Data: 2004-04-04 13:13:45
Temat: Kiedy rozum śpi
Od: "silvio_manuel" <s...@B...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"...to tak jak w czarnych snach
zaczynają nami rządzić diabeł, gniew i strach"
To cytat doskonałej piosenki Budki Suflera, piosenki, której przesłanie
będzie na czasie zawsze i wszędzie.
I tak oto poszedł spać i mój rozum kiedy czytałem kilka dni temu post cbneta
news:c4egie$j84$1@news.onet.pl... o pomyśle na nowy system penitencjalny.
Rozpisałem się tam trochę ale najważniejsze rzeczy oczywiście pominąłem. Jak
to jest ? Ryba psuje się od głowy, tak ? A może, dopóki korzenie rośliny są
całe, dopóty ona sama ma w ogóle szanse na życie i rozwój ? To, to, to.
Tak więc czuję się w obowiązku poddać krytyce ten pomysł. Jest on mocno
wadliwy i to od samych podstaw, założeń. System punktowy i jawność stanu
"kont" delikwentów to oczywiście pomysły złe (IMHO) ale nie są one godne
miana najważniejszych w całej tej sprawie.
A najważniejsza w tej sprawie jest kara śmierci.
Czapa i do piachu jest rozwiązaniem godnym człowieka pierwotnego a nie
takiego, który rości sobie prawo do ludzi myślących. Kara śmierci wydaje się
być, podkreślam - wydaje_się_być słuszna ale tylko w pewnych sytuacjach
(tych najgorszych) stanowi zło konieczne w chorym systemie społecznym.
Problem bandyty (dowolny problem) nie jest możliwy do rozwiązania poprzez
eliminację go. Odsuwanie problemu wcale go nie rozwiązuje, wprost
przeciwnie. Zaistniałą lukę natychmiast wypełnia inny kandydat. Oto powód,
który postanowiłem wskazać i pobieżnie opisać. Bandytę należy tak długo
studiować jak to jest konieczne. A konieczne jest stale. Zrozumienie
całościowe występku przestępcy daje sznaę na jakieś roziązanie problemu a
nie śmierć ! Nie wspomnę o resocjalizacji. Bandyta jest człowiekiem, któremu
należy pomóc, ponieważ jako istota ludzka poniósł całkowitą porażkę, tą
najgorszą. Może to są marzenia ściętej głowy ale taka jest prawda.
Bez urazy Cezary ale w głębi sensu to przybiera odcień poczynań Himmlera,
odcień, który ma (a jakże) swoich zwolenników (np. mr shadow).
pozdrawiam
silvio
|