Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Krótko. Jak odzystać wiare w siebie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Krótko. Jak odzystać wiare w siebie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-01-06 15:52:36

Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Od: "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl> szukaj wiadomości tego autora

> pięknie ;)
> dla mnie żadnego z powyższych punktów nie da się
> obecnie zrealizować
> ale zapamiętam je sobie
> od czego proponowałbyś zacząć?

Ja bym proponowal od wykreslenia ze slownika wyrazenia "nie da sie".
Wszystko sie da, pytanie brzmi, czy na pewno tego chcesz i co mozesz
poswiecic aby to osiagnac.

pozdrawiam
Merlin


--
Tomasz 'Merlin' Kolinko
"Fear kills more people than death."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-01-06 16:39:16

Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Od: "TA" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Arystokrates <tutaj@nie_podam_.ch> napisał(a):

> Jesli czujesz taka potrzebe uwierz w boga (ktoregokolwiek), to daje sile.
> mnie to trzyma przy zyciu i wierze we
> wlasne mozliwosci sprawcze.

Jak już... to na miarę CZASU... naszych sił... i potrzeb...

BÓG INTERNETU!!!

I to nie jest nasze ostatnie SŁOWO!

TA


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-06 19:02:53

Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

BaNaN:
> No właśnie, nie bedę sie rozpisywał. Prosiłbym o krótkie
> fachowe rady jak to zrobić.

1. Przeczytac post JeT-a i suplement cbnet-a w temacie:
"Re: Samotność (też... w Sylwestra...)" - w razie potrzeby
kilka razy - oraz przemyslec, w miare mozliwosci, to co sie
tam znajduje.

2. Rozejrzec sie uwaznie wokolo i zaczac patrzec (widziec!!!)
na emocje w swoim otoczeniu.

3. Poglebiac obserwacje i doskonalic sie w tym co zawiera pkt 2.

4. Powoli sprobowac _wplywac_ na emocje otoczenia...
_koniecznie_ w sposob konstruktywny - w miare mozliwosci.

5. Odkryc w pewnym momencie (ze zdumieniem?), ze to
o co pytasz dokonalo sie 'samo'.

W sumie _bardzo_ proste, nie? ;)

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-06 19:04:14

Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Arystokrates" <tutaj@nie_podam_.ch> napisał w wiadomości
news:btekfg$3qh$1@news.onet.pl...
> czasem rowniez nie potrafie ale co pomaga- odkrywanie samego siebie.

o nie,
jestem przeciwna zbytniemu filozofowaniu
nawet uważam, że to ono przyczynia się do mej
hm... chwilowej niedyspozycji? ;)

Ksiazki
> filozoficzne, psychologiczne i rozmowy oraz przebywanie w towarzystwie
ludzi
> starszych i/lub madrzejszych od siebie. To wszystko pozwala ponazywac
> niektore problemy, watpliwosci.

chyba nie jestem na tym etapie
poza tym zasadniczo wszystkich ludzi
uważam obecnie za mądrzejszych ode mnie

A jak juz wiesz co jest problemem, a takze
> masz szersze spojrzenie na cos co boli, to wtedy latwiej jest znalezc
> lekarstwo... moim sa studia i dziewczyna :)

u mnie to nie działa
tzn bardzo lubię swojego chłopa
i wszystko jest ok kiedy z nim przebywam
ale to jakby inny, lepszy świat
kiedy jestem z nim
wszystkie inne sfery życia
wyłączone z tego świata

Ale zaprawde powiadam - nie
> znajdziesz lekarstwa jesli nie wlozysz w to maksimum wysilku.

bingo ;)
lecz w dupie mam wysiłek ostatnio
mój codzienny wysiłek by wstać z łóżka
całkowicie zużywa moją dzienną porcję energii ;)

Wszedzie tez
> pisza, ze sport to podstawa dobrego samopoczucia, w zdrowym ciele zdrowy
> duch (istnieje scisla zaleznosc miedzy stanem Twojego ciala a
> samopoczuciem).

;))
spoko
tu akurat nie narzekam
aerobic, sauna, pływanie
(nawet ruszać się dziś nie mogę, chyba przesadziłam z ćwiczeniami:)))
plus rower od wiosny do jesieni ;)

> . No i rozwoj zainteresowan! W moim przypadku- wszystko co humanistyczne.

w tej chwili nie mam ochoty rozwijać zainteresowań
one w sumie nie istnieją już ;)
i to mnie najbardziej przeraża
bo niby miałam jakie tam zainteresowania
i nic już po nich ;)

>
> Ale to nic nie znaczy, jesli nie zrobisz pierwszego kroku.

ja nigdy nie robię pierwszego kroku
;)

Mozliwosci sa
> olbrzymie, tyle ze na poczatku jest cholernie trudno. Okazuje sie jednak,
ze
> sa trzy wyjscia - zycie, wegetacja albo smierc. Wybor jest Twoj :)

dzięki za rady
tylko że mało do mnie dociera
hihi ;)

Bierz w swoje rece kazdy problem, ktory
> napotykasz i rozwiazuj go! Nie czekaj na nic, bo czas nie jest Twoim
> sprzymierzencem.

to akurat wiem bardzo dobrze ;)

Natalia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-06 19:29:47

Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Arystokrates" <tutaj@nie_podam_.ch> napisał w wiadomości
news:btekm3$ij4$1@news.onet.pl...
> Dodam jeszcze, ze po pewnym czasie przychodzi satysfakcja, gdy jest sie
> odpowiedzialnym i konsekwentnym to rosnie sie we wlasnych oczach (i w
oczach
> innych), a poczucie wlasnej wartosci przychodzi nie wiadomo kiedy.

chciałabym
ale to takie skomplikowane
myslałam, że to drobne zachwianie u mnie
ale jest zdaje się o zgrozo gorzej
niż mi się zdawało
;)

Natalia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-06 19:33:49

Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Od: "Natalia" <k...@p...do_not_type_it.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl> napisał w wiadomości
news:btelmm$1ued$1@mamut.aster.pl...
> > od czego proponowałbyś zacząć?
>
> Ja bym proponowal od wykreslenia ze slownika wyrazenia "nie da sie".
> Wszystko sie da, pytanie brzmi, czy na pewno tego chcesz i co mozesz
> poswiecic aby to osiagnac.

tak, to może być dobre na początek
no i potem też
;)

Natalia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-06 20:44:39

Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):

> > Słusznie, mógłbyś jeszcze w chwilach wolnych opracować
> > lekarstwo na raka.
>
> Mógłbym, ale jakiego raka? :-))

Krtani, może przełyku?

> Znasz kogoś chorego?
> Poważnie pytam.

Poważnie odpowiadam. Znam pewnego kandydata(tkę) na naturalne zejście w
wyniku tej dłuuugiej i booolesnej choroby.
Jeśli nie uzyska szybkiej pomocy,za moment się udusi.
Jesteś ostatnią deską ratunku, dlatego piszę!!!
Ana

> ett
>
>
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-06 20:44:47

Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Od: "Ana" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):

> > Słusznie, mógłbyś jeszcze w chwilach wolnych opracować
> > lekarstwo na raka.
>
> Mógłbym, ale jakiego raka? :-))

Krtani, może przełyku?

> Znasz kogoś chorego?
> Poważnie pytam.

Poważnie odpowiadam. Znam pewnego kandydata(tkę) na naturalne zejście w
wyniku tej dłuuugiej i booolesnej choroby.
Jeśli nie uzyska szybkiej pomocy,za moment się udusi.
Jesteś ostatnią deską ratunku, dlatego piszę!!!
Ana

> ett
>
>
>
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-06 20:57:51

Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Od: "TA" <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przemysław Dębski <k...@a...com.pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "BaNaN" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:btec6s$prj$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > dyskutowac w moim temacie. Jakaś kultura musi byc.
>
> Oooo to to. Widzisz - tu lezy własnie cała przyczyna Twoich problemów.
> "Jakaś kultura musi byc" - czyli świat musi się dostosowac do mnie a nie ja
> do świata. Chcesz by ktos pomógł Ci uwierzyć, że masz jakiekolwiek szanse w
> tej walce ? Sorry Winnetu, nie będziesz kimś, jesli nie zdasz sobie sprawy
> że jesteś nikim.

A zgodzisz się z tym, że jesteś starym osłem?
Jakby nie patrzeć, to więcej niż nikt.
To tak na marginesie, byś nabrał odwagi do bycia choć odrobinkę
skromniejszym.

TA
PS. Jakby co, to osły jadają marchewkę.
Słyszałam tylko o jednym, który żywił się ostem, ale to chyba był tygrys.

> Pzdr.
> P.D.
> ultra-kozak-indywidualista nie cham
>


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-06 21:16:46

Temat: Re: Krótko. Jak odzystać wiare w siebie
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:btf6nn$jbe$1@inews.gazeta.pl...
> eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > > Słusznie, mógłbyś jeszcze w chwilach wolnych opracować
> > > lekarstwo na raka.
> >
> > Mógłbym, ale jakiego raka? :-))
>
> Krtani, może przełyku?
>
> > Znasz kogoś chorego?
> > Poważnie pytam.
>
> Poważnie odpowiadam. Znam pewnego kandydata(tkę) na naturalne zejście w
> wyniku tej dłuuugiej i booolesnej choroby.
> Jeśli nie uzyska szybkiej pomocy,za moment się udusi.
> Jesteś ostatnią deską ratunku, dlatego piszę!!!
> Ana
>
> > ett

Deska ze mnie żadna. Ale jeśli to tak zaawansowane,
cienko to widzę.
Kalisz anka jesteś?
Pisz na priv. Co ma być to będzie. :-)

ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

i jeszcze troche z zakresu psychologii i religii
proszę wytłumaczcie mi to waszymi słowami
Jestem i żyję -dziękuje Panie Jacku Be
A moze wszystko...
Drobne klamstwa

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »