Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 259

141. Data: 2010-05-11 12:41:36

Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: "Druch" <e...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:hsbitq$vm4$1@news.task.gda.pl...

> Żałuję strasznie, że Cię rozczarowałem :-(
> Ale może mimo wszystko ktos skorzystał z naszej wymiany zdań?

Masz nadzieje? To złudzenie! Masz taką samą nadzieję jak
klawisz mojej klawiatury. Czyli zadną.

No chyba ze widzisz w klawiszu, albo w sobie cos metafizycznego,
jak np. wolną wolę.
Wtedy daj mi wtedy znac! :))

Pozdr,
Druch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

142. Data: 2010-05-11 12:48:25

Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Druch wrote:

> Zreszta, jak sam powiedziales,
> i tak nie mam wolnej woli!!
> To jej zludzenie. Sam rzekłes.
> Wiec i twoje wstrzymywanie mnie od czynu jest tylko Twoim zludzeniem!

No ale w takim razie twój czyn to też będzie złudzenie :-)
Duchu, chyba w zapale dyskusji troche za mocno odjechałeś w złudzenia...

> W sumie dzieki ze mi to uswiadomiles bo do tej pory
> myslalem ze mam jakies wplyw na to co robie, myslalem ze o czyms decyduje.
> Skoro jednak nie....

Ależ masz wpływ. Nie powiedziałem że nie masz

> Skoro komus Bog jest potrzebny to ok. Jesli innemu nie Bog,
> a Dawkins tez to ok.
> Ale co mnie to obchodzi? I tak nie mamy na to wplywu!

Ależ masz wpływ. Tylko zapewne dzięki innym mechanizmom niż Ci się wydaje...

> A tak drugi kompurek sie przyda.
> Masz tam jakas gotówke, Stalkerze?

A ile potrzebujesz?

Na Wawel się wybierasz? Tylko na wejście potrzebujesz, czy przejazd PKP
też? Sam czy z rodziną?* :-)

> Ta ironia po to zeby unaocznic o co w tym chodzi i jakie ma to
> konsekwencje.

To będziesz jeszcze musiał poćwiczyć z tą ironią...

Stalker, co przeczytałem, to skrytykowałem* ;-)

* Kto grupę czyta, ten wie co i do czego piję ;-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

143. Data: 2010-05-11 12:54:27

Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Druch wrote:

> Masz nadzieje? To złudzenie! Masz taką samą nadzieję jak
> klawisz mojej klawiatury. Czyli zadną.

Odarłeś mnie z wszelkiej nadziei :-)

> No chyba ze widzisz w klawiszu, albo w sobie cos metafizycznego,
> jak np. wolną wolę.
> Wtedy daj mi wtedy znac! :))

Ona powinna być konkretnie w klawiszu, czy może na, albo pod?
Bo na klawiszach widzę tylko literki :-)
Ale słowow harcerza, że wezmę śrubokręt, rozkręcę, jak cos znajdę, dam
znać...

Stalker, a w sobie mam i miłość i nadzieję i tylko jakoś Tobie nie
wierzę :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

144. Data: 2010-05-11 12:59:58

Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: "Druch" <e...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:hsbjmn$2jg$1@news.task.gda.pl...

> No ale w takim razie twój czyn to też będzie złudzenie :-)
> Duchu, chyba w zapale dyskusji troche za mocno odjechałeś w złudzenia...

Skoro moj czyn to zludzenie, to chyba nikt mnie potem nie wrzuci do
wiezienia
- no bo za zludzenie sie nie wrzuca.
Dzieki ze mnie uspokoiles, bo wczesniej jakby straszyles konsekwencją.

Mowisz ze odjechalem w zludzenia?
Porstujesz mnie? Myslisz ze masz wolna wole zeby to zdziałac?
Nie masz zadnego wplywu na rzeczywistosc - ten wplyw to Twoje zludzenie!

A nawet - jaki mam wplyw na to ze odjezdza w zludzenia, czy mowie o
prawdzie?
Wedlug Ciebie i Dawkinsa - zaden!
Co to jest prawda? a co to "odjazd"? Chcesz powiedziec ze umiesz odroznic
prawde od "odjazdu"? To wszystko Twoje zludzenia, Stalkerze.

Badz konsekwetny!

:)))

Pozdrawiam,
Druch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

145. Data: 2010-05-11 13:02:58

Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: "Druch" <e...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:hsbk21$3ho$1@news.task.gda.pl...

>> Masz nadzieje? To złudzenie! Masz taką samą nadzieję jak
>> klawisz mojej klawiatury. Czyli zadną.
>
> Odarłeś mnie z wszelkiej nadziei :-)

Tylko zdawalo Cie z czegos odarłem. To zludzenie.
Nie mialem zadnego wplywu na to.

> Stalker, a w sobie mam i miłość i nadzieję i tylko jakoś Tobie nie wierzę
> :-)

Masz, czy WYDAJE CI SIĘ ZE MASZ?
Dlaczego mowisz ze masz jakbys miał?
Powinienes powiedziec "Mam zludzenie ze cos w sobie mam".

Albo Dawkinsujemy, albo mamy to za nic. Dobra? ;)

Druch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

146. Data: 2010-05-11 13:06:18

Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: "Druch" <e...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:hsbk21$3ho$1@news.task.gda.pl...

Podepre sie autorytetem zeby nie bylo, Dawkins chyba, od Ciebie:

wolna wola jest "tylko" wynikiem rozgardiaszu
Krainy Mrówek, wytworzonego przez deterministyczne demony.

Wszystko to co masz to rozgardiasz
Wiedziales o tym? :))
Czytales ksiazke ze zrozumieniem?
Ciekawe czy Dawkins tak samo sadzi o tym co napisał,
ze to rozgardiasz?

Z tego co pamietam bronił swej teorii. Jak to mozliwe,
bronił rozgardiaszu?

Druch
hehe, coraz lepiej sie to kreci

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

147. Data: 2010-05-11 13:11:28

Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Druch napisał(a):
> "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
> news:hsbg1a$md2$1@news.task.gda.pl...
>
> Co za "magia" i zawilosc opisu... zeby uniknac odpowiedzi
> czy mamy wolną wolę czy nie.
> Niby Dawkins to racjonalista, a tak miesza.
>
> Z tekstu wynika ze nie mamy wolnej woli:
>
> "Argumentacja ta wydaje się nieuchronnie zdążać do konkluzji, że
> wolna wola to tylko złudzenie."
>
>
> w takim razie Stalkerze, skoro tak twierdzisz - nie miales wolnej woli,
> a wiec nie miales przemyslen, wolnej woli zeby odroznic
> prawde od zludzenia!
>
> W takim razie nie automatem nie ma sensu dyskutowac.
>
> No chyba ze przyjmiesz istnienie "dodatkowego bytu metafizyczynego"
> jakim jest wolna wola! No ale tego bardzo nie chcesz!!!!
>
> Co ja mowie... jakie "chcesz" i jakie "nie chcesz".
> Według Ciebie nie masz wolnej woli! :))
>
> Pozdrawiam,
> Druch
>
> P.S.
> Rozumiesz o co chodzi?

Wolna wola jest, ale trzeba być człowiekiem dojrzałym, podejmującym
decyzję w zmieniającej się rzeczywistości. W kk nie ma wolnej woli, bo
dogmatyka spycha człowieka do posłuchu do dogmatów, które zupełnie nie
pasują do jego życia i rzeczywistości, są statyczne. Katolik jak
dziecko, boi się wyborów i porzebuje opiekuna, tym samym dokonaje
egzekucji siebie, swojej dojrzałaści i możliwości wyboru. Tak więc
ani jeden katolik wolnej woli nie posiada.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

148. Data: 2010-05-11 13:12:25

Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Druch wrote:
> "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
> news:hsbjmn$2jg$1@news.task.gda.pl...
>
>> No ale w takim razie twój czyn to też będzie złudzenie :-)
>> Duchu, chyba w zapale dyskusji troche za mocno odjechałeś w złudzenia...
>
> Skoro moj czyn to zludzenie, to chyba nikt mnie potem nie wrzuci do
> wiezienia

Czyli jednak nie złudzenie, bo Cię wrzuci. Kurde, ale moje
przeciwdziałanie nadal pozostanie złudzeniem? Będzie Ci zębów brakować,
czy nie? :-D

> - no bo za zludzenie sie nie wrzuca.
> Dzieki ze mnie uspokoiles, bo wczesniej jakby straszyles konsekwencją.

Ale ty się nie bałeś. Byłeś dzielny i nie bałeś się REALNEJ konsekwencji
więzienia, ale za to bardzo bałeś się IDEI kary i piekła...

> Mowisz ze odjechalem w zludzenia?
> Porstujesz mnie? Myslisz ze masz wolna wole zeby to zdziałac?
> Nie masz zadnego wplywu na rzeczywistosc - ten wplyw to Twoje zludzenie!
>
> A nawet - jaki mam wplyw na to ze odjezdza w zludzenia, czy mowie o
> prawdzie?
> Wedlug Ciebie i Dawkinsa - zaden!
> Co to jest prawda? a co to "odjazd"? Chcesz powiedziec ze umiesz odroznic
> prawde od "odjazdu"? To wszystko Twoje zludzenia, Stalkerze.
>
> Badz konsekwetny!
>
> :)))

A propos konsekwencji. Może to tylko złudzenie, ale wydawało mi się, że
dosłownie dwa posty temu zakończyłeś dyskusję. :-)

Kurde, Duchu ratuj, zaczynam się już gubić...

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

149. Data: 2010-05-11 13:18:08

Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: "Druch" <e...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
news:hsbl3n$6kk$1@news.task.gda.pl...

> A propos konsekwencji. Może to tylko złudzenie, ale wydawało mi się, że
> dosłownie dwa posty temu zakończyłeś dyskusję. :-)
>
> Kurde, Duchu ratuj, zaczynam się już gubić...

Nie rozumiesz, tak jak nie rozumiesz Dawkinsa.
Zreszta wydaje Cie sie ze nie rozumiesz. To Twoje zludzenie.

Poniewaz (Dawkins)

wolna wola jest "tylko" wynikiem rozgardiaszu
Krainy Mrówek, wytworzonego przez deterministyczne demony.

----
Khe, khe, przy okazji: to demony istnieją?
Po co Dawkinsowi ten "byt metafizyczy"? :)

Druch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

150. Data: 2010-05-11 13:21:57

Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Druch wrote:
> "Stalker" <t...@i...pl> wrote in message
> news:hsbk21$3ho$1@news.task.gda.pl...
>
> Podepre sie autorytetem zeby nie bylo, Dawkins chyba, od Ciebie:
>
> wolna wola jest "tylko" wynikiem rozgardiaszu
> Krainy Mrówek, wytworzonego przez deterministyczne demony.
>
> Wszystko to co masz to rozgardiasz
> Wiedziales o tym? :))

Mówisz, że to takie straszne? Wiem, że ogarnięcie i udźwignięcie tego
wymaga odwagi... ale może kiedyś dasz radę?

> Czytales ksiazke ze zrozumieniem?

A ty ja czytałeś?

> Ciekawe czy Dawkins tak samo sadzi o tym co napisał,
> ze to rozgardiasz?

Mam propozycję: Przeczytaj i się dowiesz :-)
Tzn. nie dowiesz się co sądził Dawkins, bo to nie jego książka,
ale kto by sie tam przejmował :-)

> Z tego co pamietam bronił swej teorii. Jak to mozliwe,
> bronił rozgardiaszu?

Nie wiem Duchu, powiedz mi :-)

> Druch
> hehe, coraz lepiej sie to kreci

No ba, już prawie leżę na łopatkach, już mnie masz na widelcu :-)

Stalker, zakręcony Duchem z własnej woli...