Ponieważ kiedyś poznałem tajemnnicę idealnego trawnika to staram się teraz
zastosować.
Niestetyż mam kłopot z drugą fazą i muszę sobie nabyć kosiarkę.
Oglądając różne wynalazki w supermarkecie trafiłem na "promocję"
automatycznego cudaka (coś ala odkurzacz samojezdny), i to wreszcie dochodzę
do sedna, po tym samojadzie nie trzeba zbierać trawy bo ponoć drobi ją tak
że spada na ziemię i w ten sposób jeszcze się trawa samoużyźnia.
Pytanie czy to prawda że można osiągnąć taki efekt poprzez drobienie
ścinanej trawy?
Oraz drugie jeśli można (ale jakoś powątpiewam) to czy są kosiarki w cenie
nie wymagającej kredytu wieloletniego na zakup?

--
ZZ@private