Data: 2006-02-06 09:49:51
Temat: Kochana Grupo!
Od: "OLUSIA" <o...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
Zaglądam tu ostatnio i oczom nie wierzę. Czyżby akurat tu wylądowały osoby z
inklinacjami do rozsiewania niepokoju? Zamiast skupić się nad własną robótka
ręczną?
Życie jest wystarczająco trudne i skomplikowane, więc miejsce b e z i n t e r
e s o w n e j życzliwości, jakim dotąd była ta Grupa jest na wagę złota.
(Myślę, że nie tylko dla mnie). Wabiła tu ciepła, sympatyczna atmosfera
wzajemnej życzliwości, brak zniecierpliwienia, nienaganne zachowanie i
maniery. Chylę głowę przed trudem, podziwiam pracę wielu godzin i widzę, że
wzory niby podobne, a każda praca jest inna. Każdy jest autorem swojej pracy,
mimo wspólnego wzoru, o czym świadczą np. wystawy.
Apel więc do wszystkich, którzy muszą coś zdemolować z poczuciem naprawiania
świata, żeby dołączyli do jakiejś innej grupy, niekoniecznie ... robótek
ręcznych.
Owe robótki mają służyć zdobieniu domu i sprawianiu radości sobie i bliskim.
Aby ustalać prawa, nie tylko autorskie, można zarejestrować się w zupełnie
innej grupie! Jest też wiele organizacji „niezadowolonego konsumenta”, są
partie, gdzie można się wyżyć, krytykować, a w ogóle naprawić wreszcie ten
cały paskudny świat. Dlaczego akurat tu walczyć tonem zaczepnym, jeśli szarżę
można skierować gdzieś z większym pożytkiem, nie psując tutaj nikomu humoru i
nie wprowadzając zrobaczywiałych elementów wytykania, krytyki i dyskusji nad
rozlanym mlekiem?
Proponuję pominąć wykonawczynie mrówczych robótek ręcznych w doniosłym, nawet
najlepiej pojętym procesie naprawy świata.
„Lepsze jest wrogiem dobrego”. Zawsze.
OLUSIA
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|