| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-02 20:21:38
Temat: Kolczyk w nosieWitam !!!
Czy ktokolwiek z tej grupy ma doswiadczenie w kwestii przekluwania nosa?
Jaki jest orientacyjny koszt, na co zwrocic uwage by zabieg byl wykonany
fachowo i bezpiecznie? A moze jakis konkretny adres gabinetu, najlepiej w
Poznaniu.
Prosze tez o Wasza opinie na ten temat, tzn. czy to jest obrzydliwe,
ciekawe, zachwycajace, odstreczajace, czy warto etc. Zaznacze, iz nie bedzie
to kolko jak u byczka, ale malutki, blyszczacy punkcik ;))
Pozdrawiam
Monika
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-01-02 20:30:12
Temat: Re: Kolczyk w nosie. czy to jest obrzydliwe,
> ciekawe, zachwycajace, odstreczajace, czy warto etc. Zaznacze, iz nie
bedzie
> to kolko jak u byczka, ale malutki, blyszczacy punkcik ;))
> Pozdrawiam
>
> Monika
>
moze nie obrzydliwe, ale mało estetyczne, jak dla mnie
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-02 20:53:48
Temat: Re: Kolczyk w nosie
Użytkownik "Pisces" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:av26v1$7k6$1@news.gazeta.pl...
>> ciekawe, zachwycajace, odstreczajace, czy warto etc. Zaznacze, iz nie
bedzie
> to kolko jak u byczka, ale malutki, blyszczacy punkcik ;))
> Pozdrawiam
>
> Monika
Ten punkcik jest lepszy bo jak sie ma katar to...nie jest to przyjemne-to
taka techniczna rada
Mozna z takim kolczykiem bardzo ladnie wygladac! No generalnie musi to
pasowac do calosci
A tak na marginesie to czemu chcesz sobie to zrobic?:)
Ola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-02 21:31:12
Temat: Re: Kolczyk w nosie
> -----Original Message-----
> From: Pisces [mailto:p...@g...pl]
> Posted At: Thursday, January 02, 2003 9:22 PM
> Posted To: uroda
> Conversation: Kolczyk w nosie
> Subject: Kolczyk w nosie
> Czy ktokolwiek z tej grupy ma doswiadczenie w kwestii
> przekluwania nosa?
Ma ;-)
> Jaki jest orientacyjny koszt,
Ja płaciłam chyba ok.. 20-30 PLN. Ale to było chyba z 6 lat temu?
> na co
> zwrocic uwage by zabieg byl wykonany fachowo i bezpiecznie?
W czystym gabinecie kosmetycznym (na pierwszy rzut oka zwykle widać, czy
jest czysto), pistoletem i jednorazowym chirurgicznym kolczykiem.
Ewentualnie w gabinecie piercingu i tatuażu.
> A moze jakis konkretny adres gabinetu, najlepiej w Poznaniu.
Niestety, ja to robiłam w Warszawie.
> Prosze tez o Wasza opinie na ten temat, tzn. czy to jest
> obrzydliwe, ciekawe, zachwycajace, odstreczajace, czy warto
> etc. Zaznacze, iz nie bedzie to kolko jak u byczka, ale
> malutki, blyszczacy punkcik ;))
Ja noszę kolczyk w nosie już... no właśnie, chyba z 6 lat, przekułam
nosek będąc na I roku studiów. Przestudiowałam z nim, zdawałam egzaminy,
teraz pracuję w ogromnej firmie na tzw. eksponowanym stanowisku... I
nikomu mój kolczyk nie przeszkadza ;-) A ja go lubię :-)
--
Kami (zakolczykowana po wielokroć ;-)
_____________________________________
k...@p...net
ICQ: 81442231 - GG# 436414
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-02 22:13:06
Temat: Re: Kolczyk w nosie
Użytkownik "Pisces" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:av26v1$7k6$1@news.gazeta.pl...
> Witam !!!
>
> Czy ktokolwiek z tej grupy ma doswiadczenie w kwestii przekluwania
nosa?
Doświadczenia nie mam, ale z opowieści koleżanki, która miała taki kolczyk
wynika, że jest to dość kłopotliwe i taka dziurka ma skłonność do babrania
się. Był kiedyś taki wątek na grupie.
Nie polecam, szczerze mówiąc. Zwłaszcza, jeśli masz jakiekolwiek skłonności
alergiczne.
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Jedynym grzechem jest głupota (O. Wilde)
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-02 22:52:53
Temat: Re: Kolczyk w nosie
> -----Original Message-----
> From: m...@p...onet.pl@dial-876.wroclaw.dialog.net.
pl
> [mailto:m...@p...onet.pl@dial-876.wroclaw.dia
log.net.pl
> ] On Behalf Of misiczka
> Posted At: Thursday, January 02, 2003 11:13 PM
> Posted To: uroda
> Conversation: Kolczyk w nosie
> Subject: Re: Kolczyk w nosie
Doświadczenia nie mam, ale z opowieści koleżanki, która miała taki
kolczyk wynika, że jest to dość kłopotliwe i taka dziurka ma skłonność
do babrania się.
No troszkę ma. Ale i tak z pępkiem jest gorzej zdecydowanie :-/
Ja się te kilka lat temu bawiłam z maścią propolisową i borną. A teraz
jest świetny Tribiotic (maść z antybiotykiem, bez recepty), polecam
właśnie przy takim gojeniu.
--
Kami (zakolczykowana po wielokroć ;-)
_____________________________________
k...@p...net
ICQ: 81442231 - GG# 436414
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-02 23:06:35
Temat: Re: Kolczyk w nosieUżytkownik "Kami" <K...@j...net> napisał w wiadomości
news:EEB9B3E23EE5BD4A88ADDC32582636E801DF8578@jplwan
t003.jasien.net...
Witaj Kami :)))
Widze, ze teraz sie przenioslas z pss tutaj? ;-))
> pistoletem i jednorazowym chirurgicznym kolczykiem.
To nosa nie przekuwa sie takim wielkim czyms? Taka dzida? ;-)) Nie
wiedzialam, ze mozna pistoletem.
--
Natchniuza
n...@p...onet.pl
"A bad woman is a sort of woman a man never gets tired of"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-02 23:11:59
Temat: Re: Kolczyk w nosie
Użytkownik "Pisces" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:av26v1$7k6$1@news.gazeta.pl...
> Prosze tez o Wasza opinie na ten temat, tzn. czy to jest obrzydliwe,
> ciekawe, zachwycajace, odstreczajace, czy warto etc. Zaznacze, iz nie
bedzie
> to kolko jak u byczka, ale malutki, blyszczacy punkcik ;))
Czasem to wygląda jak pryszcz...
:-)
DominikaNM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-02 23:13:44
Temat: Re: Kolczyk w nosie
> -----Original Message-----
> From: Natchniuza [mailto:n...@p...onet.pl]
> Posted At: Friday, January 03, 2003 12:07 AM
> Posted To: uroda
> Conversation: Kolczyk w nosie
> Subject: Re: Kolczyk w nosie
> Witaj Kami :)))
Heeeej Natch :-)
Jak nastrój? Lepiej ciut?
> Widze, ze teraz sie przenioslas z pss tutaj? ;-))
Nie no, pss monitoruję stale, ale nie zawsze mam energię pisać...
Bagienko, sama widzisz...
> To nosa nie przekuwa sie takim wielkim czyms? Taka dzida?
> ;-)) Nie wiedzialam, ze mozna pistoletem.
ROTFL?
Dzidą?
Ale wyobrażasz sobie tak, że delikwenta przywiązuje się do pala, a
kosmetyczka staje kilkanaście metrów dalej i rzuca? :-D Nie wiem, jak
dziś się to robi, ale 'za moich czasów' panie i pępek i nos mi
przekuwały pistoletami. Tylko albo zmieniane były pistolety, albo
nakładki na nie, bo inny rozstaw był potrzebny. Ale to taaaak dawno było
:-)
Pozdrawiam noworocznie ;-)
--
Kami
____________________________
k...@p...net
ICQ: 81442231 - GG# 436414
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-01-02 23:55:42
Temat: Re: Kolczyk w nosieCzesc!
Poniewaz kiedys zostalam zaatakowana na pewnej grupie z powodu tego, ze
chcialam sobie zrobic kolczyk w jezyku, czuje sie teraz w obowiazku, zeby
rozwiac Twoje watpliwosci ;-) Po pierwsze to tobie musi sie podobac kolczyk
w nosie, a nie innym i bez sensu jest sluchac opinii obcych osob (nie mowie,
ze w ogole, ale w tym wypadku chyba tak). Pamietam, ze w dyskusji ze mna
ktos uzyl argumentu, ze pewnie chce sobie przekluc jezyk, zeby zapokoic
dziwne fantazje mojego chlopaka. Akurat, kiedy sobie robilam kolczyk bylam
sama, wiec ten powod odpada ;-) Po prostu mi sie to podoba. I tobie tez musi
sie na 100% podobac, bo jak zmienisz zdanie to zostanie blizna. Mala, bo
mala, ale jednak.
Ja robilam sobie kolczyk w nosie w profesjonalnym studio (niestety nie w
Poznaniu) i tam nie uzywaja pistoletu. Nos przekluwa sie gruba igla
(oczywiscie sterylna-prosto z opakowania, a nie z jakiegos podejrzanego
pudelka ;-) a potem wkladaja ci kolczyk z nierdzewnej stali chirurgicznej,
ktory rowniez jest osobno pakowany. Na poczatku moze ci sie taki kolczyk nie
podobac, bo zwykle jest duzy, zeby sie lepiej goil. Potem mozesz go
wymienic.
W zadnym wypadku nie polecam przekluwania nosa u kosmetyczki, czy za
przyslowiowe piwo u kolezanki. Lepiej jest zaplacic wiecej (okolo 100zl) niz
potem meczyc sie z niegojaca sie rana. Acha i jeszcze po przekluciu w studio
powinni ci powiedziec jak dokladnie masz postepowac przez czas gojenia,
jakich masci uzywac i czym to przemywac.
pozdrawiam i zycze zadowolenia z nowego wygladu
Nika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |