienie krwi podwyższa sie po wypiciu kawy.
> Ale robiłem próby wypijając po kilkanaście kaw dziennie.
Szaleństwo...
> W chwilę po wypiciu skok do góry.Załóżmy ze 120 na 125. Za niecałą
> godzinę [30 min?] spadek do załóżmy 115. Następna kawa skok do 120 i za
> chwilę spadek do 110...I tak progresywnie...Wieczorem okazywało się, ze
> mam na przykład 90/65 [!?]
A zwróciłeś uwagę, że po wypiciu kawy idziesz do toalety się wysiusiać?
Spotkałem się, lata temu, z taką właśnie teorią - troszkę przewrotną:
Kawa podwyższa ciśnienie, ale na bardzo krótki czas, gdyż jej następnym
działaniem jest... "efekt moczopędny" :) A oddawania moczu powoduje (
podobno ) spadek ciśnienia ( może i prawda, skoro przy chorobach
nadciśnieniowych są przepisywane m.in. leki moczopędne )
> To przeczy zasadności picia kawy przy oddawaniu krwi? Poza tym za
> kierownicą napoje "energo-tfu" z kofeiną mogą zabić ? Bo ktoś kto chce
> się "ożywić " usypia się ?
Hm, pewno różnie to z ta kawą i innymi "energo-tfu" bywa. Widzisz, ja
choruje na nadciśnienie, ale potrafię ( dosłownie!! ) popołudniu, po
pracy, zasnąć w fotelu z kubkiem kawy w ręku, do połowy wypitym, ( choć
teraz staram się kawy już nie pijać, przez to nadciśnienie - ale to
"świeża" sprawa... - teraz zasypiam popołudniami bez kawy;) Nomen omen,
zawsze myślałem, że przy wyższym ciśnieniu są problemy z zasypianiem,
jakaś nadpobudliwość, czy coś - no w moim przypadku jakoś nie:))
>
> Psot
...takie tam moje dyrdymały, może zupełnie nie pokrywające się z
rzeczywistością;)
Pozdrowionka;)
--
Jacek S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2011-06-07 20:28:17
Temat: Re: Kawa a ciśnienienajważniejsze to się nie bać, dużo jebać, gęsto stąpać i kutasa często kąpać
:]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2011-06-07 21:11:01
Temat: Re: Kawa a ciśnienieW dniu 2011-06-07 22:28, Ivo Von Shtolcessen pisze:
> najważniejsze to się nie bać, dużo jebać, gęsto stąpać i kutasa często
> kąpać :]
Jawohl; Jawohl ich libe alkochol. Kofeina dopiero po pol godzinie
zaczyna byc przyswajana przez organizm pokurwiency.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2011-06-08 15:16:11
Temat: Re: Kawa a ciśnienie
Użytkownik "Jacek S." <o...@f...cy> napisał w wiadomości
news:4dee84bd$0$2507$65785112@news.neostrada.pl...
>
?
>
> Hm, pewno różnie to z ta kawą i innymi "energo-tfu" bywa. Widzisz, ja
> choruje na nadciśnienie,
Jeśli lubisz luźne uwagi...: Po zmianie żywienia na niskowęglowodanowe moje
ciśnienie z 160 i tętno 110 [około i średnio] spadło do 110 [ciśnienie] i
55 [tętno]...- [zwłaszcza tak drastyczne obniżenie tętna wprawiło mnie w
osłupienie ]... Porówanie tych parametrów -to wiele lat i nie jest to jakiś
przypadkowy pomiar jednorazowy.
W necie trafiałem uwagi, że zmniejszenie węgli pozbawia kłopotów
nadciśnienia.
Psot
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2011-06-10 21:41:15
Temat: Re: Kawa a ciśnienieDnia Tue, 07 Jun 2011 22:06:26 +0200, Jacek S. napisał(a):
> No nie do końca tak jest. Owszem, proponują kawę, ale tez sok, lub
> Pepsi, czy tam Coca-Colę... Ale nie zdarzyło mi się, by dostać "i to, i
> to" ;) Jak wezmę puszkę Coli, to już kawy nie. I Wafelka typu "Grześ".
MŚK dostaje stosik czekolad :-)
--
XL
"Dzisiaj żyjemy w czasach, w których najgorsze występki są wpisane w prawa
człowieka." Roberto de Mattei
Prawda o GMO:
http://www.gmowpolsce.com.pl/custom/Lisowska%20J%20o
f%20Ecol%20and%20Health%202010.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |