« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-10-11 08:18:52
Temat: Lavandula Stoechas "Alexandra"Kupiłam latem lawendę, Lavandula Stoechas "Alexandra". Rośnie w
doniczce. W archiwum grupy doczytałam się, że stoechas nie jest
zbytnio mrozoodporna (do - 7 st ? ). Czy istnieje wiec możliwość
przechowania jej w domu, ew. w jasnej, chłodnej piwnicy, a jeśli tak,
to w jakich warunkach ? I czy po takim przechowywaniu zakwitnie w
następnym sezonie ? Kiedy ją formować ?
Pozdrawiam, Mariola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-10-11 18:14:06
Temat: Re: Lavandula Stoechas "Alexandra"
----- Original Message -----
From: "botanica" <M...@g...com>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, October 11, 2007 10:18 AM
Subject: Lavandula Stoechas "Alexandra"
Kupiłam latem lawendę, Lavandula Stoechas "Alexandra". Rośnie w
doniczce. W archiwum grupy doczytałam się, że stoechas nie jest
zbytnio mrozoodporna (do - 7 st ? ). Czy istnieje wiec możliwość
przechowania jej w domu, ew. w jasnej, chłodnej piwnicy, a jeśli tak,
to w jakich warunkach ? I czy po takim przechowywaniu zakwitnie w
następnym sezonie ? Kiedy ją formować ?
:))))
jasna chlodna piwnica bedzie lepsza niz mieszkanie
:)
Lavenda jest zimozielona od czasu do czasu podlej ja ale ostroznie
bo lawenda nie lubi zbytnio wody
:)))))))))
generalnie nie mozna tez twierdzic
ze mrozoodpornoc L.stoechas ma mrozoodpornoc tylko minus 7
dwa lata temu przyzyly na zimowniku sadzonki padki ponizej 20
okryte jedna warstwa agrowlokniny
:)
w ubieglym roku wogole nie bylo strat mrozoowych w tej odmianie
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-10-11 20:12:48
Temat: Re: Lavandula Stoechas "Alexandra"On 11 Paź, 20:14, s...@s...pl (Smal Tadeusz) wrote:
> ----- Original Message -----
> generalnie nie mozna tez twierdzic
> ze mrozoodpornoc L.stoechas ma mrozoodpornoc tylko minus 7
> dwa lata temu przyzyly na zimowniku sadzonki padki ponizej 20
> okryte jedna warstwa agrowlokniny
> :)
Mam tylko jedna tej odmiany, wiec tymczasem wole nie ryzykowac...
Wyladuje w piwnicy :)
> w ubieglym roku wogole nie bylo strat mrozoowych w tej odmianie
> :)
I oby było tak samo w tym roku ! :)
Dziękuję bardzo i pozdrawiam, Mariola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |