« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-02 12:03:16
Temat: Krem Lichtena zna ktoś?Witam. Zna ktoś taki kremik Lichtena? Lekarka poleciła mi smarować nim
twarz, jako że wysypuje mnie coś ostatnio i niekoniecznie są to zwykłe
pryszcze, zwłaszcza, że swędzą, a skórę mam mocno przesuszoną i aktualnie
nie ma mowy o jakimkolwiek przetłuszczaniu, nawet w strefie T. Nigdy o takim
specyfiku nie słyszałam, a cena niska nie jest bo zdaje się jakieś 40-50 zł
za bodajże 25 ml więc chciałabym mieć chociaż rozeznanie, czy warto tyle
wydawać? A może ktoś go ma i mógłby podać też skład?
Za wszelkie info w kwestii tego kremu będę wdzięczna, bo nie wiem czy
zamawiać go w aptece czy nie, na stanie nie mają.
Pozdrawiam.
Maga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-12-03 18:55:35
Temat: Re: Krem Lichtena zna ktoś?gdyby był tańszy, to można spróbować. zale za taką kasę, to może
niekoniecznie. opinia i skład w linku:
http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=503&w=17580
988&v=2&s=0
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-03 19:48:51
Temat: Re: Krem Lichtena zna ktoś?
Użytkownik "justy" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dmspnb$kf9$1@inews.gazeta.pl...
> gdyby był tańszy, to można spróbować. zale za taką kasę, to może
> niekoniecznie.
>
O, dzięki wielkie, faktycznie wygląda na to, że nie jest to znowu żadna
rewelacja, a tak mi go polecano hmm.
Mnie ostatnio ciągle coś uczula, a smaruję się kremami znacznie mniej
napakowanymi chemią niż to cudo. Teraz od jakichś 2-3 dni mam na całej
twarzy jakieś takie czerwonawe punkciki, kiedy bledną prawie ich nie widać,
a np. pod wpływem ciepła są dobrze widoczne, trochę to swędzi, ale bardzo
umiarkowanie, dzisiaj już prawie wcale, a co najlepsze nie jest w ogóle
wyczuwalne dotykiem tzn. nie są to żadne krostki, pokrzywka ani nic takiego.
Dzięki i pozdrówka.
Maga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-12-05 10:54:15
Temat: Re: Krem Lichtena zna ktoś?Ja mam mala probke tego kremu i na pewno jest rewelacyjny na wszelkiego
rodzaju podraznienia. Nie powoduje pieczenia (nawet pod moim obsmarkanym,
czerwonym nosem) jak niby hypoalergiczne, lagodzace podraznienia kremy typu
Atoderm z Biodermy czy Toleriane z LaRocha. Ma lagodna konsystencje i
specyficzny zapach. No cena rzeczywiscie nieco wysoka, ale warto sprobowac.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |