| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-09-13 08:48:22
Temat: Komputerowe książki kucharskieCzy ktoś się może orientuje jakie sa programy na rynku w zakresie tematyki
kulinarnej.
Będę wdzięczny za wszelkie porady.
Pozdrawiam
Marcin
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-09-19 10:32:51
Temat: Re: Komputerowe książki kucharskie
Marcin napisał(a):
> Czy ktoś się może orientuje jakie sa programy na rynku w zakresie tematyki
> kulinarnej.
> Będę wdzięczny za wszelkie porady.
>
> Pozdrawiam
>
> Marcin
Byla na rynku ksiazka na plycie , byly tam ok 7000przepisow w html z jakis
knajp z Lodzi.... o niczym innym nieslyszalem . Jest tez strona www. do
zciagniecia tez niezla...
Pozdrowienia MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-19 14:02:38
Temat: Re: Komputerowe książki kucharskie"Marcin" <m...@h...pl> wrote in message news:39bf3f60$1@news.vogel.pl...
| Czy ktoś się może orientuje jakie sa programy na rynku w zakresie tematyki
| kulinarnej.
Ja widziałem coś w Empiku. Coś jak książka kucharska, podzielona
na różne działy (rodzaje potraw, kraje pochodzenia). Kosztowało
to kilkadziesiąt zł, ale nie kupiłem, bo trochę nie wierzę w takie
wynalazki. Nie wiem, jaka jest jakość przepisów tam zawartych.
Poza tym wolę papier. Kompa do kuchni nosić nie będę, a nie zawsze
mam w domu notebooka. Choć czasem zdarza mi się drukować coś z tej
grupy i z kartką iść gotować.
--
K o n r a d J . B r y w c z y ń s k i
private velvet animal empty t. v.
they're fishing in the kitchen
but they haven't caught to me
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-20 05:54:50
Temat: Re: Komputerowe książki kucharskie
Konrad Brywczyński napisał(a):
> "Marcin" <m...@h...pl> wrote in message news:39bf3f60$1@news.vogel.pl...
> | Czy ktoś się może orientuje jakie sa programy na rynku w zakresie tematyki
> | kulinarnej.
>
> Ja widziałem coś w Empiku. Coś jak książka kucharska, podzielona
> na różne działy (rodzaje potraw, kraje pochodzenia). Kosztowało
> to kilkadziesiąt zł, ale nie kupiłem, bo trochę nie wierzę w takie
> wynalazki. Nie wiem, jaka jest jakość przepisów tam zawartych.
> Poza tym wolę papier. Kompa do kuchni nosić nie będę, a nie zawsze
> mam w domu notebooka. Choć czasem zdarza mi się drukować coś z tej
> grupy i z kartką iść gotować.
>
> --
> K o n r a d J . B r y w c z y ń s k i
> private velvet animal empty t. v.
> they're fishing in the kitchen
> but they haven't caught to me
Jak mowi moj kolega trzeba miec zylkie doswiadczalnictwa... po czym kupilismy
wlasnie to z Empiku. Jest podzial na grupy typu zupa , salatka. W poscie wyzej o
niej lekko pisze, przepisy raczej z krajów arabskich... Ale jak mawiamy z
kolega: miec a nie miec. Zajmuje to pare megsow .... Kto zaainteresowany
szczegolami zapraszam na priva, bo jeszcze oskarza mnie o
piractwo...kucharskie....
Pozdrawiam MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-20 08:36:58
Temat: Re: Komputerowe książki kucharskie| Jak mowi moj kolega trzeba miec zylkie doswiadczalnictwa...
Szkoda mi było pieniędzy na próbowanie. Książkę za tę cenę
mogę przynajmniej przekartkować.
| Kto zaainteresowany szczegolami zapraszam na priva, bo
| jeszcze oskarza mnie o piractwo...kucharskie....
Lepiej powiedz, czy te przepisy się do czegoś nadają. Robiłeś
już coś lub czy choć na oko mają jakiś sens (czasem widzę
w jakiś pisemkach kobiecych przepisy, które już na pierwszy
rzut oka są bez sensu, że o niejakim Macieju K. nie wspomnę).?
Jak warto, to może sam bym toto nabył.
pzdr
--
K o n r a d J . B r y w c z y ń s k i
private velvet animal oldsmobile mind
i'm sitting in the fireplace burning up my
t i m e
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-20 10:23:51
Temat: Re: Komputerowe książki kucharskie
Konrad Brywczyński napisał(a):
> | Jak mowi moj kolega trzeba miec zylkie doswiadczalnictwa...
>
> Szkoda mi było pieniędzy na próbowanie. Książkę za tę cenę
> mogę przynajmniej przekartkować.
>
> | Kto zaainteresowany szczegolami zapraszam na priva, bo
> | jeszcze oskarza mnie o piractwo...kucharskie....
>
> Lepiej powiedz, czy te przepisy się do czegoś nadają. Robiłeś
> już coś lub czy choć na oko mają jakiś sens (czasem widzę
> w jakiś pisemkach kobiecych przepisy, które już na pierwszy
> rzut oka są bez sensu, że o niejakim Macieju K. nie wspomnę).?
>
> Jak warto, to może sam bym toto nabył.
>
W sumie niewiele z niej robilem, ale jest kilka ciekawych przepisów.
Ale czy warto ja kupowac to chyba raczej nie ale jak kto chce to nie
bronie.
Jest faktem ze to do tej pory jedyna elektroniczna ksiazka kucharska,
zawierajaca jakby nie bylo ok7000przepisow...
Ale powtarzam wcale nie polecam....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |