Kosmetyki szkodzą?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-01-31 12:01:38

Temat: Re: Kosmetyki szkodzą?
Od: "Piernix" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marlene" <0...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bv3g2d$acv$1@news.onet.pl...

> wlasnie tez to mialam powiedziec. Ta szkola, jak pamietam z postow
Piernix,
> jest w Radomiu - Politechnika Radomska, a poziom nie jest wysoki (znam az
za
> dobrze paru wykladowcow i paru studentow), wiec moze rzeczywiscie powinna
> sie zastanowic nad jej zmiana... chociaz nie wiem z drugiej strony, czy w
PL
> jest wybor co do kosmetologii...

To nie wiem jakich ty masz znajomych, poziom Chemii jest wysoki, dowodem
jest statystyka dostających się studentów na studia doktoranckie (84%).
Wykładowcy z mojego kierunki przyjeżdzają z Wrocławia, Poznania, Litwy,
Lublina i Gdańska... Praktyki odbywają sie w renomowanych firmach
kosmetycznych... Czuję się ździebko urażona radą zmienienia uczelni... poza
tym chyba nierozsądne byłoby z mojej strony na 4 roku szukać innej uczelni

Piernix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-01-31 12:07:37

Temat: Re: Kosmetyki szkodzą?
Od: "Piernix" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wybór wyborem, ale mnie by końmi nie zaciągnęli do studiowania technologii
> kosmetyków na *Wydziale Materiałoznawstwa i _Technologii Obuwia_*...

Nikt cię nie będzie zaciągał, są jednak osoby które zrezygnowały z "dobrych"
uczelni na rzecz studiowania Kosmetyków na Politechnice Radomskiej. Do
wiadomości nazwa MiTO została jeszcze z czasów WSI i nikt nie miał zamiaru
zmieniać nazwy, zwłaszcza że w Radom jest słynny wśród garbarzy i
obówników...poza tym politechnika wypuszcza sporo fachowców z ochrony
środowiska...a co ja tu będę reklamować. JESTEM DUMNA ŻE CHODZĘ NA POLIBUDĘ
RADOMSKĄ I NIE ZAMIENIŁABYM TEJ UCZELNI NA ŻADEN UNIWEREK CZY INNĄ POLIBUDĘ
poza tym wszystko zależy od studiujących, jeśli sie komus nie chce do żadna
renomowana uczelnia mu w głowę wiedzy nie wciśnie.

pozdrawiam

Piernix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-31 12:23:31

Temat: Re: Kosmetyki szkodzą?
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:bvg5vj$7ok$3@news.onet.pl,
Piernix <k...@p...onet.pl> typed:

>>> Nie odnosze się do wykladu Piernix, ale np. gospodarka hormonalna
>>> lub choćby działanie wydzielnicze trzustki potwierdzają teorię, ze
>>> jak coś podajesz, to organizm sam tego nie wytwrza.
>>
>> Mnie się coś zdaje, że Twój przykład jest nie trafiony, gdyż
>> kosmetyki NIE MAJĄ PRAWA działać dalej niż na naskórek.
>
> To może zaczniemy z innej strony: cytuję fragment Zarysu Chemii
> Kosmetycznej Wiesława Malinki "Promieniowanie UV, głownie z zakresu
> UV B, może również wpływać niekorzystnie na zawarty w komórkach skóry
> kwas DNA. Aby zabezpieczyć się przed zmianami w obrębie materiału
> genetycznego, organizm uruchamia mechanizmy ochronne, polegające na
> uaktywnieniu pewnych układów enzymatycznych..."
> zainteresowanych odsyłam do tej pozycji - jest tam opis zachowania się
> organizmu podczas działania promieni słonecznych

Ty chyba nie zrozumiałaś, co Mips napisała. Teraz tak -- skóra jest ukryta
_pod_ naskórkiem. Więc jeśli kosmetyk nie wnika dalej, to niby jak ma się to
zaniku "uaktywniania pewnych układów enzymatycznych"? Że promieniowanie UV
działa negatywnie na DNA, prowadząc m.in. do procesów rakowacenia skóry nie
musisz nikogo przekonywać, wyjaśnij tylko, dlaczego niby filtr, który ma
blokować dostęp tych promieni wgłąb skóry miałby hamować działanie "pewnych
układów enzymatycznych"?

Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-31 12:25:55

Temat: Re: Kosmetyki szkodzą?
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> szukaj wiadomości tego autora

In news:bvg5vk$7ok$6@news.onet.pl,
Piernix <k...@p...onet.pl> typed:
>> Wybór wyborem, ale mnie by końmi nie zaciągnęli do studiowania
>> technologii kosmetyków na *Wydziale Materiałoznawstwa i _Technologii
>> Obuwia_*...
>
> Nikt cię nie będzie zaciągał, są jednak osoby które zrezygnowały z
> "dobrych" uczelni na rzecz studiowania Kosmetyków na Politechnice
> Radomskiej. Do wiadomości nazwa MiTO została jeszcze z czasów WSI i
> nikt nie miał zamiaru zmieniać nazwy, zwłaszcza że w Radom jest
> słynny wśród garbarzy i obówników...

No niby tak, ale na kosmetologia wydziale technologii obuwia sprawia, że
powiedzenie "nie rób z gęby cholewy" nabiera nowego wymiaru...

MSPANC,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-31 12:38:44

Temat: Re: Kosmetyki szkodzą?
Od: Keyop <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule <bvg5vk$7ok$4@news.onet.pl>, Piernix pisze:
>
> Użytkownik "Olga" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
> news:bv3a0f$4tk$2@opat.biskupin.wroc.pl...
>
>> Ja sie nie odniosłam do "wykładu" Piernix, bo go nie pojmuję.
>> Twierdze tylko, ze organizm nie jest "głupi" - jak podajesz np. enzymy
>> trzustkowe, to trzustak "wrzuca luz".
>
> błąd, trzustka i wątroba są organami które przy odpowiednio długim czasie
> potrafia się zregenerować...

Niestety nie.

> choremu wstrzykuje się sztuczne komórki,

Brednie, nie ma czegoś takiego jak ,sztuczna komórka''.

> które przejmują częściowo czynności chorego organizmu (podaje tytuł
> ksiązki - "Narządy sztuczne" tom 3 biocybernetyki i inżynierii
> biomedycznej 2000 )

A może podasz dokłaniejszy cytat? Bo nie mam tej książki nigdzie pod ręką,
ale to co mówisz brzmi jak fantastyka nienaukowa, lub rzecz wyrwana z
kontekstu z mięsem i pierzem.

Radek, pragnący dziwnego
--
Lecz jak przyszło co do czego,
Jakoś nic nie było z tego.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-31 13:36:55

Temat: Re: Odp: Kosmetyki szkodzą?
Od: "Margarett :))" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

{o_O} <m...@k...pl> napisał(a):

>
> > Jakiego rodzaju kosmetyki szkodzą i dlaczego?
> >
>
> http://www.halat.pl/kosmetyki.html
>

fajnie.przynajmniej jeden z nielicznych postow na temat w watku.
CZytajac was przestaje się dziwić czemu kobiety nie lubią kobiet i skad się
wzięly pewne stereotypy.
Jad się tutaj leje litrami, w watku o kosmetykach jedna drugiej potrafi do
gardła skoczyć, dokuczyć itp (vide - uwagi o tym, ze Piernix powinna zmienic
uczelnie itp).
Brr. Smutne to i tyle.
:(

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-31 13:37:07

Temat: Re: Odp: Kosmetyki szkodzą?
Od: "Margarett :))" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-31 13:37:40

Temat: Re: Odp: Kosmetyki szkodzą?
Od: "Margarett :))" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-31 18:56:47

Temat: Re: Kosmetyki szkodzą?
Od: "Piernix" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Keyop" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ecaabe608d8ee6d4ccbd46535cef1cdd52efe3dc.keyop@
news.tpi.pl...
> W artykule <bvg5vk$7ok$4@news.onet.pl>, Piernix pisze:
> >
> > Użytkownik "Olga" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
> > news:bv3a0f$4tk$2@opat.biskupin.wroc.pl...
> >
> >> Ja sie nie odniosłam do "wykładu" Piernix, bo go nie pojmuję.
> >> Twierdze tylko, ze organizm nie jest "głupi" - jak podajesz np. enzymy
> >> trzustkowe, to trzustak "wrzuca luz".
> >
> > błąd, trzustka i wątroba są organami które przy odpowiednio długim
czasie
> > potrafia się zregenerować...
>
> Niestety nie.

Cytuję: "Niekiedy czynności chorego narządu (np. nerek, wątroby)" mogłaby
powrócić, dzięki zdolnościom samoregeneracji ustrojowych, jednak wymaga to
czasu i chory umiera zanim to nastąpi. W tych przypadkach przedłużenie życia
pacjenta do chwili przywrócenia pierwotnych funkcji chorego organu można
osiągnąć przy pomocy odpowiednich "sztucznych narządów".

> > choremu wstrzykuje się sztuczne komórki,
>
> Brednie, nie ma czegoś takiego jak ,sztuczna komórka''.

otóż jest - naprawde polecam pozycję o narządach sztucznych, na jej
podstawie poprowadziłam wykład o narządach sztucznych. Metoda tworzenia
komórki sztucznej nazywa się MIKROENKAPSULACJĄ cytuję część rodziału pod tym
tytułem:
"Mikroenkapsulacja to procedura, w której materiał biologiczny (np. enzymy,
białka, adsorbenty, komórki lub geny) zamknięty jest wewnątrz
półprzepuszczalnych, mikrosferycznych zbiorników. Aktywność biologiczną
enkapsulowanego materiału umożliwia otaczająca go półprzepuszczalna
membrana, przez którą swobodnie przechodzą wybrane, aktywne biomolekuły.
Pierwsze półprzepuszczalne mikrokapsułki zawierały hemoglobionę (stosowano
je jako preparat kwiozastępczy), enzymy (leczenie wrodzonych zaburzeń
metabolicznych) i adsorbenty. Całe komórki po raz pierwszy enkapsulowano w
latach sześćdziesiątych do leczenia cukrzycy (wyspy Langerhansa) oraz
niewydolności wątroby (hepatocyty). Mikroenkapsulacja w zastosowaniu do
komórek polega na umieszczeniu w matrycach i otaczaniu półprzepuszczalnymi
błonami. Zabieg ten ma na celu, z jednej strony, zapewnienie swobodnego
dostępu do enkapsulowanych komórek niskocząsteczkowych produktów odżywczych
oraz odprowadzenie matabolitów, a z drugiej ochronę opłaszczonego materiału
biologicznego przed zniszczeniem przez układ immunologoczny biorcy. Takie
zabezpieczenie przed dostępem przeciwciał biorcy nazywa się immunoizolacją.
Idea przewodnia mikroenkapsulacji polega na odpowiednim przygotowaniu
mikrokapsułek, aby mogły być podawane do organizmu ludzkiego na dłuższy czas
i były zdolne do podjęcia funkcji fizjologicznych uszkodzonego lub
brakującego narządu. "

> > które przejmują częściowo czynności chorego organizmu (podaje tytuł
> > ksiązki - "Narządy sztuczne" tom 3 biocybernetyki i inżynierii
> > biomedycznej 2000 )
>
> A może podasz dokłaniejszy cytat? Bo nie mam tej książki nigdzie pod ręką,
> ale to co mówisz brzmi jak fantastyka nienaukowa, lub rzecz wyrwana z
> kontekstu z mięsem i pierzem.

Nie wyrywam rzeczy z kontekstu. Ktoś tam wspomniał o zanikaniu mięśni, dla
zainteresowanych prowadzone sa badania nad sztucznymi mięśniami i otrzymano
już zadawalające rezultaty. Odsyłam do Wiedzy i życia oraz Świata nauki z
maja i listopada 2003 roku

pozdrawiam

Piernix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-31 19:03:43

Temat: Re: Kosmetyki szkodzą?
Od: "Piernix" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E10A3A7AE@jplwant0
03.jasien.net...
> In news:bvg5vk$7ok$6@news.onet.pl,
> Piernix <k...@p...onet.pl> typed:
> >> Wybór wyborem, ale mnie by końmi nie zaciągnęli do studiowania
> >> technologii kosmetyków na *Wydziale Materiałoznawstwa i _Technologii
> >> Obuwia_*...
> >
> > Nikt cię nie będzie zaciągał, są jednak osoby które zrezygnowały z
> > "dobrych" uczelni na rzecz studiowania Kosmetyków na Politechnice
> > Radomskiej. Do wiadomości nazwa MiTO została jeszcze z czasów WSI i
> > nikt nie miał zamiaru zmieniać nazwy, zwłaszcza że w Radom jest
> > słynny wśród garbarzy i obówników...
>
> No niby tak, ale na kosmetologia wydziale technologii obuwia sprawia, że
> powiedzenie "nie rób z gęby cholewy" nabiera nowego wymiaru...

Jak już wcześniej powiedziałam są to pozostałości z WSI uczelnia cały czas
podpisuje "umowy z innymi uczelniami" i otwiera się tzw. filie znanych
uczelni na Polibudzie Radomskiej... nawet garbowana skóra potrzebuje
odrobiny gliceryny żeby nie pękała ... poza tym obuwie i garbarstwo to tylko
dwie specjalizacje na chemii, główne to technologie polimerów, ochrony
środowiska, produkcji kosmetyków i chemii gospodarczej, nafty i produktów
ropy naftowej oraz zarządzanie technologiami produkcyjnymi powyżej
wymienionych...zapraszam do zapoznania się z programem nauczania
Politechniki, o ile wiem istnieje na stronie internetowej politechniki

pozdrawiam

Piernix