Data: 2005-10-21 07:00:46
Temat: Konstelacje rodzinne
Od: "makiavelli" <n...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam,
ja jako osoba ktora musi "zobaczyc" aby uwierzyc za namowa znajomej
poszedlem na konstelacje rodzinne.
Nie tylko widzialem to wszystko, ale bralem w nich udzial. Nie bede opisywal
jak to jest "przejmowac" uczucia innych,
bo to jest moja prywatna spraa, a i mysle ze niewiele osob by mi uwierzylo.
Moje pytanie brzmi, czy ktos moze mi to RACJONALNIE wytlumaczyc? Czy bral
ktos w tym udzial?
Nie chce dyskutowac o skutecznosci tej metody - tego nie wiem, ale chce
poroznawiac o tym co sie dzieje podczas seansu,
gdyz sa to rzeczy niesamowite.
Dla niewtajemniczonych opis metody: http://www.foley.com.pl/?dz=4,118
Ale prosze o udzial w dyskusji osoby ktore braly udzial w konstalacjach, lub
potrafiace mi wytlumaczyc jak mozna
"czuc" to co czuje inna osoba.
Pozdrawiam
|