| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-09-30 07:54:40
Temat: Kulisy psphomeNo to co, chyba nadszedł w końcu czas, żeby ujawnić wewnętrzne mechanizmy
funkcjonowania psphome? :) Inaczej będziemy się wszyscy poruszać w sferze
domysłów, insynuacji i ignoracji. I koncepcji, które mają wymiar niemalże
kosmiczny, podczas gdy prawda jest pewnie bardziej przyziemna.
Wyobrażam sobie, że głową był All (i może ajtne?) - on ustalał cele i
wewnętrzne zasady funkcjonowania - a załogą (narzędziami?) byli ajtne,
PiotrB, Oliwia, Amnez, chyba Trener i chyba Sławek am-pm.
Ale jak to naprawdę funkcjonowało od środka? Ktoś wyjawi?
Opowiedzcie nam wszystkim, jak było za kulisami.
Don Gavreone
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-09-30 08:14:56
Temat: Re: Kulisy psphomeByło "ciało założycielskie", które się o dziwo nie afiszowało.
Szyldem "ciała" był All, ale nie sądzę aby sam o wszystkim
decydował.
Pamięta ktos tycztoma?
Zbliżył się do All i zwariował.
Twierdząc że demaskował ochydztwo jakie z bliska go polizało
opisywał tak chore rzeczy, że wprost nie do uwierzenia.
Czytywałem 5przez10-te, ale coś kojarzę.
Manipulacja i cynizm w stopniu przekraczającym granicę zdrowia
psychicznego dla praktycznie każdego.
Reakcja Alla? Coś w stylu: tycztom to chory człowiek, który
kompletnie stracił poczucie rzeczywistości.
Kolejan "wariatka", która została wkręcona,a następnie demaskowała
moralność Alla i nie tylko to EvaTM.
Była wielka, krwawa wojna "na noże".
Czy to kulisy psphome?
Nie.
To tylko to co wydostawało się czasem zza kulis.
Czyli IMHO oznaki manipulacji i cynizmu "ciała redakcyjnego" w stopniu
przekraczającym granicę zdrowia psychicznego w pojęciu praktycznie
każdego ludzia i człowieka.
Jaki był udział tnra w utrzymywaniu przy życiu tego "stwora medialnego"?
IMHO tnr był jedną z niewielu osób bardzo intensywnie i z wielką
swobodą działających ku chwale psphome.
Do dziś nie widzi w formule funkcjonowania tego serwisu niczego
patologicznego.
Dla niego: czarne jest białe i kropka... czyli chyba nic nowego. ;)
--
CB
Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gbslvu$uu3$1@news.onet.pl...
> No to co, chyba nadszedł w końcu czas, żeby ujawnić wewnętrzne mechanizmy
> funkcjonowania psphome? :) Inaczej będziemy się wszyscy poruszać w sferze
> domysłów, insynuacji i ignoracji. I koncepcji, które mają wymiar niemalże
> kosmiczny, podczas gdy prawda jest pewnie bardziej przyziemna.
>
> Wyobrażam sobie, że głową był All (i może ajtne?) - on ustalał cele i
> wewnętrzne zasady funkcjonowania - a załogą (narzędziami?) byli ajtne,
> PiotrB, Oliwia, Amnez, chyba Trener i chyba Sławek am-pm.
>
> Ale jak to naprawdę funkcjonowało od środka? Ktoś wyjawi?
>
> Opowiedzcie nam wszystkim, jak było za kulisami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-09-30 08:21:58
Temat: Re: Kulisy psphomecbnet<c...@n...pl>
news:gbsn2o$2brq$1@news2.ipartners.pl
> Było "ciało założycielskie", które się o dziwo nie afiszowało.
> Szyldem "ciała" był All, ale nie sądzę aby sam o wszystkim
> decydował.
Mnie się wydaje, że trząsł tym wszystkim All.
No i tak, byli jeszcze tycztom i EvaTM. Wiele pewnie mogliby dopowiedzieć.
[...]
Don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-09-30 08:56:40
Temat: Re: Kulisy psphomeDon Gavreone pisze:
> Ale jak to naprawdę funkcjonowało od środka? Ktoś wyjawi?
>
> Opowiedzcie nam wszystkim, jak było za kulisami.
No dobrze - załóżmy, że miało w przeszłości miejsce coś takiego.
Jaki to ma związek ze stanem obecnym??
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-09-30 09:01:48
Temat: Re: Kulisy psphomemedea<e...@p...fm>
news:gbspmn$3iu$3@atlantis.news.neostrada.pl
> Don Gavreone pisze:
>
> > Ale jak to naprawdę funkcjonowało od środka? Ktoś wyjawi?
> >
> > Opowiedzcie nam wszystkim, jak było za kulisami.
>
> No dobrze - załóżmy, że miało w przeszłości miejsce coś takiego.
> Jaki to ma związek ze stanem obecnym??
Ja podejrzewam, że żaden :)
Don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-09-30 09:05:54
Temat: Re: Kulisy psphomeDon Gavreone pisze:
> Ja podejrzewam, że żaden :)
Na właśnie, ja też. IMO szkoda na to czasu, ale - widać - niektórzy
głęboko w tym wciąż siedzą.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-09-30 09:06:31
Temat: Re: Kulisy psphomeDon Gavreone<s...@l...po>
news:gbsptp$e8g$1@news.onet.pl
> medea<e...@p...fm>
> news:gbspmn$3iu$3@atlantis.news.neostrada.pl
>
> > Don Gavreone pisze:
> >
> > > Ale jak to naprawdę funkcjonowało od środka? Ktoś wyjawi?
> > >
> > > Opowiedzcie nam wszystkim, jak było za kulisami.
> >
> > No dobrze - załóżmy, że miało w przeszłości miejsce coś takiego.
> > Jaki to ma związek ze stanem obecnym??
>
> Ja podejrzewam, że żaden :)
Tzn. dawne mechanizmy nie występują (chociaż mogą jakieś ich odpryski czy
skutki).
Natomiast występuje "dyskusja" o nich.
W tym sensie wiedza o tamtych sprawach ma znaczenie dla teraźniejszości.
Don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-09-30 09:15:25
Temat: Re: Kulisy psphomeDon Gavreone pisze:
> Natomiast występuje "dyskusja" o nich.
W tym sensie to wszystko, o czym się mówi, ma znaczenie, i powiedzenie
'nie ma sensu o tym mówić' jest bez sensu. :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-09-30 09:16:12
Temat: Re: Kulisy psphomemedea<e...@p...fm>
news:gbsqps$3iu$9@atlantis.news.neostrada.pl
> Don Gavreone pisze:
>
> > Natomiast występuje "dyskusja" o nich.
>
> W tym sensie to wszystko, o czym się mówi, ma znaczenie, i powiedzenie
> 'nie ma sensu o tym mówić' jest bez sensu. :)
W pewnym sensie tak :)
Don
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-09-30 09:18:57
Temat: Re: Kulisy psphomeGeneralnie te mechanizmy nie sprawdziły się, i nawet
jeśli obecnie komuś chce się w coś podobnego jeszcze
tu bawić, to i tak nie ma to większego znaczenia, bo
[wiadomo już, że] tego rodzaju idea "wybraństwa" to
z założenia porażka.
--
CB
Użytkownik "Don Gavreone" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:gbsptp$e8g$1@news.onet.pl...
> Ja podejrzewam, że żaden :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |