| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2012-11-02 06:31:01
Temat: Re: Kubek czystej wodyW dniu 2012-10-31 18:03, medea pisze:
> W dniu 2012-10-31 10:45, case pisze:
>> W dniu 2012-10-31 10:11, r...@o...pl pisze:
>>> W dniu środa, 31 października 2012 07:46:19 UTC+1 użytkownik case
>>> napisał:
>>>> Czy aż tak bardzo nie cierpisz swojej małżonki, że natrętne dywagacje
>>>>
>>>> sprowadziłeś do prezentacji swoich animozji okraszonych sarkazmem?
>>>
>>> Myślisz ? To widać ? A co najbardziej widać ? Za co ja tak bardzo nie
>>> cierpię
>>> swojej małżonki ?
>>
>> Usilnie starałeś się nadać swoim dywagacjom wrażenie atrakcyjności,
>> którą być może nawet sam widziałeś, a potem skręciły one do małżonki
>> oraz Twojego sarkastycznego stosunku do niej w kontekście brudów w
>> toalecie.
>> Nie znam Twojej sytuacji rodzinnej i nie jestem pewien, czy masz
>> jeszcze za co ją lubić, bo czasem i tak bywa.
>
> Nie udawaj Leboski.
>
> Ewa
Chyba zaczyna Cię już ponosić.
Może powinnaś się wstrzymać z opiniami na jakiś czas?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2012-11-02 06:37:11
Temat: Re: Kubek czystej wodyW dniu 2012-11-01 18:39, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 31 Oct 2012 07:46:19 +0100, case napisał(a):
>
>> W dniu 2012-10-30 11:09, r...@o...pl pisze:
>>
>>> Ta odpowiedź zaskoczyła mnie, czego nie ukrywałem - ponieważ istotnie
>>> zburzyła moje rozumienie rzeczywistości. Chwilę musiałem sprawę przetrawić.
>>> - Szanowny Krzysztofie, oświeciłeś mnie, ja natomiast zastanawiam się
>>> teraz nad strategią dalszych swoich poczynań. Wrócę bowiem do domu
>>> i czeka mnie chyba poważna rozmowa z moją Zasługującą Na Największy
>>> Szacunek małżonką. Muszę wyjaśnić bez żadnych wątpliwości, jak to jest
>>> możliwe, że przez tyle lat Wspólnego Pożycia wielokrotnie narażałem
>>> się na zarzut, teraz okazujacy się bezpodstawnym. Otóż zarzut
>>> dotyczył tego, że jakoby zostawiam w toalecie brud...
>>>
>>> - A, to tak - potaknęli ze zrozumieniem obaj moi koledzy - takie już po prostu
>>> są nasze Zasługujące Na Największy Szacunek małżonki...
>>
>> Czy aż tak bardzo nie cierpisz swojej małżonki,
>
> Atam, zaraz nie cierpi małżonki - po prostu uważa to, co zostawia w
> łazience, za godne szacunku dla niej na tyle, że powinna bez sarkania
> sprzątnąć i jeszcze w rąsię pocałować 333-)
Od razu widać jak się lubicie.
>> że natrętne dywagacje
>> sprowadziłeś do prezentacji swoich animozji okraszonych sarkazmem?
>
> Sarkazm wynika z chęci zduszenia w samym sobie poczucia bycia brudaskiem
> 333-)
To chyba nie to, jest na to raczej za bardzo inteligentny.
Pewnie do głosu doszły dość spore deficyty i za jakąś część z nich wini
żtp czynniki zewnętrzne.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2012-11-02 09:55:35
Temat: Re: Kubek czystej wodyW dniu 2012-11-02 07:31, case pisze:
>
> Chyba zaczyna Cię już ponosić.
> Może powinnaś się wstrzymać z opiniami na jakiś czas?
A tak właściwie to dlaczego? Bo Tobie ten koń nie pasuje?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2012-11-02 10:30:00
Temat: Re: Kubek czystej wodyW dniu 2012-11-02 10:55, medea pisze:
> W dniu 2012-11-02 07:31, case pisze:
>>
>> Chyba zaczyna Cię już ponosić.
>> Może powinnaś się wstrzymać z opiniami na jakiś czas?
>
> A tak właściwie to dlaczego? Bo Tobie ten koń nie pasuje?
>
> Ewa
Chociażby dlatego, że zaczepianie ludzi w necie "na Leboskiego"
chyba nie bardzo jest wskazane w Twoim stanie.
Jeśli o mnie chodzi, to nie mam raczej ochoty być współodpowiedzialnym
za Twoje odczucia i nastroje, które mogą mieć jeszcze potem jakiś wpływ
na Twoją ciąże, więc pozwolisz, że daruję sobie dalszą rozmowę z Tobą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2012-11-02 12:45:17
Temat: Re: Kubek czystej wodyW dniu 2012-11-02 11:30, case pisze:
>
> Chociażby dlatego, że zaczepianie ludzi w necie "na Leboskiego"
> chyba nie bardzo jest wskazane w Twoim stanie.
> Jeśli o mnie chodzi, to nie mam raczej ochoty być współodpowiedzialnym
> za Twoje odczucia i nastroje, które mogą mieć jeszcze potem jakiś wpływ
> na Twoją ciąże, więc pozwolisz, że daruję sobie dalszą rozmowę z Tobą.
Z góry możesz czuć się zwolniony z wszelkiej odpowiedzialności, bo aż
takiego emocjonalnego związania z nikim tutaj obecnym nie odczuwam, żeby
mógł mieć na cokolwiek w mym życiu poważniejszy wpływ.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2012-11-02 13:36:31
Temat: Re: Kubek czystej wodyW dniu 2012-11-02 13:45, medea pisze:
> W dniu 2012-11-02 11:30, case pisze:
>>
>> Chociażby dlatego, że zaczepianie ludzi w necie "na Leboskiego"
>> chyba nie bardzo jest wskazane w Twoim stanie.
>> Jeśli o mnie chodzi, to nie mam raczej ochoty być współodpowiedzialnym
>> za Twoje odczucia i nastroje, które mogą mieć jeszcze potem jakiś wpływ
>> na Twoją ciąże, więc pozwolisz, że daruję sobie dalszą rozmowę z Tobą.
>
> Z góry możesz czuć się zwolniony z wszelkiej odpowiedzialności, bo aż
> takiego emocjonalnego związania z nikim tutaj obecnym nie odczuwam, żeby
> mógł mieć na cokolwiek w mym życiu poważniejszy wpływ.
>
> Ewa
Przy Twoim uzależnieniu emocjonalnym od usenetu cóż Ty innego mogłabyś
napisać.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2012-11-02 13:54:26
Temat: Re: Kubek czystej wodyW dniu 2012-11-02 14:36, case pisze:
> W dniu 2012-11-02 13:45, medea pisze:
>> W dniu 2012-11-02 11:30, case pisze:
>>>
>>> Chociażby dlatego, że zaczepianie ludzi w necie "na Leboskiego"
>>> chyba nie bardzo jest wskazane w Twoim stanie.
>>> Jeśli o mnie chodzi, to nie mam raczej ochoty być współodpowiedzialnym
>>> za Twoje odczucia i nastroje, które mogą mieć jeszcze potem jakiś wpływ
>>> na Twoją ciąże, więc pozwolisz, że daruję sobie dalszą rozmowę z Tobą.
>>
>> Z góry możesz czuć się zwolniony z wszelkiej odpowiedzialności, bo aż
>> takiego emocjonalnego związania z nikim tutaj obecnym nie odczuwam, żeby
>> mógł mieć na cokolwiek w mym życiu poważniejszy wpływ.
>>
>> Ewa
>
> Przy Twoim uzależnieniu emocjonalnym od usenetu cóż Ty innego mogłabyś
> napisać.
dokładnie. z tegoż samego powodu(wyraźnego uzależnienia) nie włażę
ciężarówce w drogę nawet jak mnie korci.
bowiem stara baba a nie odpuści se na te kilka miesięcy, nawet kosztem
dziaciaka. dziwne co? o tempora o mores!
--
Jestę Aniołę mówię ci...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2012-11-02 14:36:39
Temat: Re: Kubek czystej wodyDnia Fri, 02 Nov 2012 14:54:26 +0100, ISKA napisał(a):
> W dniu 2012-11-02 14:36, case pisze:
>> W dniu 2012-11-02 13:45, medea pisze:
>>> W dniu 2012-11-02 11:30, case pisze:
>>>>
>>>> Chociażby dlatego, że zaczepianie ludzi w necie "na Leboskiego"
>>>> chyba nie bardzo jest wskazane w Twoim stanie.
>>>> Jeśli o mnie chodzi, to nie mam raczej ochoty być współodpowiedzialnym
>>>> za Twoje odczucia i nastroje, które mogą mieć jeszcze potem jakiś wpływ
>>>> na Twoją ciąże, więc pozwolisz, że daruję sobie dalszą rozmowę z Tobą.
>>>
>>> Z góry możesz czuć się zwolniony z wszelkiej odpowiedzialności, bo aż
>>> takiego emocjonalnego związania z nikim tutaj obecnym nie odczuwam, żeby
>>> mógł mieć na cokolwiek w mym życiu poważniejszy wpływ.
>>>
>>> Ewa
>>
>> Przy Twoim uzależnieniu emocjonalnym od usenetu cóż Ty innego mogłabyś
>> napisać.
>
> dokładnie. z tegoż samego powodu(wyraźnego uzależnienia) nie włażę
> ciężarówce w drogę nawet jak mnie korci.
> bowiem stara baba a nie odpuści se na te kilka miesięcy, nawet kosztem
> dziaciaka. dziwne co? o tempora o mores!
No tak się własnie zastanawiam i zaiste podziwiam...
--
XL Wartością jest autentyczność wnętrza - warto być nawet chamem, ale
takim, żeby każdy szukał twego towarzystwa.
(by XL)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2012-11-02 14:49:27
Temat: Re: Kubek czystej wodyW dniu 2012-11-02 15:36, Ikselka pisze:
> Dnia Fri, 02 Nov 2012 14:54:26 +0100, ISKA napisał(a):
>
>> W dniu 2012-11-02 14:36, case pisze:
>>> W dniu 2012-11-02 13:45, medea pisze:
>>>> W dniu 2012-11-02 11:30, case pisze:
>>>>>
>>>>> Chociażby dlatego, że zaczepianie ludzi w necie "na Leboskiego"
>>>>> chyba nie bardzo jest wskazane w Twoim stanie.
>>>>> Jeśli o mnie chodzi, to nie mam raczej ochoty być współodpowiedzialnym
>>>>> za Twoje odczucia i nastroje, które mogą mieć jeszcze potem jakiś wpływ
>>>>> na Twoją ciąże, więc pozwolisz, że daruję sobie dalszą rozmowę z Tobą.
>>>>
>>>> Z góry możesz czuć się zwolniony z wszelkiej odpowiedzialności, bo aż
>>>> takiego emocjonalnego związania z nikim tutaj obecnym nie odczuwam, żeby
>>>> mógł mieć na cokolwiek w mym życiu poważniejszy wpływ.
>>>>
>>>> Ewa
>>>
>>> Przy Twoim uzależnieniu emocjonalnym od usenetu cóż Ty innego mogłabyś
>>> napisać.
>>
>> dokładnie. z tegoż samego powodu(wyraźnego uzależnienia) nie włażę
>> ciężarówce w drogę nawet jak mnie korci.
>> bowiem stara baba a nie odpuści se na te kilka miesięcy, nawet kosztem
>> dziaciaka. dziwne co? o tempora o mores!
>
> No tak się własnie zastanawiam i zaiste podziwiam...
juz pisała ze nie mamy sie co obawiać bo ona z nikim tu nie czuje
takiej więzi by sie na dziecku odbijało a zaraz może doda, że ona
tu jak ty... odpoczywa tu po ciężkim dniu kończącym sie o 3.40 nad
ranem. hheheh nic jakby zamiast do basenu z dżakuzi to do kolektywnego
haźla na bobryku puść pokontemplować. ;>>>
--
Jestę Aniołę mówię ci...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2012-11-02 16:16:48
Temat: Re: Kubek czystej wodyW dniu 2012-11-02 14:54, ISKA pisze:
>
> dokładnie. z tegoż samego powodu(wyraźnego uzależnienia) nie włażę
> ciężarówce w drogę nawet jak mnie korci.
> bowiem stara baba a nie odpuści se na te kilka miesięcy, nawet kosztem
> dziaciaka. dziwne co? o tempora o mores!
Cóż za koncertowy pokaz hipokryzji! Gratuluję. I tym samym życzę
nawiązania jakiejś autentycznej relacji w realu, coby Ci się niektóre
rzeczy nie mieszały.
Z tym że nie osiągniesz tego raczej żebrząc o uwagę obcych facetów z netu.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |