Data: 2004-08-20 14:28:53
Temat: Lęk
Od: " Piotr" <p...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie wiem skąd się bierze. Objawia się u mnie gdy mam gdzieś wyjechać, nie
lubię także nagłych wyjść, więc wszelkie próby wyciągnięcia mej osoby na
spacer, imprezę, kończą się moimi tłumaczeniami, iż nie mam ochoty, czasu, etc.
Wychodzę z domu gdy muszę lub gdy wcześniej sobie to zaplanowałem. Bez planu
ani rusz.
Miałem wyjechać w poniedziałek, ale już wiem że nie dam rady, jestem w rozsypce.
Wcześniej w ogóle o tym nie myślałem, nie przejmowałem się; lęk i w
konsekwencji zarzucenie wcześniejszych planów pojawia się zawsze na finiszu.
Czy można na to jakoś zaradzić? Bardzo mi to przeszkadza i chciałbym to
zmienić, szczególnie, że nie mam ochoty siedzieć w domu - czasem myślę gdzie
by tu pojechać, ale jak przychodzi co do czego... Czasem myślę, iż wolałbym
życ w innym miejscu, nawet poza UE, boję się, że jak będę miał okazję to jej
nie wykorzystam - ze strachu...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|