Strona główna Grupy pl.rec.uroda Kilka słów o kolorówce i nie tylko

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kilka słów o kolorówce i nie tylko

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-02-12 15:30:36

Temat: Kilka słów o kolorówce i nie tylko
Od: duszołap <g...@i...wytnij.pl> szukaj wiadomości tego autora

Helou!
Nazbierało mi się, więc hurtem:

Lancome Resolution D-Contraxol -- krem przeciwzmarszczkowy. Zmarszczki
mimiczne to moja zmora i utrapienie, w dodatku zimą w ogóle jestem szara
i nijaka, więc porwałam się (z motyką na Słońce) i kupiłam. I nie
żałuję, tydzień używam i moja skóra wreszcie wygląda tak, jak w moim
wieku (25) powinna. Krem drogi, ale wart swojej ceny.

Clinique Super City Block 25 SPF -- krem "na miasto". Bardzo fajny,
nietłusty, doskonale się wchłania, dobry pod makijaż. Chociaż nie ma
właściwości matujących, to jakoś tak mniej świecę.

Nivea Beauty Protect -- podkład. Całkiem, całkiem, dobrze się
rozprowadza, trzyma się bez poprawek kilka godzin. Bez specjalnych
zachwytów, ale przyzwoity. Minus za dozownik z pompką, która przy zbyt
mocnym naciśnięciu chlupie podkładem na prawo i lewo.

L'Oreal Perfect Match -- podkład. Mrrrrauk! Cudowny, gładki, kryjący,
matujący... Ach, żeby jeszcze naczynia mył... ;] Niestety też ma pompkę
i mimo bardzo delikatnego i uważnego naciskania potrafi zrobić brzydkie
plum!

Nivea MAX Volume -- maskara. Fajna, nie skleja, bardziej wydłuża niż
pogrubia (czyli tak, jak tygryski lubią najbardziej); ma mało
nowatorską, ale doskonałą (IMO) szczoteczkę.

Nivea Soft Blush -- róż. Powiem tak -- kolorówka Nivei jest warta
zaprzyjaźnienia się z nią na dłużej. Róż bardzo dyskretny, dobry dla
początkujących (czyli m.in. dla mnie, niedawno mnie podkusiło, żeby różu
użyć), bo przy jednorazowym pociągnięciem pędzla niemal transparentny.

Maybelline Water Shine Diamonds -- pomadka. Cudo! Iskrzy drobinkami
złota, nie klei, nie wysusza. Z trwałością u niej średnio, ale ja
dopiero się przyzwyczajam do szminek, więc częściowo to moja wina --
odruchowo ścieram

Avon Glazewear -- ponoć błyszczyk. Geez, fuuuuuj! Ohyda. Śmierdzi, w
ogóle nie błyszczy, kolor Digger Gold, który miał być złoto-pomarańczowy
wygląda jak, pardon my French, psia sraczka. Nie wiem, czy trwały, bo
natychmiast starłam to z ust i więcej nie nałoże. Bleeee.

To na razie tyle, lecę testować resztę i dziękować bogom za TŻ, który
mnie w tym miesiącu przeobficie zaopatrzył w różne mazidła, smarowidła i
pachnidła, i który rozumie, że kobieta nie może się obejść bez
fąfnastego tuszu do rzęs. ;]

--
---------------------------------------
Fortuna to niestała dziwka. | Ka Matu
/Konował/ | roli sze
Glen Cook "Czarna Kompania" | na wska
---------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-02-12 17:18:28

Temat: Re: Kilka słów o kolorówce i nie tylko
Od: "Asia Witek" <a...@b...bcx.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "duszołap" <g...@i...wytnij.pl> napisał w wiadomości
news:cul7g3$bhm$1@atlantis.news.tpi.pl...

> L'Oreal Perfect Match -- podkład. Mrrrrauk! Cudowny, gładki, kryjący,
> matujący... Ach, żeby jeszcze naczynia mył... ;] Niestety też ma pompkę

ha, a ja sie wlasnie zastanawiam nad jakims podkladem ze sredniej polki, bo
mnie MF Colour Adapt, a raczej ten badziew co go wypuscili pod ta nazwa, do
szalu powoli doprowadza. Dzieki dobra duszo za opinie

pozdr
Asiek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-14 14:55:50

Temat: Re: Kilka słów o kolorówce i nie tylko
Od: "justa" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

duszołap <g...@i...wytnij.pl> napisał(a):
> dziękować bogom za TŻ, który
> mnie w tym miesiącu przeobficie zaopatrzył w różne mazidła, smarowidła i
> pachnidła, i który rozumie, że kobieta nie może się obejść bez
> fąfnastego tuszu do rzęs. ;]

zazdroszczę, bo mój, mimo całej swojej wspaniałości, nie rozumie :/


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-17 02:41:31

Temat: Re: Kilka słów o kolorówce i nie tylko
Od: "iska" <i...@s...zbedne.pl> szukaj wiadomości tego autora

"duszolap" <g...@i...wytnij.pl> wrote in message
news:cul7g3$bhm$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Lancome Resolution D-Contraxol -- krem przeciwzmarszczkowy. Zmarszczki
> mimiczne to moja zmora i utrapienie, w dodatku zimą w ogóle jestem szara
> i nijaka, więc porwałam się (z motyką na Słońce) i kupiłam. I nie
> żałuję, tydzień używam i moja skóra wreszcie wygląda tak, jak w moim
> wieku (25) powinna. Krem drogi, ale wart swojej ceny.

I ma bardzo ciekawa konsystencje, prawda? Chyba najprzyjemniejszy jaki
bylo mi dane nakladac- o rezultatach sie niestety nie wypowiem bo uzywam
krotko i nieregularnie, jakos nie potrafie zrezygnowac z Daywear EL ....
iska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Biust
Marina Rinaldi
[Allegro] perfumy i pupa ?
Tabletki antykoncepcyjne a zmiana strefy czasowej
krwawienie z nosa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »