Data: 2001-06-22 10:43:43
Temat: Kleszcz-killer
Od: "Darek Kałdunek" <d...@p...bptnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jeszcze cos,
mam kawalek dzialki nad jeziorem, graniczacej z podmoklymi
lakami i torfowiskiem. Tuz za plotem rosnie kupe krzakow i brzozy.
Kiedys bylo to mejsce zwane pastwiskiem.
Niestety zaobserwowalem czeste przypadki ataku kleszczy - pare
osob przywiozlo takie cos na sobie do domu.
Korzystamy z tej dzialki z coraz wieksza obawa.
Czy sa jakies srodki, naturalne lub chemiczne, ktore
to swinstwo wytruja ew. odstrasza?
Moj kolega spedzil ostatnio prawie 3 mies.
w szpitalu na skutek spotkania z kleszczem :(((((
- zrozumcie obawy.
Darek.
|