| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2016-01-28 14:48:14
Temat: Re: Krytyka KOD
Użytkownik "krys" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
news:56aa148c$0$694$65785112@news.neostrada.pl...
> zdumiony wrote:
>
>> W dniu 28.01.2016 o 13:20, krys pisze:
>>> zdumiony wrote:
>>>
>>>> W dniu 28.01.2016 o 12:42, krys pisze:
>>>>> Nikt nie mówi, że nie. Tylko dlaczego aż tyle?
>>>>
>>>> Wcale nie są AŻ tak duże. Zwłaszcza ten znienawidzony dochodowy jest
>>>> niewielki.
>>>
>>> Nie no, wcale. Dochodowy to jest czubek góry lodowej.
>>> https://www.youtube.com/watch?v=NWzdgHYPiIw
>>
>> Zamiast dochodowego powinien być przychodowy, zamiast VAT - obrotowy.
>>
>>> Za to wszystko i tak muszę zapłacić. I jeszcze nie mam prawa WYMAGAĆ.
>>> Po co mi płaca minimalna? Może ja chcę pracować dla ideałów i zwrotu
>>
>> Jak jest płaca minimalna to chociaż tyrasz za jakieś minimum a nie za
>> grosze które zechce dać pracodawca
>
> A co powiesz na staże, finansowane przez państwo? Zostajesz niewolnikiem
> za
> jakieś 2/3 płacy minimalnej, zapierniczasz jak etatowy, i jeszce na koniec
> ci podziekują i zatrudnia na twoje miejsce nowego stażystę?
> Poza tym - praca to towar jak każdy inny; jest popyt, jest podaż - jak
> pracodawcy będzie potrzebny pracownik to zapłaci mu cena rynkową.
Zgadzam się z wieloma rzeczami, które piszesz. Jednak- nie ze wszystkim.
Bardzo często konserwatyści powołują się na Adama Smitha. Tyle, że
najczęściej nie mają pojęcia, co on pisał o płacy minimalnej. A Ty- wiesz?
--
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2016-01-28 14:48:36
Temat: Re: Krytyka KODW dniu 28.01.2016 o 14:07, niebieski pisze:
>> mówi Bill Gates do Jobsa
> I co? Wziął się do roboty, czy dalej żyje kosztem innych?
Bill Gates? Nadal żyje kosztem innych ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2016-01-28 14:51:08
Temat: Re: Krytyka KODW dniu 28.01.2016 o 14:15, krys pisze:
> Poza tym - praca to towar jak każdy inny; jest popyt, jest podaż - jak
> pracodawcy będzie potrzebny pracownik to zapłaci mu cena rynkową.
Rynkową, czyli poniżej minimalnej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2016-01-28 15:19:27
Temat: Re: Krytyka KODzdumiony wrote:
> W dniu 28.01.2016 o 14:15, krys pisze:
>> Poza tym - praca to towar jak każdy inny; jest popyt, jest podaż - jak
>> pracodawcy będzie potrzebny pracownik to zapłaci mu cena rynkową.
>
> Rynkową, czyli poniżej minimalnej
Rynkową, czyli podyktowaną przez rynek. Teraz jest rynek pracodawcy, wiec
moga przebierać, ale bywały takie czasy,kiedy to o pracownika walczono.
--
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2016-01-28 15:20:32
Temat: Re: Krytyka KODzdumiony wrote:
> W dniu 28.01.2016 o 14:07, niebieski pisze:
>>> mówi Bill Gates do Jobsa
>> I co? Wziął się do roboty, czy dalej żyje kosztem innych?
>
> Bill Gates? Nadal żyje kosztem innych ;-)
Rżniesz głupa.
Pytanie było o żebraka.
--
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2016-01-28 15:23:02
Temat: Re: Krytyka KODW dniu 28.01.2016 o 15:19, krys pisze:
> Rynkową, czyli podyktowaną przez rynek. Teraz jest rynek pracodawcy, wiec
> moga przebierać, ale bywały takie czasy,kiedy to o pracownika walczono.
W 19 wieku rynek był tym bardziej pracodawcy.
Aby był rynek pracownika, potrzebne są pewne instrumenty jak np.
zasiłki: pracownik może olać złą pracę i pójść na zasiłek, w przeciwnym
razie będzie zmuszony głodem przyjąć każdą pracę.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2016-01-28 15:25:01
Temat: Re: Krytyka KODW dniu 28.01.2016 o 15:20, krys pisze:
> Rżniesz głupa.
> Pytanie było o żebraka.
Twierdzisz że żebrak, który musi prosić o złotówkę na jedzenie żyje
kosztem innych ?? To zostań takim żebrakiem.
A parabanki okradające innych bandyckim długiem są w porządku??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2016-01-28 15:28:08
Temat: Re: Krytyka KODChiron wrote:
>
> Użytkownik "krys" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:56aa148c$0$694$65785112@news.neostrada.pl...
>> zdumiony wrote:
>>
>>> W dniu 28.01.2016 o 13:20, krys pisze:
>>>> zdumiony wrote:
>>>>
>>>>> W dniu 28.01.2016 o 12:42, krys pisze:
>>>>>> Nikt nie mówi, że nie. Tylko dlaczego aż tyle?
>>>>>
>>>>> Wcale nie są AŻ tak duże. Zwłaszcza ten znienawidzony dochodowy jest
>>>>> niewielki.
>>>>
>>>> Nie no, wcale. Dochodowy to jest czubek góry lodowej.
>>>> https://www.youtube.com/watch?v=NWzdgHYPiIw
>>>
>>> Zamiast dochodowego powinien być przychodowy, zamiast VAT - obrotowy.
>>>
>>>> Za to wszystko i tak muszę zapłacić. I jeszcze nie mam prawa WYMAGAĆ.
>>>> Po co mi płaca minimalna? Może ja chcę pracować dla ideałów i zwrotu
>>>
>>> Jak jest płaca minimalna to chociaż tyrasz za jakieś minimum a nie za
>>> grosze które zechce dać pracodawca
>>
>> A co powiesz na staże, finansowane przez państwo? Zostajesz niewolnikiem
>> za
>> jakieś 2/3 płacy minimalnej, zapierniczasz jak etatowy, i jeszce na
>> koniec ci podziekują i zatrudnia na twoje miejsce nowego stażystę?
>> Poza tym - praca to towar jak każdy inny; jest popyt, jest podaż - jak
>> pracodawcy będzie potrzebny pracownik to zapłaci mu cena rynkową.
>
>
> Zgadzam się z wieloma rzeczami, które piszesz. Jednak- nie ze wszystkim.
> Bardzo często konserwatyści powołują się na Adama Smitha. Tyle, że
> najczęściej nie mają pojęcia, co on pisał o płacy minimalnej. A Ty- wiesz?
Chodzi Ci o to, że nawet najmniej wykwalifikowany robotnik powinien zarobic
dwa razy tyle, ile potrzebuje na utrzymanie?
Ja się z tym zgadzam, ale znam realia dzisiejsze.
--
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2016-01-28 15:29:26
Temat: Re: Krytyka KODzdumiony wrote:
> W dniu 28.01.2016 o 15:19, krys pisze:
>> Rynkową, czyli podyktowaną przez rynek. Teraz jest rynek pracodawcy, wiec
>> moga przebierać, ale bywały takie czasy,kiedy to o pracownika walczono.
>
> Aby był rynek pracownika, potrzebne są pewne instrumenty jak np.
> zasiłki: pracownik może olać złą pracę i pójść na zasiłek, w przeciwnym
> razie będzie zmuszony głodem przyjąć każdą pracę.
Efekty tego podejścia możesz sobie pooglądać na żywca w tzw. zachodniej
Europie.
--
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2016-01-28 15:32:12
Temat: Re: Krytyka KODzdumiony wrote:
> W dniu 28.01.2016 o 15:20, krys pisze:
>> Rżniesz głupa.
>> Pytanie było o żebraka.
>
> Twierdzisz że żebrak, który musi prosić o złotówkę na jedzenie żyje
> kosztem innych ?? To zostań takim żebrakiem.
Oczywiście, że tak. Zresztą, zaproponuj mu zamiast złotówki bułkę, to
zobaczysz, jak jest.
Ja bym nie poprosiła o złotówkę na jedzenie, ja bym poszła do sklepikarza i
zapytała, co mogę dla niego zrobić, żeby zarobić na jedzenie.
> A parabanki okradające innych bandyckim długiem są w porządku??
A jest obowiazek korzystania z nich?
Wyobrażasz sobie, że można żyć bez kredytu?
--
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |