« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-04-27 17:11:25
Temat: Re: Odp: Krawężniki:))))))
Rety! Tyle inwencji!
B.b.b. Wam dziękuję za pomysły. Sama jeszcze nie wiem na co się zdecyduję -
może pozwolę wybrać ślubnemu, czy woli ciąć deski/gałęzie czy mieszać beton
;).
Pozdrawiam serdecznie - Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-04-27 17:16:25
Temat: Re: KrawężnikiGuru napisał(a):
> ver.1
> Pojedź do najbliższego tartaku, kup bale o średnicy 10 cm, mogą być
> nawet nieokorowane, potnij ślubnym na kawałki o długości 30 cm i wkop
> jeden przy drugim wyztawiając 10 cm nad ziemię.
Dobrze opalić w np. ognisku zakopywaną część, wtedy wytrzymają trochę
dłużej.
--
richo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-04-27 18:11:53
Temat: Re: Odp: Krawężniki> :))))))
> Rety! Tyle inwencji!
> B.b.b. Wam dziękuję za pomysły. Sama jeszcze nie wiem na co się zdecyduję -
> może pozwolę wybrać ślubnemu, czy woli ciąć deski/gałęzie czy mieszać beton
> ;).
>
> Pozdrawiam serdecznie - Aga
Podspowiem jeszcze jeden sposób osobiście wymyślony i wypróbowany.
Można zrobić deski betonowe, grubości 2cm.Na dechę z szafy należy
przybić listewki 2 cm grubości, aby utworzyły prostokąt 25 x 100 cm
Do środka należy ułożyć siatkę podtynkową jako zbrojenie.Siatkę zalać
betonem, na wierzchu zrobić kruszonkę, wyjąć po kilku dniach.
nie zapomnieć o dziurkach na rogach.
Pozdrawiam,Mirzan
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-04-27 20:30:32
Temat: Re: Krawężniki> Mam jeszcze jedna propozycje:
> ver. 4. Idziesz na lake lub brzeg rzeki, przy pomocy slubnego nacinasz
wikliny
> Pozdrawiam
> Wojtek
O, to mi się podoba, może zastosuję u siebie :-)))
A jak na razie godne polecenia jest ten pomysł :
http://fotogalerie.pl/galeria/milka3156
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-04-27 21:37:00
Temat: Re: Odp: Krawężniki> nie zapomnieć o dziurkach na rogach.
> Pozdrawiam,Mirzan
Nareszcie kapujesz ekologicznie.
Dziurki dla kretów, brawo, brawo !
Pozdrawia swobodnie boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-04-27 22:07:17
Temat: Re: KrawężnikiOn Tue, 26 Apr 2005 23:25:38 +0200, "Istotka" <a...@p...onet.pl>
wrote:
>Dwa lata temu zaczęłam gospodarować na zapuszczonej do granic możliwości
>działce. Obecnie zaczyna nabierać jakiegoś wyglądu. Mam jednak problem - nie
>mogę sobie dać rady z wdzierającym się na wyplewione grządki "trawnikiem" (w
>cudzysłowiu, bo ten trawnik to bardziej eeee... koniczynownik?). W zasadzie
>podoba mi się koniczyna do spółki z trawką czy czymśtam, ale niekoniecznie w
>miejscach, które wyszarpałam pod inne roślinki.
>Przejrzałam oferty sklepów - "profesjonalny" betonowy przerasta moje
>możliwości finansowe i musiałabym go ciąć lub łupać, bo nie mam grządek w
>kancik tylko w esy - floresy. Rollbordery odpadają - ze względu na kasę (ale
>zrzędzę...); poza tym - czy toto naprawdę nie zgnije kiedyś? Plastikowe
>giętkie jakoś nie powalają mnie na kolana estetyką .
>Czy ktoś ma może pomysły co by można wykorzystać na falowane krawężniki?
>Kończą mi się pomysły, już patrzałam łakomym okiem nawet na wykładziny z PCV
>"w deseczki", przerobiłam (na papierze) plan produkcji cementowych -
>szanowny ślubny popukał się znacząco w czoło, ale też nic nie podpowiedział.
>B.b.b.b. proszę o jakieś sugestie, bo koniczyna znowu sił nabiera...
ver.1
Pojedź do najbliższego tartaku, kup bale o średnicy 10 cm, mogą być
nawet nieokorowane, potnij ślubnym na kawałki o długości 30 cm i wkop
jeden przy drugim wyztawiając 10 cm nad ziemię.
ver.2
Zbierasz puste butelki plastikowe tzw PET-y, jak jusz masz ich
miliony, to:
- odcinasz wszystkim denko i szyjkę, aby uzyskać rurkę o długości ok
25cm
- wycinasz wokół grządki rowek o głębokości 15cm
- układasz rzeczone rurki jedną koło drugiej na pionowo
- zalewasz betonem umieszanym ślubnym we wiadrze
- zasypujesz ziemią pozostałości rowka i ubijasz ziemię
- po kilku godzinasz wyciagasz ostrożnie rurki do góry
Otzrymujesz ogrodzenie z betonowych słupków wystających nad ziemię
około 10 cm.
ver.3
opony :-)
--
Pozdrawiam,
Guru
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-04-28 06:00:49
Temat: Re: KrawężnikiJa polecam 3 sprawdzone sposoby:
1. kostka granitowa - sąsiad kupił po parę groszy, jak wymieniano
nawierzchnię. Kostki ok 15 x 15 cm. Umył dokładnie i ma kostki jak nowe.
Ładny krawężnik z tego wyszedł.
2. podkłady kolejowe pocięte na klocki i poukładane pionowo - jeden wyżej
inny niżej. Też ładnie się prezentują.
3. kostka brukowa ułożona na sztorc (a właściwie wbita w ziemię, tak żeby
nie wystawało za dużo). Ja tak mam u siebie w esy floresy. Niestety
niezupełnie chroni przez przerastaniem roślin z trawnika.
Wariant 3 zdecydowanie najtańszy i najłatwiejszy. 1 i 2 ładniejsze i lepiej
odgradzajaą.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-04-28 06:06:45
Temat: Re: Krawężniki> Ja polecam 3 sprawdzone sposoby:
> 1. kostka granitowa - sąsiad kupił po parę groszy, jak wymieniano
> nawierzchnię. Kostki ok 15 x 15 cm. Umył dokładnie i ma kostki jak nowe.
> Ładny krawężnik z tego wyszedł.
> 2. podkłady kolejowe pocięte na klocki i poukładane pionowo - jeden wyżej
> inny niżej. Też ładnie się prezentują.
> 3. kostka brukowa ułożona na sztorc (a właściwie wbita w ziemię, tak żeby
> nie wystawało za dużo). Ja tak mam u siebie w esy floresy. Niestety
> niezupełnie chroni przez przerastaniem roślin z trawnika.
>
> Wariant 3 zdecydowanie najtańszy i najłatwiejszy. 1 i 2 ładniejsze i lepiej
> odgradzajaą.
> Jacek
O szkodliwosci podkładów kolejowych już dość sporo na tym forum
powiedziano.Nie stosuj w ogrodzie .
Pozdrawiam, Lilka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-04-28 07:47:06
Temat: Re: KrawężnikiFakt. Ale kwiatkom nie zaszkodzi. Co innego przy uprawach roślin jadalnych.
Zostaje jeszcze wariant 1 i 3 jako bezpieczny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-04-28 09:57:57
Temat: Re: KrawężnikiW wiadomości news:d4q4k1$gmk$1@nemesis.news.tpi.pl Jacek
<n...@w...pl> napisał(a):
> Fakt. Ale kwiatkom nie zaszkodzi. Co innego przy uprawach roślin
> jadalnych. Zostaje jeszcze wariant 1 i 3 jako bezpieczny.
Hejka. Co kwiatkom nie zaszkodzi? Dlaczego co innego przy jadalnych?
Jakie to warianty?
Pozdrawiam dezorientacyjnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |