« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-05-08 12:24:10
Temat: LĘKJa to juz jutro , matura . Ciarki na plecach , rece sie trzesa , oddech
staje sie krutki pourywany . Zastanawialiscie sie jak wiele zalezy w zyciu
czlowieka od szczegolow? Taka matura , 1 egzamin , a ile znaczy , moze
przekreslis cale przyszle zycie , ale moze sie okazac szczesliwym zbawiennym
wydarzeniem . Nie ma co mam stracha , trzeba sie bylo uczyc przez te 4 lata
, ale teraz troche za pozno , boje sie zawiesc rodzicow , nie chce byc
tematem przesmiewczych , szyderskich rozmow w gronie rodziny .
Zyczcie mi i Innym zdajacym powodzenia.
sory za ort. ale mam dys. - bet komentarzy na ten temat
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-05-08 16:38:34
Temat: Re: LĘKmatura to pryszcz, zanim się obejrzysz już będzie po maturze, oczywiście
w pozytywnym tego zwrotu znaczeniu!
Kovic wrote:
>
> Ja to juz jutro , matura . Ciarki na plecach , rece sie trzesa , oddech
> staje sie krutki pourywany . Zastanawialiscie sie jak wiele zalezy w zyciu
> czlowieka od szczegolow? Taka matura , 1 egzamin , a ile znaczy , moze
> przekreslis cale przyszle zycie , ale moze sie okazac szczesliwym zbawiennym
> wydarzeniem . Nie ma co mam stracha , trzeba sie bylo uczyc przez te 4 lata
> , ale teraz troche za pozno , boje sie zawiesc rodzicow , nie chce byc
> tematem przesmiewczych , szyderskich rozmow w gronie rodziny .
>
> Zyczcie mi i Innym zdajacym powodzenia.
> sory za ort. ale mam dys. - bet komentarzy na ten temat
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-08 16:41:49
Temat: Re: LĘK
Kovic wrote in message ...
>Ja to juz jutro , matura . Ciarki na plecach , rece sie trzesa , oddech
>staje sie krutki pourywany . Zastanawialiscie sie jak wiele zalezy w zyciu
>czlowieka od szczegolow? Taka matura , 1 egzamin , a ile znaczy , moze
>przekreslis cale przyszle zycie , ale moze sie okazac szczesliwym
zbawiennym
>wydarzeniem . Nie ma co mam stracha , trzeba sie bylo uczyc przez te 4
lata
>, ale teraz troche za pozno , boje sie zawiesc rodzicow , nie chce byc
>tematem przesmiewczych , szyderskich rozmow w gronie rodziny .
>
>
>Zyczcie mi i Innym zdajacym powodzenia.
>sory za ort. ale mam dys. - bet komentarzy na ten temat
>
>
Wierz, ze zdasz. Wiara duzo pomaga.
Zycze powodzenia.
jakub
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-08 19:40:28
Temat: Re: LĘK
Użytkownik "Kovic" <b...@p...fm> napisał w wiadomości
news:KlyR4.37018$O4.750454@news.tpnet.pl...
Witaj ...:-)
Jutro kiedy bedziesz wychodzil z domu ...
wyjdz z glowa podniesiona do gory ....
z usmiechcem na ustach ...i z nastawieniem ze, zdasz.
To tylko taki ....ladnie ujmujac "duuzy sprawdzian"
bedzie dobrze ...trzymamy za Was kciuki .
Wiem ze, latwo mowic o tym kiedy juz jest po ...
ale .....
sam zaobaczysz ....i byc moze sam bedziesz staral sie "podniesc na duchu" w
przyszlym roku innego grupowicza.
Powodzenia ....i trzymaj sie :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-09 08:06:31
Temat: Re: LĘK!
"Kovic" <b...@p...fm> wrote in message
news:KlyR4.37018$O4.750454@news.tpnet.pl...
> Ja to juz jutro , matura . Ciarki na plecach , rece sie trzesa , oddech
> staje sie krutki pourywany . Zastanawialiscie sie jak wiele zalezy w zyciu
> czlowieka od szczegolow? Taka matura , 1 egzamin , a ile znaczy , moze
> przekreslis cale przyszle zycie , ale moze sie okazac szczesliwym
zbawiennym
> wydarzeniem . Nie ma co mam stracha , trzeba sie bylo uczyc przez te 4
lata
> , ale teraz troche za pozno , boje sie zawiesc rodzicow , nie chce byc
> tematem przesmiewczych , szyderskich rozmow w gronie rodziny .
Oj nie o nauke (wiedze, praktyczne umiejetnosci) tu chodzi.
Matura to taki wspolczesny rodzaj inicjacji.
Dawniej, praprzodkowie, aby wykazac, ze sa juz pelnowartosciowi i dojrzali
wybierali sie w pojedynke do lasu na niedzwiedzia lub innego zwierza.
Jesli wrocili zywi, to pilnowali przez reszte zycia jakis zab lub pazur,
ktory pozostal po tamtym niedzwiedziu lub innym zwierzu.
W pokonywaniu drapieznikow osiagneli tak duzo, ze musieli wziac pozostale
pod opieke (gdyby nie wieli, to dokonania przodkow stalyby sie,
paradoksalnie, smiesznie nieistotne).
Namiastka tamtych zebow i pazorow sa teraz ogonki, kropki i akcenciki
przy niektorych literkach. Blad przy postepowaniu z tak zalosnymi
substytutami nie stanowi bezposredniego zagrozenia dla zycia,
lecz nie znaczy, ze nie stanowi.
Przeciez za tymi akcencikami --- pazurami tez znajduja sie bestie,
nieporownywalnie niebezpieczniejsze od niedzwiadka z zoo
(i kots je na mlodszych z nas napuszcza).
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-05-11 11:54:44
Temat: Odp: LĘK> Ja to juz jutro , matura . Ciarki na plecach , rece sie trzesa , oddech
> staje sie krutki pourywany . Zastanawialiscie sie jak wiele zalezy w zyciu
> czlowieka od szczegolow? .
>
Mnie tez to teraz czeka ale takich emocji to ja nie czuje. Wierze, ze zdam a
le w pelni realistycznego poparcia to nie mam bo wielu rzeczy uczyc mi sie n
ie chcialo. Tym niemniej od czasu gdy po raz pierwszy sprobowalem wiary w si
ebie to nigdy mnie to nie zawiodlo.
Pozdrowienia i zyczenia powodzenia:
Zefiros
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |