| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-10-06 19:02:30
Temat: Krojenie biszkoptuNie potrafię równo przekroić biszkopty na 3 równe części.
Próbowałam nożem, nitką ale rozwala mi się.
Macie na to jakieś swoje sposoby?
Julka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-10-06 20:37:14
Temat: Re: Krojenie biszkoptu> Nie potrafię równo przekroić biszkopty na 3 równe części.
> Próbowałam nożem, nitką ale rozwala mi się.
> Macie na to jakieś swoje sposoby?
> Julka
hm... mi noyem dlugim i plaskim sie udaje... moye kroj ciasto ani cieple,
ani calkiem ostzgniete. Powodyenia,
Pozdrowionka,
GGGosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-06 23:10:12
Temat: Re: Krojenie biszkoptu
Julka z BT wrote:
>
> Nie potrafię równo przekroić biszkopty na 3 równe części.
> Próbowałam nożem, nitką ale rozwala mi się.
> Macie na to jakieś swoje sposoby?
> Julka
Upiecz biszkopt wedle mojego przepisu. Gdy kompletnie wystygniety, a
wrecz zimny poloz na plaskim talerzu, tacce, albo podstawce do tortow.
Poloz ten talerz na stole, a pod nim na srodku zakretke od sloika "do
gory nogami. Teraz wez cos ostrego, np. wykalaczke i trzymajac ja w
prawej rece (jesli jestes praworeczna) oprzyj reke na stole i dotknij ta
wykalaczka boku tortu, 1/3 wysokosci od dolu. Trzymaj te reke z
wykalaczka nieruchomo, a lewa reka krec talerz z tortem rysujac tym
samym rowek naokolo gdzie nalezy ciac. Potem zrob drugi, 2/3 wysokosci.
Nastepnie wez noz w prawa reke, i trzymajac go bokiem i plasko, jakbys
chciala komus poderznac gardlo, dopasuj noz do rowka i krec talerzem, az
przetniesz. Wprawni nie musza zarysowywac sobie rowka wykalaczka, moga
od razu wrazic ten noz w biszkopt i krecic talerzem.
oto przepis na bezbledny biszkopt (po raz setny - przepraszam tych,
ktorzy go znaja na pamiec)
Biszkopt, ktory zawsze wychodzi, jesli nic nie zmieni w sposobie przyrzadzenia:
5 bialek
5 zoltek
2/3 szklanki cukru (165 gr)
1 i 1/4 szklanki maki (200gr)
Rozgrzac piec do 180C/350F przez 15 minut lub dluzej.
24-28 cm tortownice wysmarowac maslem i wysypac maka, nie tarta bulka.
Ubic bialka mikserem lub trzepaczka, i gdy srednio ubite, dodac powoli
cukier, ciagle ubijajac, az beda lsniace i geste, jak krem, okolo 2
minut.
Nadal ciagle ubijajac, dodawac po jednym zoltku, miksujac 10 sekund
pomiedzy zoltkami.
Dodac make i delikatnie wymieszac za pomoca lyzki, lopatki czy reka, juz
bez miksera.
Przelac do formy, piec az zloty i troszke zacznie odstawac od brzegow,
35-45 minut. Sprawdzic patyczkiem.
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 01:33:14
Temat: Re: Krojenie biszkoptuNitką? Mocną nitką "obwiązać" placek i zacisnąć taka garota :-))
DominikaNM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 04:54:31
Temat: Re: Krojenie biszkoptu
"Magdalena Bassett" <m...@w...net> wrote in message
news:3BBF8F54.E7D1AF1A@west.net...
> Nastepnie wez noz w prawa reke, i trzymajac go bokiem i plasko, jakbys
> chciala komus poderznac gardlo
Zdaje sie, ze to przepis na troche wiecej niz krojenie biszkopta ;))
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 06:14:22
Temat: Re: Krojenie biszkoptu Teraz wez cos ostrego, np. wykalaczke i trzymajac ja w
>prawej rece (jesli jestes praworeczna) oprzyj reke na stole i dotknij ta
>wykalaczka boku tortu, 1/3 wysokosci od dolu. Trzymaj te reke z
>wykalaczka nieruchomo, a lewa reka krec talerz z tortem rysujac tym
>samym rowek naokolo gdzie nalezy ciac. Potem zrob drugi, 2/3 wysokosci.
>Nastepnie wez noz w prawa reke, i trzymajac go bokiem i plasko, jakbys
>chciala komus poderznac gardlo, dopasuj noz do rowka i krec talerzem, az
>przetniesz.
>
a jakby tak sobie cyrklem pomoc dokonac tego zabojstwa?
Krysia
P.S. Jestem slado dosswiadczona w podrzynaniu gardla i jeszcze
cos spartole. ja moze upieke 3 cienkie biszkopty...
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 07:28:32
Temat: Re: Krojenie biszkoptuUzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:rhsvrtgrnl3tlr5cp7jp0oah2guunfum3c@4ax.com...
/ Jestem slado dosswiadczona w podrzynaniu gardla i jeszcze
/ cos spartole. ja moze upieke 3 cienkie biszkopty...
/
/ K.T. - starannie opakowana
Alez nie! Nie idz na latwizne, raczej opanuj nowa umiejetnosc na harcerski
rekaw:
stawiasz faceta przed soba, na nakretce od sloika, albo lepiej na obrotowej
tortownicy, powoli okrecajac rysujesz linie na szyi, a potem nozem,
trzymajac go plasko, okrecasz goscia...
Albo - mocna nitka. Owijasz, okrecajac na nakretce i potem zaciskasz.
To nowa jakosc. W pewnych sytuacjach - jak znalazl.
P.S. Nie piszcie, ze jestem Off T! - jest nakretka i tortownica, i nitka, i
nóz. I szyja.
Edede
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 07:35:55
Temat: Re: Krojenie biszkoptu
Użytkownik "EuGeniusz Debski" <e...@d...art.pl> napisał w
wiadomości news:9pp088$3g0$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
> wiadomosci news:rhsvrtgrnl3tlr5cp7jp0oah2guunfum3c@4ax.com...
>
> / Jestem slado dosswiadczona w podrzynaniu gardla i jeszcze
> / cos spartole. ja moze upieke 3 cienkie biszkopty...
> /
> / K.T. - starannie opakowana
>
> Alez nie! Nie idz na latwizne, raczej opanuj nowa umiejetnosc na harcerski
> rekaw:
> stawiasz faceta przed soba, na nakretce od sloika, albo lepiej na
obrotowej
> tortownicy, powoli okrecajac rysujesz linie na szyi, a potem nozem,
> trzymajac go plasko, okrecasz goscia...
> Albo - mocna nitka. Owijasz, okrecajac na nakretce i potem zaciskasz.
>
> To nowa jakosc. W pewnych sytuacjach - jak znalazl.
>
> P.S. Nie piszcie, ze jestem Off T! - jest nakretka i tortownica, i nitka,
i
> nóz. I szyja.
>
> Edede
>
lubie tak od rana poczytac cos sensownego, nareszcie posty ktore mnie
zainteresowaly.:)))
biszkopt jak znalazl - upiec musze dzisiaj tylko jaka masa??? a ciasto
potrzebne na jutro...
no i to podrzynanie gardla tez mi sie dzis przydac moze bo chlopina cos
krnabrny dzis...
MechaGodzilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 09:16:53
Temat: Re: Krojenie biszkoptu> lubie tak od rana poczytac cos sensownego, nareszcie posty ktore mnie
> zainteresowaly.:)))
> biszkopt jak znalazl - upiec musze dzisiaj tylko jaka masa??? a ciasto
> potrzebne na jutro...
> no i to podrzynanie gardla tez mi sie dzis przydac moze bo chlopina cos
> krnabrny dzis...
>
> MechaGodzilla
>
proponuje krem kawowy z prawdziwa kawa:) [zalewaz poltorej lyzeczki kawy
wrzatkiem, i zostawiasz do wystygniecia, a potem do tartego masla z jajami
utrzepanymi z cukierem polonczyc i przelozyc biszkopta
a na krijenie biszkopta mam sposob is woj kroje nawet na 5 plajstrow!
wystarczy miec bardzo ostry noz po pierwsze
po drugie biszkop najlepiej sie kori jak jest wystygniety
po trzecie, zawsze go obtarkowuje, znaczy sie sciernam na tarce to co jest
obeschniete i chrupionce [potem obsypuje tymi okruszkami boki tortu:)]
potem zaznaczam sobie mniej wiecej na obwodzie na ile czescie ma byc
przekrojony biszkopt
powiedzmy jak ma byc na trzy to mu zaznacz dwie krechy nozem i potem od gory
zaczynajac scinasz plastry, najpierw jedziesz na obrzerzu, potem przesuwasz
sie do srodka biszkoptu
i opkrojony
ja sie w szkole nauczylam, trzeba dosjc do wprawy
a jak sie przerwie, to co? zalatac dziure kremem i tyle:)
pozdry Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-10-07 15:38:00
Temat: Re: Krojenie biszkoptu
MechaGodzilla wrote:
> no i to podrzynanie gardla tez mi sie dzis przydac moze bo chlopina cos
> krnabrny dzis...
>
> MechaGodzilla
Wiedzialam, ze to podrzynanie gardla bedzie sie wam podobac. :)))
MB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |