Data: 2002-11-17 17:38:01
Temat: Kochaj blizniego swego jak siebie samego
Od: "Poslo" <p...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Czy to haslo nie jest glupie? Przynajmniej jesli interpretowac je tak, ze
nalezy dawac tyle milosci ile samemu chcialoby sie miec. A jesli nalezy
dawac, to znaczy ze wszyscy powinni dawac, a stad juz niedaleko do ideologii
dawania milosci, czyli przymusu kochania, od tego droga do sztucznosci, i
organizowania rzeczy naturalnych. Droga do stresu, nerwicy, obmawiania za
plecami, drobnomieszczanstwa i koltunstwa itp. Czyli Jezus jednak nie w
kazdym moemncie byl madry? (moze po pijaku to powidizial - wiem, wiem, glupi
zart, MSPANC)
Czyli to haslo ludzi ktorzy chca byc kochani?
Czy religia to w ogole rzecz dla ludzi ktorzy chca byc kochani? Miec
niesmiertelnego opiekuna, bo rodzice kiedys odejda, umra? Czyli to cos dla
duzych dzieci?
Hm.. Moze troche zamotane to , ale wlasnie przyszlo mi na mysl i odczulem
nieodparta potrzebe podzielenia sie tym:)
pozdrawiam
Poslo
www.gamepub.org
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|