« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-06 18:56:01
Temat: Odp: Lawenda
> czy ktos wie kiedy i jak podcinamy lawende.
> pozdrawiam zdzichu kmito
po kwitnieniu
scina sie minimum jedna pare listków pod pedem kwiatostanowym plus tyle zeby
bylo ladnie ( zwarcie), mloda warto czesto uszczykiwac aby sie ladniej
rozkrzewila
--
Z pozdrowieniami Adam Figarski
Swiat Nierozlaczek
www.republika.pl/adam_figarski
n...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-02-06 20:02:39
Temat: LawendaWitam Was,
czy ktos wie kiedy i jak podcinamy lawende.
pozdrawiam zdzichu kmito
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-02-07 09:37:22
Temat: Re: Lawendajesli jednak nie przycieles po kwitnieniu i krzewik ma nieuporzadkowana
forme, mozesz przyciac wczesna wiosna, kwitnienie bedzie nieco
pozniejsze,ale bedzie.
ja przycinam swoje lawendy wlosnie wiosna, zeszloroczne wyrosniete galazki
stanowia dodatkowa oslone dla krzewu przed mrozem i wysuszajacymi zimowymi
wiatrami. robie tak juz od kilku lat i zima nawet nie musze lawendy
dodatkowo oslaniac. nasiona pozostawione w wyschnietych kwiatostanach na
krzewie przez zime ulegaja stratyfikacji, czesc z nich spada na ziemie i po
pewnym czasie bez zadnej ingerencji pojawiaja sie mlode sadzonki wokol
rosliny matecznej. przycinania lawendy trzeba plinowac co roku , wtedy
roslina bedzie miala zwarta i uporzadkowana forme.
pozdrawiam
marzena maciejewska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-02-07 09:44:57
Temat: Re: Lawendaupss!
zapomnialam jeszcze napisac jak przycinac - najlepiej starac sie nadawac
krzewikom forme polkuli, w czasie kwitnienia pieknie wygladaja.
przycinamy o polowe lub nawet 3/4, jak kto woli, zeszloroczne przyrosty.
mm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-02-07 13:43:11
Temat: Re: Lawenda"Marzena" <m...@i...com.pl> wrote in message
news:b1vv7b$acd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> upss!
> zapomnialam jeszcze napisac jak przycinac - najlepiej starac sie nadawac
> krzewikom forme polkuli, w czasie kwitnienia pieknie wygladaja.
Jak wiadomo piekno jest rzecza wzgledna. Ja na przyklad nie znosze
roslin sztucznie formowanych, dla mnie sa obrzydliwe a nie piekne.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-02-07 13:57:09
Temat: Re: LawendaW wiadomości news:PJO0a.120434$i73.27346418@twister.neo.rr.com Michal
Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
>
> Jak wiadomo piekno jest rzecza wzgledna. Ja na przyklad nie znosze
> roslin sztucznie formowanych, dla mnie sa obrzydliwe a nie piekne.
>
Hejka. Lawenda nie cięta, to dopiero robi się brzydactwo. :-( Widzę
Michale, że straszny z Ciebie ortodoks. Chemia - zero, cięcie - zero, ...
czasami warto iść na kompromis dla dobra sprawy :-)
Pozdrawiam pozaspowo, bo byłem na działeczce Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-02-07 14:21:16
Temat: Re: Lawenda"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:b20e07$hl6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Jak wiadomo piekno jest rzecza wzgledna. Ja na przyklad nie znosze
> > roslin sztucznie formowanych, dla mnie sa obrzydliwe a nie piekne.
> >
> Hejka. Lawenda nie cięta, to dopiero robi się brzydactwo. :-(
Napisalem przeciez, ze piekno to rzecz wzgledna. Dla jednych piekna
jest cieta, dla innych nie.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-02-07 14:56:13
Temat: Odp: Lawenda
Użytkownik zdzislaw kmito <3...@t...de> w wiadomooci do grup
dyskusyjnych napisał:3...@t...de...
Ja przepraszam, ze sie wcinam, ale chcialbym sie dowiedziec czy ta lawenda o
której mówicie ma lawendowy zapach, i czy moze u mnie rosnac bez zadnych
specjalnych zabiegów aby lawendowy zapach miala (na estetyce mi tu akurat
nie zalezy).
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-02-07 15:26:55
Temat: Re: Lawendapo wypuszczeniu kwiatostanow, liczniejszych po przycieciu, lawenda nie ma
juz tak formalnego charakteru.
z czystej ciekawosci zapytam sie tylko, czy odrzucasz takze odmiany roslin,
ktore rosna juz w okreslonej formie, np. kuli lub stozka?
pozdrawiam
marzena maciejewska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-02-07 16:53:47
Temat: Re: Lawenda
"Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in message
news:b20h9b$lr1$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik zdzislaw kmito <3...@t...de> w wiadomooci do grup
> dyskusyjnych napisał:3...@t...de...
> Ja przepraszam, ze sie wcinam, ale chcialbym sie dowiedziec czy ta lawenda
o
> której mówicie ma lawendowy zapach, i czy moze u mnie rosnac bez zadnych
> specjalnych zabiegów aby lawendowy zapach miala (na estetyce mi tu akurat
> nie zalezy).
Lawenda, która w ogóle nie jest cięta, ogałaca się paru latach od dołu i
jeszcze potem zasycha. Przynajmniej w Polsce. (Podobnie jest u wrzosów.) Ja
swoje ostro przycinam wczeną wiosną - część gałązek i tak jest
przemarznięta, a cięcia sanitarnego to już chyba Michał nie będzie
wytykał:-)
Ale co do uprawy głęboko w Lubelskiem to mam wątpliwości - chyba że
znajdziesz bardzo, bardzo ciepłu kącik, o okrywaniu zimowym nie zapominając.
Pozdrawiam, Basia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |