| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-10-13 20:03:08
Temat: Kownacki to mój idol"Szef kancelarii prezydenta przypomniał, jak było w czasach rządów PiS i
Jarosława Kaczyńskiego. - Wtedy na wiele szczytów jeździł sam pan prezydent
i nikt nie zarzucał mu, że łamie konstytucję. Jeśli bracia Kaczyńscy
potrafili się dogadać, to czemu premier nie mógłby się dogadać z
prezydentem? - pytał retorycznie Kownacki."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-10-13 20:12:39
Temat: Re: Kownacki to mój idolUżytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gd09hr$jq6$1@news.onet.pl...
> "Szef kancelarii prezydenta przypomniał, jak było w czasach rządów PiS i
> Jarosława Kaczyńskiego. - Wtedy na wiele szczytów jeździł sam pan
> prezydent i nikt nie zarzucał mu, że łamie konstytucję. Jeśli bracia
> Kaczyńscy potrafili się dogadać, to czemu premier nie mógłby się dogadać z
> prezydentem? - pytał retorycznie Kownacki."
To jest ostro wyrwane z kontekstu warunków bojowych, jakie panowały w
programie Monisi O. drogi Gavreonie. Oglądałeś, czy cytujesz "z drugiej
ręki" ? Podczas oglądania odniosłem wrażenie, że to ostatnie zdanie to taka
luźna dygresja raczej.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-10-13 20:34:32
Temat: Re: Kownacki to mój idolPrzemysław Dębski<p...@g...pl>
news:gd0a3i$ico$1@inews.gazeta.pl
> Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
> news:gd09hr$jq6$1@news.onet.pl...
>
> > "Szef kancelarii prezydenta przypomniał, jak było w czasach rządów
> > PiS i Jarosława Kaczyńskiego. - Wtedy na wiele szczytów jeździł sam
> > pan prezydent i nikt nie zarzucał mu, że łamie konstytucję. Jeśli
> > bracia Kaczyńscy potrafili się dogadać, to czemu premier nie mógłby
> > się dogadać z prezydentem? - pytał retorycznie Kownacki."
>
> To jest ostro wyrwane z kontekstu warunków bojowych, jakie panowały w
> programie Monisi O. drogi Gavreonie. Oglądałeś, czy cytujesz "z
> drugiej ręki" ? Podczas oglądania odniosłem wrażenie, że to ostatnie
> zdanie to taka luźna dygresja raczej.
A to pardon.
Z drugiej ręki.
Don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |