| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-03 05:28:51
Temat: Korektor
Czesc Dziewczyny! Pytanie :-)
Mam cere nie wymagajaca podkladu, jednak zawsze mecze sie z sinymi
obwodkami wokol oczu. Czego szukam, korektora pod oczy, dobrego (kompletnie
sie na tym nie znam) rozswietlajacego, po ktorego nalozeniu i przypruszeniu
twarzy pudrem brazujacym bede mogla wyjsc do pracy :-)
Co polecacie?
Pozdrawiam
Eli
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-06-03 08:26:31
Temat: Re: KorektorUżytkownik "elizunia" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d7opq6$f2c$1@news.onet.pl...
> Mam cere nie wymagajaca podkladu, jednak zawsze mecze sie z sinymi
> obwodkami wokol oczu. Czego szukam, korektora pod oczy, dobrego
(kompletnie
> sie na tym nie znam) rozswietlajacego, po ktorego nalozeniu i
przypruszeniu
> twarzy pudrem brazujacym bede mogla wyjsc do pracy :-)
> Co polecacie?
Jedynym korektorem nadającym się IMO w 100% pod oczy jest YSL Touche Eclat.
Jest w formie pisaka zakończonego pędzelkiem, więc konsystencję ma płynną. Z
wszystkich preparatów, które wypróbowałam, ten jeden nie zbierał się w tych
dwóch fizjologicznych fałdkach (a może to już zmarchy? ;) co to są pod
okiem. Bardzo ładnie roświetla i neutralizuje zasinienia, chyba że masz je
naprawdę duże i sięgające niemalże pod kość jarzmową. Jego płynna
konsystencja i transparentny efekt, który daje, to jednocześnie zaleta i
wada. Zaleta - bo właśnie nie zbiera sie w fałdach i zmarszczkach oraz efekt
jest na tyle naturalny, że nie będzie się odznaczał od twarzy nietkniętej
podkładem. Wszystko to powoduje jednak, że nie jest mocno kryjący, więc
jeśli zasinienia są mocne, to mogą trochę prześwitywać. Wtedy dla idealnego
efektu można się wspomóc czymś gęstszym i bardziej kryjącym. Ja, jak mam
dzień ryja (czyli wstaje, przeglądam się w lustrze i widzę ryja), a muszę
dobrze wyglądać, to najpierw cały obszar pod okiem mażę tym YSL, a potem
miejsca tak niżej już pod fałdami i bliżej nosa pokrywam minimalnie albo
jakimś korektorem Diora (nie wiem jak się nazywa, bo jest tak cholernie
wydajny, że mam go już ze 4 lata i napis z tubki dawno się starł, ale tubka
niebieska w granatowe paski - będą wiedzieć w perfumerii) albo korektorem w
kremie Lancome Palette mix (najajśniejszym z całego zestawu). Ale jeśli nie
stosujesz żadnego podkładu, to tak mocno pokryty obszar pod okiem może się
odznaczać.
Jak nie mam dnia ryja (czyli wstaję, patrzę w lustro i widzę twarz), to
ograniczam się tylko do YSL i to bardzo delikatnie - jest super.
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-03 09:40:34
Temat: Re: KorektorDzięki za wskazówki, o korektorze YSL slyszalam juz i czytalam gdzies w
jakims magazynie.
I chetnei bym go zakupila tylko wacham sie jezeli chodzi o cene bo juz od
dluzszego czasu zamierzalam sprawic sobie dobry tusz do rzes z gornej polki.
A teraz wlasnie nie wiem czy nie zainwestowac w dobry korektor, zeby to kolo
ladnie wygladalo...
Hmm, trudny wybor bedzie :-)
Pozdrawiam
Eli
> Jedynym korektorem nadającym się IMO w 100% pod oczy jest YSL Touche
Eclat.
> Jest w formie pisaka zakończonego pędzelkiem, więc konsystencję ma płynną.
Z
> wszystkich preparatów, które wypróbowałam, ten jeden nie zbierał się w
tych
> dwóch fizjologicznych fałdkach (a może to już zmarchy? ;) co to są pod
> okiem. Bardzo ładnie roświetla i neutralizuje zasinienia, chyba że masz je
> naprawdę duże i sięgające niemalże pod kość jarzmową. Jego płynna
> konsystencja i transparentny efekt, który daje, to jednocześnie zaleta i
> wada. Zaleta - bo właśnie nie zbiera sie w fałdach i zmarszczkach oraz
efekt
> jest na tyle naturalny, że nie będzie się odznaczał od twarzy nietkniętej
> podkładem. Wszystko to powoduje jednak, że nie jest mocno kryjący, więc
> jeśli zasinienia są mocne, to mogą trochę prześwitywać. Wtedy dla
idealnego
> efektu można się wspomóc czymś gęstszym i bardziej kryjącym. Ja, jak mam
> dzień ryja (czyli wstaje, przeglądam się w lustrze i widzę ryja), a muszę
> dobrze wyglądać, to najpierw cały obszar pod okiem mażę tym YSL, a potem
> miejsca tak niżej już pod fałdami i bliżej nosa pokrywam minimalnie albo
> jakimś korektorem Diora (nie wiem jak się nazywa, bo jest tak cholernie
> wydajny, że mam go już ze 4 lata i napis z tubki dawno się starł, ale
tubka
> niebieska w granatowe paski - będą wiedzieć w perfumerii) albo korektorem
w
> kremie Lancome Palette mix (najajśniejszym z całego zestawu). Ale jeśli
nie
> stosujesz żadnego podkładu, to tak mocno pokryty obszar pod okiem może się
> odznaczać.
> Jak nie mam dnia ryja (czyli wstaję, patrzę w lustro i widzę twarz), to
> ograniczam się tylko do YSL i to bardzo delikatnie - jest super.
>
>
> --
> best regards
> Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
> joanna (at) niedzielka (dot) com
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-03 09:56:11
Temat: Re: KorektorUżytkownik "elizunia" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d7p8it$lad$1@news.onet.pl...
> Dzięki za wskazówki, o korektorze YSL slyszalam juz i czytalam gdzies w
> jakims magazynie.
> I chetnei bym go zakupila tylko wacham sie jezeli chodzi o cene bo juz od
> dluzszego czasu zamierzalam sprawic sobie dobry tusz do rzes z gornej
polki.
> A teraz wlasnie nie wiem czy nie zainwestowac w dobry korektor, zeby to
kolo
> ladnie wygladalo...
> Hmm, trudny wybor bedzie :-)
Można trafić taniej na allegro. Aktualnie sa dwie oferty:
http://www.allegro.pl/search.php?string=touche&descr
iption=1&category=5373&country=1
Ja kupiłam oryginał, ale nie daję głowy za oryginalnośc tych dwóch ofert
wyżej. Po pierwsze cena 45 zł jest dla mnie podejrzanie tania, a po drugie
oferują odcień nr 3, a nie przypominam sobie żeby taki wystepował -
należałoby to sprawdzić w sephorze.
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-03 10:22:16
Temat: Re: KorektorNo widzisz, wlasnie uroki Allegro. Wolalabym kupic normlanie w perfumerii. A
to 140 zl :-(
Nie wiem moze zacznę zbierać za prasowanie koszul mojemu facetowi, po 5 zł
od każdej to za jakiś czas sobie uzbieram ;-)))
Jak myślisz. Uparłam sie na ten tusz do rzęs bo mam strasznie "oporne" rzęsy
a chciałam jakiś porzadniejszy tusz i laze kolo tematu jak kolo jeża,
ogladałam i wyprobowalam juz kilka i padlo na dior-a
Pozdrawiam
Eli
> Można trafić taniej na allegro. Aktualnie sa dwie oferty:
>
http://www.allegro.pl/search.php?string=touche&descr
iption=1&category=5373&country=1
>
> Ja kupiłam oryginał, ale nie daję głowy za oryginalnośc tych dwóch ofert
> wyżej. Po pierwsze cena 45 zł jest dla mnie podejrzanie tania, a po drugie
> oferują odcień nr 3, a nie przypominam sobie żeby taki wystepował -
> należałoby to sprawdzić w sephorze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-03 10:46:46
Temat: Re: KorektorOn Fri, 3 Jun 2005 11:56:11 +0200, in pl.rec.uroda "Joanna Pawlus"
<a...@...stopce> wrote in <d7p9pq$blg$1@nemesis.news.tpi.pl>:
>Ja kupiłam oryginał, ale nie daję głowy za oryginalnośc tych dwóch ofert
>wyżej. Po pierwsze cena 45 zł jest dla mnie podejrzanie tania, a po drugie
>oferują odcień nr 3, a nie przypominam sobie żeby taki wystepował -
>należałoby to sprawdzić w sephorze.
obydwaj sprzedawcy wydają mi się OK. ale fakt, cena dziwnie niska.
nieświeży?
amg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-03 12:56:43
Temat: Re: Korektor"elizunia" <g...@o...pl> napisał(a):
> Jak myślisz. Uparłam sie na ten tusz do rzęs bo mam strasznie "oporne"
> rzęsy
> a chciałam jakiś porzadniejszy tusz i laze kolo tematu jak kolo jeża,
> ogladałam i wyprobowalam juz kilka i padlo na dior-a
jesli jeszcze nie stwierdzilas, ze dior to tusz twego zycia, to
ja bym generalnie odradzala inwestowanie w drogie tusze, jesli
sie nie ma znaczacych nadmiarow gotowki. nie wydaje mi sie,
zeby jakoscia odbiegaly od tych zwyklych. mialam raz EL i musze
stwierdzic, ze tani maybelline jest lepszy. na twoim miejscu
kupilabym korektor.
-- kasica
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-03 13:37:01
Temat: Re: Korektor"elizunia" <g...@o...pl> wrote in message
news:d7opq6$f2c$1@news.onet.pl...
> Czego szukam, korektora pod oczy, dobrego (kompletnie
> sie na tym nie znam) rozswietlajacego, po ktorego nalozeniu i
> przypruszeniu
> twarzy pudrem brazujacym bede mogla wyjsc do pracy :-)
Polecam korektor Disappear EL, ale ostroznie z iloscia. Bardzo ladnie ukrywa
cienie pod oczami, ale raczej nie rozswietla. Wazne, ze nie zbiera sie w
zmarchach :)
s_s
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-03 19:55:09
Temat: Re: KorektorUżytkownik "elizunia" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d7pb0n$rua$1@news.onet.pl...
> No widzisz, wlasnie uroki Allegro. Wolalabym kupic normlanie w perfumerii.
A
> to 140 zl :-(
No niestety - nawet na truskawie to aż 35$, więc żadna oszczędność. Ale
właśnie na truskawie zobaczyłam, że ten korektor występuje jednak w trzech
odcieniach, czyli potwierdziło się, że istnieje kolor nr 3. No nie wiem - ja
bym zaryzykowała i wydała 45 zł, ale musisz sama zdecydować. I jeśli
postanowiłabyś zaryzykować, to sprawdź najpierw w Sephorze, czy ten kolor
pasuje do Twojej karnacji.
> Jak myślisz. Uparłam sie na ten tusz do rzęs bo mam strasznie "oporne"
rzęsy
> a chciałam jakiś porzadniejszy tusz i laze kolo tematu jak kolo jeża,
> ogladałam i wyprobowalam juz kilka i padlo na dior-a
Hm, ciężka sprawa. Zatuszowanie sińców pod oczami znacznie poprawia wygląd.
Z drugiej strony efekt jaki dają ładnie wytuszowe rzęsy trudno porównać z
czymkolwiek. Jak też mam oporne rzęsy i na codzień stosuję 2000 kalorii MF,
ale po pół roku chodzenia wokół Diorshow wreszcie się zdecydowałam. A że
akurat okazja imieninowa - wiem, że dostanę go w najbliższych dniach. I sama
się przekonam, czy warto wydawać na tusz Diora, czy spokojnie można zostać
przy 200 kal. Bo rozumiem, że myslisz o Diorshow, tak?
Ps. Pisz pod cytatem, proszę
--
best regards
Asia/niedzielka/Jona [wroclaw]
joanna (at) niedzielka (dot) com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-04 09:02:16
Temat: Re: Korektor
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:02221ea5ea00cbab623bd77b33c0835c@news.home.net.
pl...
> "elizunia" <g...@o...pl> napisał(a):
>> Jak myślisz. Uparłam sie na ten tusz do rzęs bo mam strasznie "oporne"
>> rzęsy
>> a chciałam jakiś porzadniejszy tusz i laze kolo tematu jak kolo jeża,
>> ogladałam i wyprobowalam juz kilka i padlo na dior-a
>
> jesli jeszcze nie stwierdzilas, ze dior to tusz twego zycia, to
> ja bym generalnie odradzala inwestowanie w drogie tusze, jesli
> sie nie ma znaczacych nadmiarow gotowki. nie wydaje mi sie,
> zeby jakoscia odbiegaly od tych zwyklych. mialam raz EL i musze
> stwierdzic, ze tani maybelline jest lepszy. na twoim miejscu
> kupilabym korektor.
>
podpisuje sie pod tym mam- kolejny tusz Diora i ogolnie mowiac lipa, moze
jeszcze skusze sie na Dior show..moze dam mu szanse....takze lepiej kupic
tanszy tusz i dobry korektor pod oczy..no chyba ze ma sie kasy jak wody
pozdrawiam ewak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |