Kłopotliwe włosy:-(((

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-23 13:25:38

Temat: Kłopotliwe włosy:-(((
Od: "Dorunia" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Na wstępie grzecznie się przywitam, bo zawitałam tu po raz pierwszy:-))
Witam
Mam problem od zawsze z włosami, są dość mocne i kręcone, jak bym ich nie
obcięła, spięła, lakierowała zawsze żyją własnym życiem, dobrze wyglądam
tylko 2 minuty po uczesaniu, bo za chwilkę wszystko wraca do normy. Od
zawsze nosiłam długie włosy, wkurzyły mnie (a i dziecko je wymęczyło,
połamało) obcięłam na krótko, mając nadzieję że koniec kłopotów. O naiwności
moja, kłopoty dopiero się zaczęły, teraz zawsze wyglądam jak bym dopiero co
wstała z łóżka, no tragedia po prostu. I tu moje pytanie, jak ujarzmić
kręcone włosy, układanie codziennie na szczotkę odpada, bo mam super fryzurę
tylko 30 minut, no chyba ze nałożę bardzo dużo lakieru.
Jestem bliska chwycenia maszynki do strzyżenia i rozwiązania w sposób
drastyczny problemu.

Pozdrawiam Dorunia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-07-23 14:04:19

Temat: Re: Kłopotliwe włosy:-(((
Od: "Qwax" <...@...q> szukaj wiadomości tego autora

> Na wstępie grzecznie się przywitam, bo zawitałam tu po raz
pierwszy:-))
> Witam
> Mam problem od zawsze z włosami, są dość mocne i kręcone, jak bym
ich nie
> obcięła, spięła, lakierowała zawsze żyją własnym życiem, dobrze
wyglądam
> tylko 2 minuty po uczesaniu, bo za chwilkę wszystko wraca do normy.
Od
> zawsze nosiłam długie włosy, wkurzyły mnie (a i dziecko je
wymęczyło,
> połamało) obcięłam na krótko, mając nadzieję że koniec kłopotów. O
naiwności
> moja, kłopoty dopiero się zaczęły, teraz zawsze wyglądam jak bym
dopiero co
> wstała z łóżka, no tragedia po prostu. I tu moje pytanie, jak
ujarzmić
> kręcone włosy, układanie codziennie na szczotkę odpada, bo mam super
fryzurę
> tylko 30 minut, no chyba ze nałożę bardzo dużo lakieru.
> Jestem bliska chwycenia maszynki do strzyżenia i rozwiązania w
sposób
> drastyczny problemu.

Polubić!! Uwierzyć że jesteś w tych włosach najpiękniejsza na świecie.
(i znaleźć kogoś kto Ci o tym będzie przypominał)

Przypomina mi się dowcip o jednonogiej prostytutce. Brała najwięcej ze
wszystkich w burdelu. "dlaczego?" pytali klienci "a miałeś kiedyś
jednonogą dziwkę - jestem jedyna na świecie!!!"

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-24 05:53:49

Temat: Re: Kłopotliwe włosy:-(((
Od: "magda" <m...@a...pol.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam identycznie ten sam problem(kiedyś długie, a teraz od 8 miesięcy krótkie
włosy, które niemożliwie się skręcają i tworzą artystyczny bałagan) i
faceta, który uwielbia ten mój nieład na głowie. Dorunia, na prawdę są
większe problemy niż piękne, aczkolwiek troszkę niesforne i kręcone włosy.
Ja zawsze mówię swoim znajomym, że to taka specjalna fryzura i teraz
wszystkie dziewczyny mi jej zazdroszczą. kwestia jest tylko taka, czy umiesz
pokazać ich i swoją urodę. Postaraj się zrobić z nich swój atut.
Pozdrawiam, Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry