Kiełbasa po polsku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-01-24 14:58:56

Temat: Re: Kiełbasa po polsku
Od: "eM" <...@...c> szukaj wiadomości tego autora

"JerzyN" pisze:

>> PS. Chcialabym skorzystac z tej okazji i serdecznie podrowic
> wszystkich tlumaczy "masarskiego" jezyka polskiego na obce :-)). Nie
> zazdroszczę!
>
> A po co tłumaczyć, skoro i tak nie kupią?

Ot, chlopska logika ;-))). No przeciez trzeba im (tambylcom) jakos te
cudenka masarskie opisac i sie polska kielbasa pochwalic, bo jak
inaczej powstalaby pogloska, ze "nasza polska wędlina i mięso mają
opinie najlepszych na świecie" (cyt. za "tommy di Simone"). Przeciez
nie od jedzenia tychze, bo zareczam, ze poza granicami Odry, na
poludnie od Karpat i za Bugiem ich *prawie* nie ma (ilosci sladowe)
:-(.

Z moich skapych obserwacji wynika, ze u gatunku ludzkiego pozyczki
slowne wedruja dalej i zadomowiaja sie lepiej, niz ich odpowiedniki
rzeczowe (np. "zopodzka", "borszcz" - tak wlasnie wymawiane, o ktorych
tu slyszeli wszyscy, a nikt nie widzial i nie jadl ani pil).

Pozdrawiam serdecznie,
eM

PS. A skoro juz sie z wymowy obcokrajowcow nasmiewam, to przypomnialam
sobie, jak pewnien praprawnuk Polaka, co to juz zupelnie po polsku nie
pamietal i nie umial, pchal sie do autobusu (to bylo lata temu, w
czasach przed easyjetem) i patrzac kierowcy prosto w oczy nekal go, ze
chce siedziec "przy siebie". Kierowca mu krotko cos tam odburczal i
kazal isc precz, wiec nasz podroznik przylepil sie do pani
przewodniczki w krotkiej spodniczce, ktorej tez zaproponowal nachalnie
siedzenie "przy siebie". Ta go od razu ofukala i kazala sie natychmiast
"przesuwac, przesuwac". Wiec sie przysiadl do mnie, usmiechnal sie z
glupia frant i poprosil spierzchlymi wargami, czy moze siedziec "przy
siebie". I kiedy sie zastanawialam, czy bezpieczniej bedzie do
zboczonego schizofrenika zaczac zdanie od "Would you" czy raczej "Could
you", czy moze "Can", okazalo sie po krotkiej wymianie zdan, ze nie
bedzie mnie w ogole napastowal, jesli siadzie "przy szybie", tak jak
chcial.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-01-24 23:42:17

Temat: Re: Kiełbasa po polsku
Od: "Robert" <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "waldek" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ct1la4$dk5$1@inews.gazeta.pl...

> szynka parmeńska dla posłów i skorumpowanych notabli (cena), to nie masz
> czego nawet porównywać do wyrobów z lat osiemdziesiątych.

Jakiś czas temu, chyba na discovery oglądałem proces produkcji szynki
parmeńskiej. Aż mi ślinka leciała...
Ostatnio dowiedziałem się, że ta szynka jest produkowana w Polsce !!!

> Fakt niezaprzeczalny - kiełbasy i salcesony trafiały się czasem z
> domieszką
> chrząstek i skór, ale jednak można było dostać też porządną toruńską, czy
> krakowską, a szynki, balerony, boczki (z nieprzemielonego mięsa) zawsze
> były
> w pierwszym sorcie. Pokaż mi teraz takie w rozsądnej cenie. LOL Z boczku
> nie
> można już nawet skwarków wytopić, bo się zaczyna gotować we własnym sosie.
> Ty to nazywasz jakością? Chyba coś ci się pomyliło.

Nie zawsze chyba chodzi o rozsądną cenę. Niektóre rzeczy kupiłbym znacznie
drożej.
Spróbuj kupić dobrą szynkę konserwową albo coś takiego jak przysmak
śniadaniowy/mielonka turystyczna o smaku takim jak w latach 80 a nie to co
jest obecnie na półkach czyli 3 gatunek zmielony razem z budą psa.
Nie ma. Za żadne pieniądze.

pozdr.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-25 07:53:01

Temat: Re: Kiełbasa po polsku
Od: Maciek <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 25 Jan 2005 00:42:17 +0100, Robert napisał(a):

> Jakiś czas temu, chyba na discovery oglądałem proces produkcji szynki
> parmeńskiej. Aż mi ślinka leciała...
> Ostatnio dowiedziałem się, że ta szynka jest produkowana w Polsce !!!

A skad masz takie informacje? To, co jest produkowane w Polsce, raczej
wiele z szynka parmenska wspolnego nie ma. Polska szynka dojrzewajaca bywa
niezla, ale to nie ta klasa.

--
Pozdrawiam

Maciek
"Use the Google, Luke"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-01-25 11:33:53

Temat: Re: Kiełbasa po polsku
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Robert" <r...@p...onet.pl>
[...]
> Ostatnio dowiedziałem się, że ta szynka jest produkowana w Polsce !!!
[...]

Prawdziwa szynka "Prosciutto di Parma" nosi znak towarowy z koroną
Parmy, jest to produkt kontrolowany [DOC] ze ściśle określonym miejscem
pochodzenia.
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry